Las

Avatar Kuba1001
Grunt, że miał dwa i zapas amunicji, więc strzelał do skutku, bo jeśli i do tej broni skończy mu się amunicja to albo rzuci się na nich z nożem, albo wróci się do zbrojowni...

Avatar Vader0PL
Właściciel
Eksplozja na chacie, gdzieś z tyłu.

Avatar Kuba1001
Pobiegł tam, sprawdzając jak jeszcze stoi z amunicją.

Avatar Vader0PL
Właściciel
A co niby miało eksplodować, jak nie skład z amunicją? Wystarczy, ale musi strzelać z zasadą "jedna kula - jeden zgon".

Avatar Kuba1001
//Miałem na myśli amunicję przy sobie.//
W takim razie szedł w stronę Beżowego, celnie oddając kolejne strzały do nadchodzących monstrów.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Zabawa mogła trwać dłużej, ale przez okna zaczęly się pojawiać pierwsze promienia słońce. A to sprawiało, że potwory zaczęły się topić.

Avatar Kuba1001
No to kontynuował swoją wędrówkę, acz mniej śpiesznym krokiem.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Beżowy zjawił się za nim.
-Możemy kontynuować podróż.

Avatar Kuba1001
- Gdzie teraz?

Avatar Vader0PL
Właściciel
-Chyba... nie, z pewnością. Idziemy teraz w kierunku północno-zachodnim.

Avatar Kuba1001
- A co tam spotkamy?

Avatar Vader0PL
Właściciel
-Pociąg.

Avatar Kuba1001
- Ciuch ciuch.

Avatar Vader0PL
Właściciel
-Kiedyś ją przemaluję na niebiesko.

Avatar Kuba1001
- Czemu nie na beżowo?

Avatar Vader0PL
Właściciel
-Ty ku*wa gnoju.

Avatar Kuba1001
- Ja, Ty ku*wa gnoju?

Avatar Vader0PL
Właściciel
-Tak, ty ku*wa... mniejsza! Beżowy to dobry kolor, ale niebieski dla pociągu pasuje najlepiej!

Avatar Kuba1001
- Tomek i przyjaciele, hm?

Avatar Vader0PL
Właściciel
-Prawidłowo.

Avatar Kuba1001
- No dobra, to ruszajmy, nie ma co tu siedzieć.

Avatar Vader0PL
Właściciel
I tak Beżowy się nie zatrzymał, więc szli dalej.

Avatar Kuba1001
A i owszem, szli.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Trzeba dodać, że po długiej przer...wędrówce dotarli na starą stację kolejową?

Avatar Kuba1001
No nie. Jak to wszystko wyglądało?

Avatar Vader0PL
Właściciel
Staro.

Avatar Kuba1001
No dobra, niech będzie. Gdzie pociąg?

Avatar Vader0PL
Właściciel
Na torach.

Avatar Kuba1001
Ruszył w jego kierunku.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Wyglądał jak Tomek po trzech latach w Rosji, więc to dużo świadczy o jego stanie.
-Nie pytaj, skąd załatwiliśmy to cholerstwo.

Avatar Kuba1001
- Uwierz, że nie miałem nawet zamir... Załatwiliśmy? My? Czyli kto?

Avatar Vader0PL
Właściciel
-Ja i przyjaciele.

Avatar Kuba1001
- Tomek i przyjaciele?

Avatar Vader0PL
Właściciel
-Nikt nie nazywa mnie Tomkiem. Jestem w końcu Beżowym.

Avatar Kuba1001
- Niech będzie. Wsiadamy w końcu?

Avatar Vader0PL
Właściciel
-Wsiadaj.

Avatar Kuba1001
Wsiadł, wprost ku przygodzie! Juhu! Ciuch-ciuch!

Avatar Vader0PL
Właściciel
No, niestety, to Beżowy zajmował się lokomotywą.

Avatar Kuba1001
Chujec jeden. Zawsze chciał pociągnąć za ten wihajster, przez który lokomotywa wydaje swój charakterystyczny dźwięk... No cóż, będzie mieć okazję w trakcie drogi. Tak czy inaczej, zajął wolne miejsce w jakimś wagonie.

Avatar Vader0PL
Właściciel
To był luksusowy wagon, więc owszem, miejsce było i to bardzo wygodne. Chociaż bez wanny i alkoholu, więc mu się to pewnie znudzi.

Avatar Kuba1001
Dla zabicia nudy obserwował widoki za oknem.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Las, las, las, cmentarz, opuszczone lotnisko, las, las, las... Czyli jedno jest wiadome - byli tutaj ludzie.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku