Media

Avatar ThePolishKillerPL
Polska
Polska proponuje Rosji sojusz militarno-gospodarczo-naukowy. W obliczach zagrożenia powinniśmy wysłać w zapomnienie dawne nieporozumienia i konflikty, nie zapominając jednakże w najmniejszym stopniu o przodkach i ich osiągnięciach oraz wyczynach.
Plus, Polska oficjalnie przeprasza Rosję za incydent z GAZ-Promem i mamy nadzieję, że przyjaźń Polsko-Rosyjska zakwitnie na nowo.

Avatar Dark_Dante
Moderator
Po akcjach zaczepnych ze strony Polski, nie ma szans na to, by Rosja się zgodziła.

Avatar Rafael_Rexwent
ThePolishKillerPL pisze:
Polska
Polska proponuje Rosji sojusz militarno-gospodarczo-naukowy. W obliczach zagrożenia powinniśmy wysłać w zapomnienie dawne nieporozumienia i konflikty, nie zapominając jednakże w najmniejszym stopniu o przodkach i ich osiągnięciach oraz wyczynach.


Byś się chociaż ździebko mógł wysilić, a nie ciśniesz gotowca...

Rafael_Rexwent pisze:
Japonia
Japonia proponuje Stanom Zjednoczonym sojusz militarno-gospodarczo-naukowy. W obliczach zagrożenia powinniśmy puścić w niepamięć dawne niesnaski, nie zapominając jednakże w najmniejszym stopniu o przodkach i ich dokonaniach. Po prostu musimy zamknąć ostatecznie temat użycia bomb atomowych, okrucieństw wojny na Pacyfiku, czy ataku na Pearl Harbor, pamiętając o honorze, waleczności i pomysłowości naukowców, oficerów, żołnierzy, marynarzy i wszystkich walczących po obu stronach. Pamięć o nich będzie stanowić solidny fundament, na którym stanie most łączący nasze kraje wpierw nićmi, a potem więzami przyjaźni i współpracy.

Avatar ThePolishKillerPL
Rafael_Rexwent pisze:
Byś się chociaż ździebko mógł wysilić, a nie ciśniesz gotowca...

O cie luj
Przypadkowo skopiowałem od ciebie przemówienie nie będąc tego świadom ;_;

Avatar opliko95
Właściciel
RafaelRexwent pisze:
Japonia
Do:[/b]USA
Z racji faktu, że czas jest niezwykle cennym zasobem, a nic nie powinno się marnować to mamy propozycję. Widzimy, iż USA zaangażowało się w projekty kosmiczne oraz kwestię napędów atomowych, zaś Japonia posiada wyszkolonych w tych dziedzinach specjalistów, którzy obecnie nie mają odpowiednich funduszy z racji naszych wydatków budżetowych. Ale posiadają ogromną wiedzę jaka może znacznie przyspieszyć badania dlatego proponujemy współpracę naukową w projektach kosmicznych (JAXA - Japońska Agencja Kosmiczna) oraz w projektach napędu atomowego (Mitsubishi Heavy Industries). Może i Japonia nie posiada takiego budżetu jak USA, lecz sztab niezwykle uzdolnionych ludzi potrafi zdziałać techniczne cuda.

Nasza współpraca z Japonią przy wcześniejszym projekcie pokazuje, że współpracując nasze państwa potrafią wiele osiągnąć. Nie mamy więc podstawy by odmówić na taką propozycję, gdyż jesteśmy pewni że obie strony wiele na tym zyskają.
Aronimus pisze:

Brazylia
Do: USA i Japonia

Rząd Brazylijski widząc nagły wzrost zainteresowaniem współpracy na tle misji kosmicznych chciałby również wziąć udział we wspólnych badaniach. Mimo iż Brazylijska Agencja kosmiczna nie posiada tak dobrze rozwiniętych placówek kosmicznych, ani technologii jak JAXA czy NASA, Brazylijski AEB posiada 1 ważny atut - lokalizację w pobliżu równika. Jak niewiele osób może wiedzieć zmniejsza to koszty paliwa (ziemia obraca się szybciej na równiku, a to przekłada się na nieznaczny wzrost prędkości orbitalnej rakiety po wystrzale) czy zapewnia to ogromną elastyczność w planowaniu wszelkiego rodzaju misji bowiem satelity zazwyczaj są przechylone do płaszczyzny ekliptyki naszej planety (ze względu na lokacje pozostałych placówek wynoszących satelity w kosmos), zaś im bliżej równika, tym ta różnica mniejsza, a to przekłada się na mniejszy koszt manewrów korekcyjnych by dokonać Randevouz z innym obiektem. Przy okazji Brazylia operuje w miarę sporym budżetem, który pozwolił by sfinansować część projektu, i zaznacza iż posiada doświadczenie w przeprowadzaniu międzynarodowych przedsięwzięć kosmicznych (ISS).

Dla uściślenia - Współpraca tyczyć się będzie tylko projektów kosmicznych. Brazylia nie posiada tak dobrze rozwiniętej infrastruktury jak Japonia czy USA by mogła znacząco przyśpieszyć postęp badań. Posiada ona jednakże na swych terenach placówki do wzbogacania uranu (głównie w celach badawczych, gdyż większość energii pochodzi ze źródeł odnawialnych), i wyraża chęć współpracy gdyby pozostałe 2 kraje się zgodziły.

Dobrze wiedzieć, że inne państwa także są zainteresowane szukaniem metody by pokonać ostateczną granicę, a nie jedynie konfliktami. Także tutaj współpraca wydaje się nam świetnym pomysłem i mamy nadzieję, że razem wybudujemy drogę do kosmosu dla następnych pokoleń.

Proponujemy także dodatkowe rozwiązanie by stworzyć drogę do współpracy na tym tle, a jest nim utworzenie organizacji międzynarodowej zrzeszającej państwa chcące uczestniczyć we wspólnych badaniach nad tym co nas otacza. Naszą propozycją na nazwę dla niej jest Organizacja Kosmicza i chcemy by także inne państwa chętne uczestniczyć w badaniach mogły do niej dołączyć.

//Do innych państw liczą się też oczywiście boty :P

Avatar Blawoj
Meksykańska Agencja Kosmiczna mogłaby dołączyć do tych znakomitych zespołów

Avatar Dark_Dante
Moderator
Sytuacja w Ekwadorze się uspokoiła, chociaż nie wiadomo teraz, jak będą wyglądać rządy junty.

W metrze Nowego Jorku doszło do wybuchu bomby, osiem osób zginęło, piętnaście jest rannych. Do zamachu przyznało się ISIS.


TURA XIV

Avatar Rafael_Rexwent
Dark_Dante pisze:
W takim wypadku USA wciąż powinno być podzielone, gdyż obie strony dażyły się wzajemną niechęcią i wrogością. Poza tym, Maroko już nie należy do ONZ, a mieszanie się ONZ w sprawy Maroka będzie równoznaczne z wypowiedzeniem wojny.

Japonia
A więc Japonia oficjalnie wypowiada wojnę Maroku w ramach wypełnienia postanowień... Nie, nie zamierzamy bawić się w polityczne słówka. Japonia sięga po ten ostateczny oręż z racji tego, że Maroko nie potrafi uszanować decyzji Sahary Zachodniej, a miast szukać dyplomatycznego rozwiązania od razu rozpoczyna wojnę. Nie chcemy uderzać w cywilów, dlatego po raz ostatni prosimy o opamiętanie się. Zapewne nasze słowa zostaną zignorowane jednakże w tym przypadku - a świadkiem jest cały Świat - to Maroko bezsensownie dąży ku stratom, zaś Japonia nie czuje się i nie będzie czuła się winna jeśli na skutek naszych operacji wojskowych ucierpią Marokańczycy. Niech winią uparty rząd swego kraju.

Wiadomość tylko do Sahary Zachodniej: Japonia chciałaby uzyskać dokładne, wręcz precyzyjne co do centymetrów współrzędne posterunków granicznych Maroka na granicy z waszym narodem, które są równocześnie w zasięgu rażenia broni rakietowej zamontowanej na okrętach Nippon Kaigun (nie podam dokładnej wartości zasięgu, bo nie ma jej sprecyzowanej w opisie jednostki :P). Mają być absurdalnie precyzyjne, gdyż to militarne obiekty są naszym celem. Nie ewentualne pobliskie cywilne budynki mieszkalne. Także dane odnośnie wrogich nabrzeżnych militarnych baz wojskowych oraz lotnisk są bardzo mile widziane.
Wnosimy także, by żołnierze Sahary nie wypuszczali się zbyt w rejony graniczne z Marokiem, gdyż Japonia nie chcę strat wśród swoich.

Avatar Dark_Dante
Moderator
Maroko zostało w tym momencie zaatakowane przez Japonię żądną ziemi. Mamy nadzieję, że kraje sąsiadujące poprą działania Maroka w stronę zjednoczenia i obrony przez krwiożerczym potworem.

