tę* :v
Ten uczuć kiedy średnio umiesz w ortografię ale i tak będziesz nazywany Gammar Nazi bo czepiasz się najpopularniejszego błędu.
Dark_Dante pisze:
Sęk w tym, że kto zaświadczy, że to nie jest multikonto?
Rafael_Rexwent pisze:
Nie żebym się bał czy cokolwiek tego rodzaju, aczkolwiek uważam, że dawanie państwa na obecnym etapie rozgrywki w ręce usera na pierwszym poziomie doświadczenia jest nieco dziwne. W końcu kto zaświadczy, że to nie multikonto? :)
Dark_Dante pisze:
Czyli czas rozdać bany.
A tak poza tym, to jak ktoś ukończy badania nad napędem atomowym okrętów, to trzeba będzie dodać uran do surowców. Tylko trzeba będzie wykminić, tak to zrobić, i ustalić kwestię bomb atomowych oraz pocisków balistycznych.
Dark_Dante pisze:dużym problemem byłoby wtedy "co z osobami które już mają broń atomową?". Kazać im dodatkowo zapłacić? Trochę nie fair. Powiedzieć "Zrobiliście wcześniej to macie lepiej"? Też trochę nie fair.
A tak poza tym, to jak ktoś ukończy badania nad napędem atomowym okrętów, to trzeba będzie dodać uran do surowców. Tylko trzeba będzie wykminić, tak to zrobić, i ustalić kwestię bomb atomowych oraz pocisków balistycznych.
opliko95 pisze:
dużym problemem byłoby wtedy "co z osobami które już mają broń atomową?". Kazać im dodatkowo zapłacić? Trochę nie fair. Powiedzieć "Zrobiliście wcześniej to macie lepiej"? Też trochę nie fair.
Rafael_Rexwent pisze:
Huem, dlaczego ktoś kto [wpadł na pomysł by jakimś sposobem obejść problem z zasobami energetycznymi wymaganymi na paliwo oraz wykosztował się przez sporo tur na ten projekt musi dodatkowo teraz zajmować się nowym surowcem? Może od razu zacznijmy płacić za amunicję?
bulorwas pisze:
Dante nie lubi obejść, lubi swój koszmarek logistyczny.
Rafael_Rexwent pisze:
Może od razu zacznijmy płacić za amunicję?
Rafael_Rexwent pisze:
Nie można po prostu zrobić, że koszt reaktora będzie wynosił równowartość ceny jednostki w złocie (podwajał jej koszt), a wtedy kwestia paliwa nie będzie już żadnym problemem?
Dark_Dante pisze:
Opłata za uran też byłaby jednorazowa, pręty wymienia się chyba co dziesięć lat.
bulorwas pisze:
Nie zachodzi się na to by grupa upadła, więc byłoby to niesprawiedliwe, że w stosunku 10 tur jeden szwadron pływał na dwukrotności ceny
Rafael_Rexwent pisze:
Nikt nie bronił (i nie broni) Ci tego badać. To niesprawiedliwe, że ktoś siedzący na dupie narzeka, że ktoś badający reaktory atomowe może mieć przewagę.
bulorwas pisze:To niesprawiedliwe, że jeden pocisk może pozbyć się całej armii na obszarze kilkudziesięciu kilometrów.
Nie zachodzi się na to by grupa upadła, więc byłoby to niesprawiedliwe, że w stosunku 10 tur jeden szwadron pływał na dwukrotności ceny
bulorwas pisze:Czyli narzekasz, że inna ścieżka rozwoju ma fajne zabawki, zamiast szukać takich w swojej? Okej...
Na ch*ja mi technologia którą można wstawić tylko do dużych jednostek gdy idą w małe i w ch*ja szybkie gówienka? Zaznaczam, że teraz czołgi będa piętnowane przez swą paliwożerność.
Dark_Dante pisze:Dodane do listy "do zrobienia": stworzyć pbf'a strategicznego który będzie takim logistycznym koszmarem, że ONZ się schowa :D (co mam na myśli? By wyprodukować bombę atomową najpierw musisz zdobyć uran. Ale to nie wystarczy, musisz go wzbogacić do czego potrzebujesz odpowiednich zakładów. Później dopiero możesz zająć się przetwarzaniem tego wzbogaconego uranu i tworzeniem broni. A w czasie tego wszystkiego odwiedzają cię kontrole odpowiednich organów ONZ...)
Logistycznym koszmarem ma być cała ta gra.