Dark_Dante pisze:
W niedzielę 24 będę robić podsumowanie.

Czego Ty, ku*wa, nie rozumiesz?

Dante może powiedział, że tura będzie każdej niedzieli?

Kurde, ale ten czas leci. Chyba trzeba dziś albo jutro wziąć się za ten dżih... TFU! Turę. Ta, turę miałem na myśli.

Podoba mi się myślenie tego Pana!

Make Egypt great again!

Make America Great Britan again!

Make Russia USSR Again!

O nie i zaspojlerowałem zakończenie :(

Dark_Dante pisze:
Make America Great Britan again!

Ej, nie spoileruj mojej strategii! Zresztą skąd wiedziałeś, że zmierzam zostać imperium kolonialnym wykorzystującym niewolników? :P

A kto by nie chciał?

Ja. Ja sobie zrobię Teokrację wykorzystującą niewiernych

Czyli teokratyczne Imperium kolonialne wykorzystujące niewolników innej wiary :P

"Stań na prochach biliona martwych istot i zapytaj duchy, czy honor się liczy. Milczenie jest twoją odpowiedzią."

Jutro będzie tura. Jeśli ktoś chce z marszu zaczynać wojnę, to cóż... Powodzenia. Ale jak już wielokrotnie wspominałem, to nie jest łatwa sprawa. I będę to odpowiednio egzekwować.

Można wysłać jeszcze jutro turę, czy tak nie bardzo?

Dopóki nie zacznę robić podsumowania, każdy może turę wystawić i/lub ją edytować.

Właśnie robiem, Danteł.

Ja skończe jutro koło 13.

Rozpoczynam prace nad posumowaniem.

Zajebiście.

TO ten, tura już nie wip :V

Moja też.

A ja gdzie w turze?

Pomyłka, napisałem "Południowa", zamiast "Północna".

W Korei za takie coś idzie się do obozu albo od razu pod ściankę!

Obóz lepszy. Przynajmniej na coś by się przydał.

Ja mogę podstawić pod ścianę 200 000 piechoty i załatwić ich jednym klawiszem, więc...

Ja nic nie mówiłem.

A tak w ogóle to czemu nie wspomniałeś o wynikach manewrów i testach dronów? Zapomniałeś, wciąż trwają, czy jak?

Rozpoczęto.

KKK.

ta hołota z isis chyba nie ma żadnych samolotów ani dział przeciw lotniczych, nie?

Gdy już podążycie ścieżką podbojów, to wiedzcie, że w czasie wojny potrzeba zimnych dyktatorów. Bo nie liczą się z konsekwencjami. W jednym miejscu poświęcą pluton, by w innym ocalić trzy. Jednak opinia publiczna nienawidzi dyktatorów. Po raz setny powtórzę, że prowadzenie wojny to ciężka sprawa, balansowanie na skraju przepaści. Ale gdy wam się uda, będzie mogli być z siebie dumni. Bo w końcu "Złoto dla zuchwałych"...

Ale isis ma smaoloty i działa plot. czy nie?
Bo nie wiem czy bezpiecznie bombardować.

Dark_Dante pisze:
Gdy już podążycie ścieżką podbojów, to wiedzcie, że w czasie wojny potrzeba zimnych dyktatorów. Bo nie liczą się z konsekwencjami. W jednym miejscu poświęcą pluton, by w innym ocalić trzy. Jednak opinia publiczna nienawidzi dyktatorów. Po raz setny powtórzę, że prowadzenie wojny to ciężka sprawa, balansowanie na skraju przepaści. Ale gdy wam się uda, będzie mogli być z siebie dumni. Bo w końcu "Złoto dla zuchwałych"...

Jasne, jasne.
*śmiech na sali*
Jak będzie wyglądać prowadzenie wojny przez graczy w pigułce:
Gracz 1 prowadzi politykę błyskawicznych podbojów i ma z tego same profity.
Gracz 2 prowadzi politykę przemyślanych podbojów i nic z tego nie ma.

Anaconda pisze:
Jasne, jasne.
*śmiech na sali*
Jak będzie wyglądać prowadzenie wojny przez graczy w pigułce:
Gracz 1 prowadzi politykę błyskawicznych podbojów i ma z tego same profity.
Gracz 2 prowadzi politykę przemyślanych podbojów i nic z tego nie ma.

A Gracz 3 pracuje nad śmiertelnym wirusem na który zaszczepi tylko swoich obywateli.

mateox pisze:
Ale isis ma smaoloty i działa plot. czy nie?
Bo nie wiem czy bezpiecznie bombardować.

Wg. wikipedii mają:
ZU-23-2
AZP S-60
ZSU-23-4 Shilka
MiG-21
MiG-23
L-39 Albatros

Ale ogólnie zależy czym będziesz bombardować. Nie wydaje mi się by ISIS miało wyposażenie potrzebne do wykrycia bombowca/drona na czas by go zniszczyć. Tym bardziej, że ich działa są skuteczne raczej przeciw nisko latającym jednostkom.
Zresztą pytanie też, czy Dante nie zmienił armii ISIS dla balansu :V

ale tutaj są zresetowane armie, więc równie dobrze ich nie mają.

Anaconda pisze:
Jasne, jasne.
*śmiech na sali*
Jak będzie wyglądać prowadzenie wojny przez graczy w pigułce:
Gracz 1 prowadzi politykę błyskawicznych podbojów i ma z tego same profity.
Gracz 2 prowadzi politykę przemyślanych podbojów i nic z tego nie ma.

Nie grałaś w TW:Stalk? Nie grałaś. To się nie wypowiadaj.

To jak w końcu z tymi samolotami i plot xd

Dark_Dante pisze:
Nie grałaś w TW:Stalk? Nie grałaś. To się nie wypowiadaj.

To będzie tak, że możesz zbombardować teren nawałą artyleryjską i bombowcami, a i tak stracisz jednostki przy jego zajmowaniu :V

mateox pisze:
To jak w końcu z tymi samolotami i plot xd

Wyślij zwiad? Nie podam ci informacji na tacy, gdy inni gracze będą je zdobywać.

Rafael_Rexwent pisze:
To będzie tak, że możesz zbombardować teren nawałą artyleryjską i bombowcami, a i tak stracisz jednostki przy jego zajmowaniu :V

W pierwszej edycji bez wysłania plutonu na odległość siedmiu kratek,mogłeś się liczyć z tym, że zaginie bez wieści.
Kuba - pamiętamy [*].

Ten pluton to dobre chłopaki były.

Bardzo dobre, mięsacze potwierdzają.

Śmiechłem srogo.

Takie pytanie: jaki jest zasięg tych dronów? Tj. i tych od Google i tych ulepszonych MQ-9.

Przez ocean ci nie przelecą.

Domyślam się... Zwykły MQ-9 nie ma nawet 2 000 km zasięgu, a między USA a Irakiem jest jakieś 10 000... Chciałbym po prostu wiedzieć jak daleko mogę rozmieszczać je od celu na przyszłość.
A i czy wciąż mam bazy w Iraku?

Wszystko to, co było na świecie na sekundę przed rozpoczęciem pierwszej tury, jest obecne także w grze.

Poza wojskiem, oczywiście :P

Tu była akurat kwestia wyważenia startu. Ale jak ktoś ma więcej prowincji, to ma i więcej armii. Poza tym, kto ma ropę, ten ma świat.