Sahara Zachodnia jest obecnie w odwrocie, brak szczegółowych danych o pozycjach wroga.

Avatar Rafael_Rexwent
Japonia
Ta wypowiedź tylko jeszcze bardziej pogrąża Maroko, które - jak przypominamy - obrażone opuściło ONZ. Ponadto Japonia nie jest żądna ziemi tylko zdrowego rozsądku. Wystarczy chęć pokoju ze strony Maroka, by Kraj Kwitnącej Wiśni zaprzestał ewentualnych przygotowań wojennych. Pokojowa dłoń wyciągnięta przez nas ku Maroku została już dwukrotnie odrzucona, więc jak może mieć ono prawo do nazywania Japonii krwiożerczym potworem?

Avatar Aronimus
Brazylia

Brazylia nie popiera wojskowego i siłowego rozwiązania konfliktu z Saharą Zachodnią. Nie poprze również ani żądań Maroka wobec nowo powstałego autonomicznego narodu, jak i agresji jego Japońskiego sojusznika na terytorium niepodległego Maroko. Naród Brazylijski czuje się jednak zobligowany jako członek ONZ do wysłania na tereny Sahary Zachodniej swych sił pokojowych (w liczebności 1 batalionu), których celem będzie wspieranie ludności cywilnej na terenach Sahary zachodniej, oraz ochrona terenów objętych wojną z celem stabilizacji sytuacji w regionie... Oczywiście o ile Sahara Zachodnia w ogóle chce takiego wsparcia.

Po raz ostatni prosimy o opamiętanie się narody które rzuciły się sobie do gardeł, zaś Brazylia, jak i zapewne całe ONZ mają nadzieje na jak najszybszym rozwiązaniu konfliktu.

Avatar Dark_Dante
Moderator
Sahara Zachodnia będzie wdzięczna za rozlokowanie sił pokojowych.

Avatar bulorwas
Mam pytanie. Nie jako prezydent, lecz jako mieszkaniec regionu. Po co nam tu siły z Zachodu? Od lat sami rozwiązujemy swoje problemy na swoje sposoby, a gdy potomkowie krzyżowców zaczęli się wtrącać w nasze sprawy, wzrosła tylko liczba ofiar. Poza tym organizacja światowa taka jak ONZ nie może wysłać korpusu pokojowego, gdyż nie jest organizacją militarną, a dyplomatyczną. Jeśli jakiś kraj wyśle na teren Maroko swoje siły to będzie to równoznaczne z najazdem. Poza tym z tego co wiem, Japonia nie może wypowiedzieć wojny przez swoją konstytucję. Wojska Federacji są gotowe użyć KAŻDEJ broni by powstrzymać atak na Bliski Wschód, nawet atomowej.

Avatar Rafael_Rexwent
bulorwas pisze:
(...) Poza tym cena i tak dostanie mnożnik x2. Dlaczego? Bo Federacja trzyma stronę Maroko.

Japonia
Cóż, nie dziwota, że Federacja ewidentnie protestuje przeciwko działaniom Japonii oraz Brazylii, gdyż osłabienie Maroka zadziała na jej niekorzyść. Ciekawym jest też fakt informowania, że wysłanie sił na tereny Maroko będzie równoznaczne z jego najazdem skoro ten właśnie czyn wykonało Maroko w stosunku do Sahary Zachodniej.
Ponadto gratulujemy wysokich wyników w nauce geografii, skoro prezydent Turcji nazywa zachodnio-północne wybrzeże Afryki Bliskim Wschodem. A i grożenie bronią atomową. Federacja grozi wyłącznie nią bo żadnej innej nie posiada, prawda?
// Kwestię konstytucji pominąłem z wiadomych względów. //

Avatar bulorwas
Sahara Zachodnia jest, była i będzie częścią Maroko, więc to nie najazd. Poza tym to nie groźba, a ostrzeżenie. My też mamy pazury. Odniesienie do geografii jest tu nie potrzebne, gdyż okręg kultury Bliskiego wschodu jest większy niż sam bliski wschód, jeśli chcemy już być dokładni.

Avatar opliko95
Właściciel
USA
Obecnie uważamy, że trzeba podjąć jakąś akcję w związku z sytuacją w Saharze Zachodniej. Czy wojna jest dobrą drogą? Nie. Nigdy nie jest. Ale tu może być ostatnią drogą, ponieważ Maroko zdecydowało się opuścić ONZ i nie chce słuchać uwag innych narodów. Dodatkowo Federacja, która groziła Saharze Zachodniej bronią biologiczną raczej nie powinna wypowiadać się o "rozwiązywaniu problemów na swoje sposoby", tym bardziej, że problem nie dotyczy Bliskiego Wschodu.
Jednakże chcielibyśmy uspokoić świat informacją, że o ile nad kodami nuklearnymi czuwa stosunkowo inteligenta osoba, nie grozi nam użycie broni atomowej przez Federację. Wykorzystywanie tego jako argumentu, nawet jedynie jako insynuacja, jest tutaj zupełnie nieuzasadnione.

Avatar Dark_Dante
Moderator
Sytuacja na Ukrainie nagle się zaogniła, separatyści uderzyli na ukraińskie pozycje i rozpoczęły się ciężkie walki.

Skandal! Na Łotwie nagrano prezydenta, który pijany tańczył czardasza przed ambasadą Rosji. Obie strony na razie powstrzymują się od komentarzy.

Avatar Rafael_Rexwent
Japonia
Minister spraw zagranicznych Japonii radzi wszystkim obywatelom Japonii przebywających w Maroku jak najszybsze opuszczenie terytorium tego kraju.

Avatar xKotel
Niemcy
Internet szaleje na punkcie ptaka z Niemiec który trzyma i pije herbatę!

Avatar xKotel
Niemcy
Prezydent Niemiec ogłosił brutalne egzekucje na Imigrantach (prócz kobiet i dzieci płci żeńskiej) oraz minister spraw zagranicznych zamyka wszystkie granice.

Avatar opliko95
Właściciel
USA
Chcielibyśmy potępić Niemcy za próbę handlu ludźmi.
A i egzekucje na imigrantach. To też jest złe.
Zapowiadamy więc wprowadzenie sankcji w najbliższym czasie.

Avatar Dark_Dante
Moderator
Unia Europejska obiecuje w najbliższy czasie także wprowadzić sankcje.

Avatar xKotel
Niemcy
Niemcy sprzeciwiają się sankcji i kończą dokonywania egzekucji. Lecz Niemcy nie dadzą im wielkiego ultimatum i będą musieli się wynieść...

Avatar ThePolishKillerPL
Polska
Mimo, że Polska nie wpuszcza i nie będzie wpuszczać do siebie imigrantów z Zachodu to ostro potępiamy haniebne czyny Niemiec i jesteśmy za nałożeniem sankcji na Niemcy.

Avatar Dark_Dante
Moderator
W rajdzie Japonii na Maroko zginęło około dwustu cywilów, z czego około pięćdziesiąt podawało się za obywateli Zachary zachodniej. Zniszczeniu uległy porty wojskowe, jednak Maroko sporą część sił posłało w teren, unikając start związanych z ostrzałem.


TURA XV

Avatar Dark_Dante
Moderator
Kolejna medialna burza, na Łotwie doszło do Sylwestrowej manifestacji skrajnej prawicy, które w niepochlebnych słowach wyrażała się o Rosji oraz Białorusi, szczególnie pod kątem sytuacji na Ukrainie. Wzięli w niej udział również politycy.

Estońscy rybacy zostali oskarżeni przez Rosję o naruszenie granicy wodnej i odławianie ryb na ich łowiskach. Estonia odcina się od zarzutów i nie ma zamiaru płacić jakichkolwiek odszkodowań.

Kilku lewicowych działaczy z różnych krajów bałkańskich zorganizowało manifestacje w stolicach państw byłej Jugosławii, propagują hasła komunistyczne i obiecują przeprowadzenie referendum w sprawie ponownego zjednoczenia.

Na Gruzji dochodzi do kolejnych rozruchów z separatystami.

Ekwador zdaje się odcinać od świata, coraz mniej przekazów i ludzi wydostaje się poza jego granice.

Avatar Rafael_Rexwent
Japonia
Do:
Maroko
Japonia wręcz prosi Maroko o rozpoczęcie mediacji pokojowych w sprawie niepodległości Sahary Zachodniej. Japonia nie chce dalszego rozlewu niewinnej krwi, do czego zmusza ją obecne stanowisko Maroka.

Avatar Dark_Dante
Moderator
To Japonia jako pierwsza zaatakowała, a Sahara Zachodnia jest integralną częścią Maroka, która proklamowała niepodległość bez porozumienia z rządem Maroka.

Avatar Rafael_Rexwent
Kuba1001 pisze:
//Masz się poddać, bo inaczej wytłukę Ci więcej cywili. Tak to mniej więcej wygląda.//

// Atakowałem cele (porty) militarne. A jak cywile to jełopy... //

Japonia
Obecnie przeprowadziliśmy jedynie operację neutralizacji portów marynarki Maroka, by uniemożliwić wam atak morski na Saharę Zachodnią. Cały czas czekamy, aż przedstawiciele rządu Maroka wyrażą chęć rozmów z przedstawicielami Sahary Zachodniej na temat niepodległości tej drugiej.

Avatar Dark_Dante
Moderator
Sahara Zachodnia nie może być niepodległa, a "atak na cele militarne" zabija cywili obu zaangażowanych stron. Ponadto jest to sprawa w regionie, a Japonia nie powinna się mieszać, znajdując się niemalże po drugiej stronie globu.

Avatar Rafael_Rexwent
Japonia
Przestrzegaliśmy przez atakiem trzykrotnie. Ponadto wystosowaliśmy stosowne ostrzeżenia. Jeśli ktoś uparcie się do nich nie zastosował, to z jakiej racji mamy czuć się winni? Zaś odnośnie regionu - Sahara Zachodnia została przyjęta do ONZ, a więc posiada prawo do oczekiwania pomocy od innych narodów członkowskich. Tej pomocy udzieliła im Brazylia jak i Japonia z braku zdecydowanej odezwy pozostałych państw.
Jednakże najważniejsze pytanie nadal czeka - Otóż z jakiego powodu Sahara Zachodnia nie może być niepodległa? Ale tak konkretnie, bez czczej gadki o "integralnej części Maroka". Chodzi o terytorium, pieniądze, surowce?

Avatar Dark_Dante
Moderator
Chodzi o historię, kulturę i równowagę w regionie, które Sahara Zachodnia właśnie zachwiały.

Avatar Rafael_Rexwent
Japonia
Czyż nie w taki sposób powstawały państwa? W końcu z jakiegoś powodu Jugosławia rozpadła się na obecne państwa. W końcu z jakiegoś powodu Czechosłowacja rozdzieliła się na dwa osobne narody. Dlaczego rząd Maroka nawet nie próbuje dowiedzieć się od Sahary jej idei? A przecież poznanie powodów Sahary Zachodniej może przywrócić pokój w regionie. Jednak do tego potrzeba mediacji, nie agresji zbrojnej na Saharę, czego dopuściło się Maroko. A kto wie, czy nie zaatakowałoby też z morza, gdyby nie interwencja Nippon Kaigun.

Avatar Dark_Dante
Moderator
Jugosławia rozpadła się, by następnie w regionie Bałkanów trwały niekończące się wojny oraz skrajne ubóstwo prostych ludzi. Maroko chce temu zapobiec.

Avatar Rafael_Rexwent
Japonia
Do:
Sahara Zachodnia
To może inaczej... Jakie powody stoją za ogłoszeniem niepodległości Sahary? Czemu doszło do tego wydarzenia, skoro do tej pory Sahara była częścią Maroko?

Avatar Dark_Dante
Moderator
Sahara Zachodnia proklamowała swoją niepodległość już wcześniej, jednak do tej pory miała "status nieuznany". Sahara chciała to zmienić, by zacząć liczyć się na scenie międzynarodowej.

Avatar Rafael_Rexwent
Japonia
Do:
Maroko oraz Sahara Zachodnia
Czy jeśli zaistniałaby możliwość to czy oba kraje wyraziłyby chęć mediacji na neutralnym terenie przy obecności neutralnych przedstawicieli narodów ONZ oraz sąsiednich? Tak, wiemy że Maroko nie uznaje Sahary, ale może chociaż jedno spotkanie? I tymczasowe zawieszenie broni między Maroko a Saharą Zachodnią? Pewnie Maroko nie chce nas więcej słuchać, lecz mimo że czyny mówią coś nieco innego - zależy nam(Japonii) na zapobiegnięcia rozlewowi krwi. A do tego dojdzie z pewnością, gdy Maroko wkroczy zbrojnie do Sahary Zachodniej.

Avatar Dark_Dante
Moderator
Maroko może rozpocząć mediacje, lecz jednostki Japonii i Brazylii mają wynieść się z kraju, i pozostać na dalekich wodach eksterytorialnych dalekich od brzegów Afryki.

Avatar Rafael_Rexwent
Japonia
Japonia może to zrobić, jednakże oficjalnie - przy narodach całego świata - zastrzegamy: Jeśli Maroko miast rozmów dokona ruchów militarnych to Japonia... Nie, nie uderzymy flotą jeśli będzie ryzyko śmierci cywilów. Ale wesprzemy Saharę Zachodnią. Maroko się zgadza? No i nie odpowiadamy za decyzję Brazylii. Nippon Kaigun tylko transportowała siły brazylijskie.

Avatar Dark_Dante
Moderator
Jeśli Brazylia wycofa swoje siły, to tak.

Avatar Rafael_Rexwent
Japonia
Wypada też o to samo zapytać Sahary Zachodniej - Czy zgadzają się na takie warunki?

Avatar Dark_Dante
Moderator
Sahara akceptuje takie warunki.

Avatar Aronimus
Brazylia
Do: Maroko oraz Sahara Zachodnia
Brazylijskie siły zostały wysłane na terytorium Sahary Zachodniej tylko w celach stabilizacyjnych, nie inwazyjnych. Siły te miały prowadzić działania mające na celu stabilizację konfliktu oraz ochronę cywili. Jednakże jeżeli Maroko i Sahara są gotowe do pertraktowania, jesteśmy skłonni do wycofania naszych sił z tych terytoriów... O ile Maroko zgodzi się na zawieszenie broni na czas trwania tychże mediacji. Nie możemy pozwolić by po wykonaniu tego ruchu Maroko wykorzystało tego faktu do dokonania zmasowanej inwazji.

Avatar Rafael_Rexwent
Noworoczne wystąpienie Cesarza Akihito

Już po raz siedemdziesiąty trzeci od kapitulacji w 1945 roku Japonia świętuje rozpoczęcie nowego roku. Ponad siedem dekad, jakie diametralnie przemieniły nasz naród. Ponad siedem dekad wymuszonej, a jednak zbawiennej ewolucji światopoglądowej. Lecz mimo upływu czasu świat w dalszym ciągu postrzega Japonię jako dzikie zwierzę. Pozornie poskromione porażką, spętane ograniczeniami powojennej konstytucji, ale w rzeczywistości nadal czychające na okazję do ukazania swej skrytej natury imperialistycznego mocarstwa żądnego władzy za pomocą siły i terroru.

Jednakże czy Japonia może mieć o to jakikolwiek żal albo pretensje? Według historii to my jesteśmy agresorem. To Japonia podbijała Mandżurię. To Japonia rozpoczęła wojnę na Pacyfiku. Przeszłość to rzecz już dokonana, dlatego w żadnym stopniu nie możemy jej zmienić. Działania naszego narodu w pierwszej połowie dwudziestego wieku na stałe utrwaliły w państwach świata wizję złowrogiej Japonii pełnej rasizmu, okrucieństwa oraz militarnej dominacji. Tak, to prawda. Jako Cesarz, czyli "Symbol państwa i jedności narodu Nippon" oficjalnie przepraszam wszystkie narody świata za zbrodnie wyrządzone przez Japonię w latach 1900-1945. Chiny za masakrę w Nankinie i Szanghaju. USA za bestialskie traktowanie jeńców amerykańskich, czy też morderstwo lotnika na pokładzie "Akagi". A najbardziej przepraszam za okrytą złą sławą Jednostkę 731, która zasługuje jedynie na potępienie. Dlatego w dniu dzisiejszym pierwszego stycznia 2018 roku na mocy praw nadanych mi przez naród pośmiertnie pozbawiam Masaji Kitano oraz Shirō Ishiego wszelkich nadanych im tytułów, obwołuję ich zbrodniarzami wojennymi i wraz z resztą naukowców Jednostki 731 stawiam ich jako przykład haniebnych kreatur pozbawionych człowieczeństwa, niegodnych bycia Japończykami. Nie są oni od tej chwili obywatelami Japonii.
Owszem, nie przywróci to życia zmarłym - nierzadko w ogromnych męczarniach - jeńcom, lecz pokaże światu jedno. Japonia pragnie rozliczyć się z przeszłością odcinając wszystko co złe, a to co dobre oczyszczając, szlifując i polerując.

Jednak żądam tylko jednego. By świat nie tylko rozpatrywał tę totalirystyczną przeszłość, ale spojrzał też we własną przeszłość. Oskarżaniem Japonii konkretne narody przykrywają własne bestialstwa, których nikt im nie wypomina bo " zwyciężyły". A bez tej refleksji nad historią nie będzie pokoju i dobroci. A Japonia chce by świat wyniósł z ubiegłych czasów naukę na przyszłe lata, dekady, stulecia.

Zupełnie inną kwestią jest historia walk Nippon Kaigun z US Navy. Przez trzy lata życie oddało wielu odważnych marynarzy i dowódców. Przez trzy lata morze stało się cmentarzem, jaki przyjął tysiące stalowych trumien i dziesiątki tysięcy ciał. Pacyfik okrył swą ciemną głębią prawdziwych wojowników z Ameryki oraz Japonii. Otulił dnem otchłani symbole dumy, potęgi i jedności. Morska wojna to jedyny uczciwy wymiar wojny. Podczas bitew morskich w latach 1942-1945 nie zginął żaden cywil. Nie został zniszczony żaden cywilny obiekt.

A bombardowanie Tokio? A użycie broni atomowej? Owszem, to z amerykańskich lotniskowców i lotnisk startowały bombowce, które swymi nalotami doprowadziły do śmierci dziesiątek tysięcy cywilów. Nie żołnierzy. Umierali mężczyźni, kobiety i dzieci. Umierali w płomieniach wznieconych przez Amerykanów. Umierali powoli od napromieniowania. Czy Ameryka miała prawo do takiej zemsty? Historię piszą zwycięzcy. A tymi była Ameryka, dlatego świat uznał, że Japonia sama sobie zasłużyła. Jednakże w dniu dzisiejszym ja, Cesarz Akihito, przywódca narodu Nippon ogłaszam: "Nigdy więcej na to nie pozwolimy! Choćby miało to oznaczać rozlew krwi - nigdy więcej niewinny lud japoński nie stanie się ofiarą tak bestialskich ataków." Nie! To zabrzmiało teraz jakbym kontynuował dzieło Cesarza Hirohito, co oznaczałoby, iż wszystko co do tej pory powiedziałem stałoby się pustymi słowami. Nie! Trzeba pójść o krok dalej. Tu chodzi o wszystkich cywilów, zwłaszcza o tych z obecnych terenów Maroko oraz Sahary Zachodniej. Należy raz na zawsze oddzielić wojnę od życia. Armię od zwykłych ludzi. Flotę od kutrów pracowitych rybaków. Lotnictwo od miast, autostrad i stadionów. Dlaczego cywile mają cierpieć, gdyż wyżej postawieni ludzie ulegają ludzkim żądzom władzy, bogactwa i dominacji? Japonia tak uczyni, ale czy świat nas poprze? A może jednak znów uzna to za zagrożenie i zerwie z nami wszystkie stosunki? Ba! Najważniejsze jest by sami cywile pojęli, że ostrzeżenia o nadchodzącym ataku nie są żartami, a na bitwę i wybuchy lepiej patrzeć w telewizji niż naocznie. Cywil pchający się pod lufę to już nie bezbronny obywatel tylko ryzykant nie dbający o swe życie.

Niezmiennie od decyzji świata Japonia ogłasza oficjalne przywrócenie swego symbolu dumy. Nie ku czci admirałów, marynarzy i pilotów. Ale ku czci samych okrętów. Nippon Kaigun zostanie odrodzone! Już rozpoczęliśmy ten proces. Niszczyciel rakietowy "Atago" będzie kontynuował żywot zatopionego podczas wojny o Pacyfik ciężkiego krążownika. "Ashigara", "Chōkai" i "Myōkō" również na powrót wypłynęły na szerokie wody po siedmiu dekadach. A to dopiero początek. Reinkarnacje dawnych jednostek powstaną w naszych stoczniach. Może nie dziś. I nie jutro. Ale powstaną. Weteranki Midway - "Akagi", "Kaga", "Souryuu", "Hiryuu"; pochłonięte przez Ironbottom Sound "Hiei", "Kirishima", "Yuudachi", "Furutaka"; świadkowie największej porażki Nippon Kaigun, bitwy w zatoce Leyte - "Zuikaku", "Haruna", "Kongō". Te nazwy obecnie będące tylko jednymi z wielu słów zawartych na stronicach książek historycznych staną się na powrót chlubą Japonii. Potężnymi okrętami - jak za dawnych lat!

W nowy rok naród japoński wchodzi z radością i dumą, gdyż przywraca część swej historii w perfekcyjnej formie. Jestem niezwykle rad, że reprezentuję tak przywiązany do dobrych tradycji kraj.

Avatar Dark_Dante
Moderator
Chiny przyjmują przeprosiny. Za to Mongolia czuje się pominięta, gdyż z terenów zajętej Mandżurii, doszło do ataku na niepodległą Mongolię.

Kraje należące do NATO czyją się niepewnie po wypowiedzi Japonii, obawiają się kolejnej Wojny na Pacyfiku.

Avatar bulorwas
Czyli niby odcinamy się od zbrodniczej przeszłości, ale fajne symbole sobie zostawiamy, tak? Każdy kraj posiada mniej lub bardziej zbrodnicza przeszłość. Turcja była niegdyś Imperium Osmańskim, Rosja ZSRR, Niemcy Hitlerowcami. Ale jaki jest cel w odcinaniu się od tej przeszłości? Nawet jeśli były to okresy krwawych rzezi i niczym nie podpartej przemocy to jednak przyniosły chociaż cząstkę dobra. IIWŚ na przykład przyniosła technologię o jakiej nie śniliśmy. Mongołowie niegdyś wszystkim nam pokazali siłę umiejętności i taktyki wgryzając się jako Horda w Europę. Sto dni Napoleona ukazało iż każdy może decydować o sobie, wystarczy tylko mieć siłę do walki i rozum. Tak więc postępowanie cesarza jest czystą hipokryzją.

Avatar
Konto usunięte
Na początku Japonia narzeka na utrwalenie obrazu Kraju Kwitnącej Wiśni jako państwa agresywnego i krwiożerczego, a na końcu tekstu radośnie oznajmia zmartwychwstanie symboli, które ten obraz Japonii utrwaliły. Jest to hipokryzja ze strony Cesarza Akihito, bądź cicha zapowiedź tego, iż Japonia zamierza potwierdzić stereotypy.


Mimo, iż naród Kubański podziwia współczesną Japonię i jej osiągnięcia (a w szczególności w dziedzinie marynistyki) to uważamy, iż symbole dawnych, krwawych wojen nie powinny odżywać w świadomości międzynarodowej. My, naród Kubański, uważamy ,iż Japonia powinna porzucić i odciąć się od okrutnych aspektów przeszłości, a z nadzieją i ufnością starać się tworzyć lepszą, pokojową przyszłość.

Avatar Dark_Dante
Moderator
bulorwas pisze:
Sto dni Napoleona ukazało iż każdy może decydować o sobie, wystarczy tylko mieć siłę do walki i rozum.


Mongolia wskazuje, że to nie jest dobre porównanie, gdyż Francja była sama, a potrzeba było aż trzynastu koalicyjnych sił, by zatrzymać Napoleona.

Avatar bulorwas
Dark_Dante pisze:
Mongolia wskazuje, że to nie jest dobre porównanie, gdyż Francja była sama, a potrzeba było aż trzynastu koalicyjnych sił, by zatrzymać Napoleona.

A ile narodów naraz musiało walczyć ze złotą Horda by wypchnąć ją z Europy

Avatar Rafael_Rexwent
Dark_Dante pisze:
Chiny przyjmują przeprosiny. Za to Mongolia czuje się pominięta, gdyż z terenów zajętej Mandżurii, doszło do ataku na niepodległą Mongolię.

Kraje należące do NATO czyją się niepewnie po wypowiedzi Japonii, obawiają się kolejnej Wojny na Pacyfiku.


Japonia
Przeprosiliśmy wszystkie narody w tym Mongolię, a Chiny wyszczególniliśmy z racji faktu, iż to oni zostali najbardziej skrzywdzeni przez Japonię w pierwszej połowie XX wieku.

Wojny na Pacyfiku? Ale z kim? Ameryka jest w ogromnej przyjaźni z Japonią co eliminuje ryzyko powtórzenia się batalii morskich armad. Filipiny i Korea Północna także są z nami w przyjaznych stosunkach, zaś pozostałe narody cieszą się szacunkiem Japonii nie licząc trwających od lat sporów o konkretne wyspy. Dlaczego więc chcemy odbudować Nippon Kaigun?
Armia Japonii kojarzy się z czym? Oczywiście - Z mordami, gw******* i przemocą. Świat nie słyszał o żadnym wynalazku armii Cesarstwa Japonii, bo wszystko przyćmiły bestialskie zbrodnie. Lotnictwo Cesarstwa - tak, zarówno lądowe jak i morskie lotnictwo Cesarstwa Japonii miało swe dobre modele jak powszechnie znany myśliwiec Mitsubishi A6M "Zero", jednakże nie było w stanie sprostać maszynom USA. Zaś Nippon Kaigun... To perła Japonii. Efekt setek lat rozwoju. Jeden okręt był owocem pracy nie tylko inżynierów, naukowców i szkutników, ale też tysięcy hutników wytwarzających płyty pancerza. Tysięcy rzemieślników i pracowników tworzących panele radarów, celowniki, śruby napędowe. Tysięcy zbrojmistrzów odlewających lufy z niezwykłą precyzją. Dlatego akurat ta formacja zasługuje na istnienie także współcześnie lecz nie jako flota mająca podbić świat, ale jako flota reprezentacyjna i obronna.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku