Dyplomacja:DW

Temat edytowany przez Angel_Kubixarius - 4 lutego 2019, 19:48

Avatar Bogkatolicki0
Angel_Kubixarius pisze:
Z całym szacunkiem, jestem adminem a to ze on lize tylek administracji to nie moja sprawa jednakze vo by nie mowic o vaderze JEST CH*JOWY w strategach pod wzgledem prowadzenia i tyle xd
zgadzam się angelu

Avatar aliquis
- mówię o małżeństwie - wysyczała już dość zdenerwowana.

Avatar korobov
Moderator
-Aha... - Odpowiedział z lekkim uśmieszkiem.

Avatar korobov
Moderator
-Bo wiesz... To było takie nieoczekiwane... I spodziewałem się czegoś innego.

Avatar korobov
Moderator
-Nie kupuję konia, jeśli się na nim nie przejadę. - Odpowiedział i się zaśmiał.

Avatar korobov
Moderator
//Powiedział jeden do drugiego.

Avatar bulorwas
//W sumie racja, ale ja się z tym nie kryję.

Avatar korobov
Moderator
//Wiesz... Ja znam umiar.

Avatar aliquis
- Niech Ci wystarczy to, że potrafię zrobić z Tobą co tylko zechcę. Chyba, że... - To mówiąc pstrykała palcami pozbawiając imperatora kolejnych części garderoby. Czekała, aż jej przerwie, rumieniąc się jednak coraz bardziej.

Avatar korobov
Moderator
Spojrzał się na nią, po czym na swoją garderobę.
-Powiem tylko tyle. Uwierz mi, różnie moją cierpliwość badano... I wyczuwam... Że raczej tobie się to bardziej podoba. - Powedział głosem spokojnym.

Avatar wiewiur500kuba
// Tak z ciekawości. Czemu mnie nie zaczepiasz? :v //

Avatar korobov
Moderator
Spokojnie wyciągnął coś dziwnego. Wyglądało jak kusza, ale było... Inne. Spust, ale bez bełtów. Dziwnie to wyglądało.
-Ujmę to tak księżniczko. Te uszy nie są po nic!

Avatar aliquis
//aaaa dodam brakujący post sorki.

- Masz prawo modelowania otoczenia, rób co chcesz. ja mam dość. - strzelając focha poszła do środka szepcząc coś pod nosem.

Avatar maxmaxi123
//Się nie dziwię, czemu rodzice jej nie kochali. Wkurzająca baba.

Avatar maxmaxi123
Duszowór
Fritz widząc niechcianego gościa, postanawia dla bezpieczeństwa wysłać tam człowieka z zapytaniem:" Czy nie mógłby Pan nawiedzać tytanów?"

Avatar korobov
Moderator
//Podsumowanie. Z tej tury to tylko Sprzeczki i geoźby Khanatu, danieRyuu od wujka w prezencie 300 Auresów, propozycja ożenku dla Matrony od Ferntira oraz 500 auresów, groźba dyplomatyczna Khanata w kierunku... NMorskich, Drowów i KCR... I tyle.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Jako iz Cmon juz wgl nie gra to - tak Matrona cie chce pod jednym warunkiem - zniszczysz swoją byłą

Avatar korobov
Moderator
Duszoatwór
Imperator zauważył tą dziwną istotę krążąca... Nie wiadomo w jakim celu.
-Witaj... Pragnę Cię prosić... O pomoc...

Avatar korobov
Moderator
Szybka odpowiedź.
-Nawet nie masz pojęcia, z jaką ochotą to zrobię... Imperatorowo.

Avatar aliquis
Pisnęła i rzuciła mu się na szyję. - Dziękuję!

Avatar korobov
Moderator
Lekko oddalił.
-Hola hola... Działam wielotorowo. To ,że umysł śpi, nie znaczy, że w ślad idzie ciałó. Odpowiedz ła do Matrony Celestin z Wyspy mgieł.

Avatar Rafael_Rexwent
Cesarstwo Wschodzącego Słońca
Do: Stalowych Elfów
Wieczny Płomieniu Surtura,
Wielka Sylfia przeżywa teraz kryzys, jednakże dla was jest on zwiastunem pozytywnej przemiany. Przez problemy Imperium uzyskaliście niezależność, która bez wątpienia wam się należy. Jednakże nie zamierzam mówić złego słowa przeciw Imperatorowi, a zwrócić się do Ciebie, Władco ognia i stali.
Jesteście niepodlegli, jednakże wciąż łączą nas więzy braterskiej krwi. Chociaż Morskie Elfy i Surturyci są od siebie tak bardzo różni to nadal mamy wspólną cząstkę przeszłości. Chociaż ciała naszych ras są tak różne to krew je zasilająca jest taka sama. Elficka. Dlatego Cesarstwo wespół z Królestwem Leśnych Elfów pragnie prosić o to, by ta krew pozostała w rodzinie. By Sylfia przetrwała w formie koalicji łącząc wszystkie Elfy. W ramach gestu uznania i ukazania tego, że traktujemy was nie jak lenno lecz pełnoprawny kraj równy nam przesyłamy te oto dwa ostrza. Katanę o hartowanej przez cesarskich rzemieślników stali ze zdobionej kunsztownymi kamieniami jadeitu rękojeścią okraszoną srebrnym ornamentami. Oraz Wakizashi o równie biegle wytworzonym ostrzu lecz o rękojeści z wytrzymałego i miłego w dotyku drewna z wyrzeźbionymi przez sylviańskich artystów pradawnymi wzorami mającymi zapewnić szczęście w łowach. Te dwa ostrza tworzą duet Daishō jaki posiadać mogą tylko szlachetni wojownicy Cesarstwa. Łączą w sobie najlepsze cechy Cesarstwa jak i Królestwa tworząc idealną harmonię. Jesteście nam równi dlatego chcemy po prostu poprosić was - pracujmy wspólnie ku chwale wszystkich Elfów.
Podpisano - Władca Cesarstwa Kwiatu Lotosu, Rafaellus Rexwentus.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Duszowór -Paradis
WSZYSTKO ma swoją cenę a to nie musi kosztować dużo... to drobnostka.. Fritz..

Duszowór - Ferthir
Kontynuuj swą myśl Ferthirze... jestem ciekaw co ci teraz bajbardziej sie przyda.. z góry mówię - Nie stać cię na głowę Khana

Avatar korobov
Moderator
Zaśmiał się.
-Po co mi głowa? Wystarczy, że jego umysł zostanie zmącony... Będzie szalony, bez możliwości klarownych decyzji... Zabiję go i inny zostanie wybrany na jego miejsce... A tak... Skaże na powolną wegetację... Jednak nie tego pragnę... Chcę odzyskać dawne ziemię... Jednak... A ile by posztowało... Głowę Malassy i jej dzieci, które mnie zdradziły? Cena pewnie jest wysoka... Ale z kolei potrzebuję też surowców, mrocznej many i pieniędzy... Generalnie przedstaw... Co z tego byłoby mnie stać... Z resztą... Sam chcę mieć tą przyjemność...

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Arcyksiąże Mairon do cesarza Rafaellusa Rexwenta

Drogi bracie w krwi i rzemiośle, daleki kuzynie i jeden z prawowitych wladcow nad regionami należnymi Sylfii pragnę by nasze relacje w przyszłości sie zaciesnily bo choć jestesmy jak ogień i wida nie różnimy sie od siebie zbyt dużo, a jak stal w kunszcie kowalstwa musi zostać stopiona w odpowiednia forme w płomieniach Surtura a po tym ugaszona w lodowatych odmentach północnych wód by przyczynić sie do powstania prawdziwego arcydzieła, tak i Sylfia winna być naszym wspólnym celem jako prawdziwe arcydzieło wśród państw thelunaru i w ramach naszej przyjażni i checi wspólpracy we wspólnym dzieke stworzenia ofiaruję ci jeden z potęznych wykutych przez nas pierścieni wladzy ktore pozwalaja kontrolowac do 5 dowolnych opetanych istot jako swoja prywatną armie do działań specjalnych i bazowo zwiększają próg woli jaki jest wymagany do tego by twoi podwladni zaczęli dezercję lub zdradę... po za tym wysałamy ci naszych potęznych kowali ktorzy wraz z twoimi kowalami oraz z zaklinaczami stworzą oręż godny władcy zjednoczonej Sylfii

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Duszowór do Ferthira
Widzisz imperatorze potrafilbym chocby za sama dusze smoczej bogini zrobic oddzielny wymiar gdzie zawalczycie 1 na 1 ale to ty musisz urosnac w siłe by dać radę. Co do jej dzueci.... smoki usmierce od razu gdy zginie ich bogini, a drowgony to też twoje bękarty...

Avatar korobov
Moderator
Imperator Ferntir do wszystkich istot wolnego świata (poza Khanem, Krwawymi, Wysokimi, Chaosem i nieumarłymi)
Bracia i siostry na wszelakich ziemiach, na niebie i ziemi, w morzu i powietrzu.
Wiem już, jakie straszliwe rzeczy dokonałem. Wiem, bo też doświadczyłem tego cierpienia. Pragnąłem je dokonać wczesniej, lecz... Nie udało się to... Wiele rzeczy zostało przeze mnie źle uczynonych... I żałuję tego. Bardzo żałuję... - To jest część przeznaczona dla każdego wlady. Bardziej ciekawie jest dla pozostałych.
Arcyksiąże Maironie
Wasze państwo rozkwita. Nasze cierpi na choroę... Jednak tą chorobę, należy zwalczyć w zarodku. Wiem, nieroztropnie poczyniliśmy, lecz teraz nei czas na żałóbę. Wybuchliśmy, lecz za sprawą czynników głównie zewnętrznych. Krwawe Elfy zmanipulowane przez Khana (Bulwa, pierdziel się, mógł wydedukować), które zmanipulowały innnych spowodowały eksplozję państwa. MUsimy się zjednoczyć... Nie chcemy zniewolić... Chcemy stanąć ramię w ramię...

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Arcyksiąże Mairon Okrutny do Ferthira van thelnei
Nie imperatorze, jesteśmy teraz wolni i nie damy sie z wlasnej woli znów pozbawić suwerenności. Okazałeś sie zbyt słaby by przewodzic nami i własnym ludem i zbyt okrutny by nie wzbudzic rebelii a za razem nie dość stanowczy by zdążyć ją zdusić w zarodku... W polityce globalnej nie ma miejsca dla słabych a my szykujemy się do roli państwa kluczowego dla Sylfii która po utracie Drowgaardu odczuwa niepowetowane szkody tak terytorialne jak zasobowe, tak ludzkie jak i intelektualne, tak gospodarcze jak i militarne... jakże mamy ufac komuś komu nie ufają nawet jego poddani ?

Avatar bulorwas
Do Miasta Kości:
"Witajcie ci którzy byliście przez lata wygardzani i obrażani przez innych magów. Witajcie Ci którzy chcieli obrócić śmierć swych sojuszników przeciw swym wrogom. Kiedyś byłem w tej samej sytuacji, ale nikt nie podał mi pomocnej dłoni. Jednak dla was będzie inaczej. Ja, Pan pustyni, Bóg wojny czyli Khan zwany niesłusznie okrutnym proponuję wam współpracę. Ja mam armię i kurhany mych przodków, a wy coś co pomogłoby mi utrzymać tak przelotne życie moje i mych bliskich. Wiedźcie iż macie we mnie sojusznika."

Avatar korobov
Moderator
//Tylko to, co myślałeś, że do ciebie.
-Rozumiem Cię. Drowgony mogą mi się przydać. Co ja zrobiłem, że dałem radę za pierwszym... Należało ją zabić. Gdy miałem okazję... Ale wśród smoków jest jedna. Nazywa się Casia. Jeśli okaże skruchę... Oszczędzę. Jeśli nie. Niech zginie.
Do Wielkiego... I tak dalej.
I nie zamierzam nikogo niewolić!!! Waszą suwerenność uznałem lata temu, kiedy straciliśmy kontakt!!! Nasze państwo było dumne i rozwijało się!!! Planowałem szereg reform!!! Powolne zmiany są istotą rozwoju!!! Rebelia została wytworzona, gdyż zazdrościli potęgi gospodarczej, militarnej i kulturalnej. Bali się jej. Ale pomyśl na chwilę strategicznie. Dawne ziemie Drowgaardu wpadły w ręce Khanatu i krwawych. Oznacza to, że mają przyczułek do dalszych działań wojennych na terenie kontynentu. Wiecie, jak działa Khanat z pierwszej ręki. Swojej słabości nie usprawiedliwam. Wiem jednak, że zawsze przed spadkiem jest wzniesienie. To, że się rozwiniecie nie oznacza, że nie stanie się z wami to, co z nami. Zapominając o dawnych animozjach możemy zwyciężyć Khanat. Wszędzie są niezadowoleni, którym łatwo zasiać ziarno fermentu. Ja tego nie próbuję. Ci niezadowoleni najgłośniej krzyczą. Dyplomacja zawiodła. Nadszedł czas krwi... Królu.

Avatar bulorwas
Khan wyszedł z pomocą narkotyków ze swego ciała i trafił do Środka Swej duszy. Było to miejsce dość dziwne miejsce. Pustynia na której zamiast piachu był popiół, niebo było czarne, ale mimo to z sierpem księżyca dawało jasne światło. Pustyni wiecznej trwogi na której której ostały się ostatnie fortece w których Khan trzyma swój rozsądek.
-Skoro to jest To miejsce, to ty musisz być jego strażnikiem. Po co tak potężna i słaba zarazem istota chce od zbrodniarza i kryminalisty który zapewnia ludzi o swej boskości? Czego pragniesz od tego który skazał na śmierć wielu członków boguducha winnych ras?

Avatar bulorwas
//Korba, ale ty wiesz, że Khanat ma nikłe wpływy nad Dark Empire i Night Elfami?

Avatar bulorwas
korobov pisze:
//STFU.

//Można bez skrótu?

Avatar korobov
Moderator
Duszowór.
-Potrzebuję szybko stworzyć armię... Jakie możesz mi dać jednostki?

Avatar aliquis
korobov pisze:
Lekko oddalił.
-Hola hola... Działam wielotorowo. To ,że umysł śpi, nie znaczy, że w ślad idzie ciałó. Odpowiedz ła do Matrony Celestin z Wyspy mgieł.

// co znaczy "ciałó", albo "ła"

Avatar wiewiur500kuba
//... "Ciało", oraz "była". TAK CIĘŻKO. SIĘ DOMYŚLIĆ?! ....//

Avatar aliquis
// przy ła tak! dziękuję.

Avatar bulorwas
-Witaj mroczny handlarzu. Chciałbym zakupić coś co będzie mi potrzebne do moich dalszych planów. Otóż jakiś artefakt który pozwoli na oddychanie pod wodą. Najlepiej statek działający w ten sposób na jego załogę.
Rzekł Khan do duszotwora.

Avatar Rafael_Rexwent
Cesarstwo Wschodzącego Słońca
Do:
Republiki Celestiańskiej
Kanclerzu Republiki, Przewodniczący Światłej Władzy.
Nasze kraje są w pozytywnych stosunkach, a Morskie Elfy chociaż wyznają równowagę to akceptują różne odcienie szarości. Te bliższe mrocznej otchłani, jak i te ukazujące świetlistą nadzieję dobra. Jednakże mamy swoje zasady i honor, dlatego miast niepotrzebnej dyplomatycznej gadaniny przejdę od razu do konkretów. Wasza architektura jest niezwykłym tworem, który różni się od wszystkich innych stylów budownictwa na kontynencie. Zaś prawdziwym ewenementem są cudowne systemy nawadniające, które ponoć zwiecie "akweduktami". Przeglądałem wiele ksiąg opisujących Republikę i akwedukty były czymś wyjątkowym. Czymś co bardzo chętnie zaszczepiłbym w Cesarstwie. Moi poddani są dla mnie wszystkim, a wasze systemy transportowania wody mogą ułatwić oraz ulepszyć życie w mym kraju.
Jednakże jeśli akwedukty byłyby zbudowane i nas to wtedy stracą swą wyjątkowość. A tego nie chcę. Dlatego proszę o to, byście wsparli architektów i budowniczych Cesarstwa swą wiedzą, aby powstało dzieło wzorowane na celestiańskich akweduktach, a jednak muśnięte typowo wyspiarskim sznytem. Oddające hołd oryginałowi, lecz na swój sposób wyjątkowe. Zawczasu jednak chcę poznać cenę Republiki za ewentualne wsparcie logistyczne.
Podpisano - Władca Cesarstwa Kwiatu Lotosu, Rafaellus Rexwentus.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Rada Archoncka Republiki Cekestian do Cesarza Rafaellusa

Drogi cesarzu wielokrotnie okazywałeś swą przynależność do sił krzyczących jedynie o balans na świecie sam jednak gotów byłeś dla tego balansu zgotować piekło, wielokrotnie niweczyłeś też nasz plan stania się dominującym panstwem pod względem religii wspierając działania naszego politycznego oponenta, a teraz przychodzisz do nas w dniu zaślubin naszych trzech cór z khanatyjczykami i prosisz abyśmy wsparli cię naszymi wyjątkowymi i cennymi życiodajnymi akweduktami które pozoliło nam urosnąć na silne i niezależne państwo prawa i religii będące w stanie stanąć na równi z takimi tytanami jak wasze cesarstwo lotosu, niedawno upadłe cesarstwo Drowgaardu waszego szwagra czy khanat sam w sobie. Nie jesteśmy pewni czy to wyraz ignorancji, bezczelności czy teź marna próba oszukania nas na korzyść twojego ludu, jednakże ktorakolwiek z tych opcji nie bylaby prawdą mwinnys wiedzieć, że my nie jesteśmy naiwnymi dziećmi które dostaną w twarz, a gdy po tym dasz im cukierka zapomną że cokolwiek nastąpiło. Przypominamy rownież twojà zniewagę gdzie wbrew naszej kulturze idesłałeś naszą radczynię z pustymi rękami i pełną najgorszych uwag względem waszego państwa zamiast zadbać o to by wróciła do kraju ukontentowana nieco rozpieszczona orzez te luksusy, którepodobno macie w swoim państwie...
Tak czy ibaczej wielokrotnie nas zawiedliście i nie liczcie że zapomnimy o tym i jakby nigdy nic ruszymy z pomocą nie w sytuacji koniecznej potrzeby lecz dla ulepszenia już potężnego cesarstwa....

Avatar korobov
Moderator
-Duszostworze, przybywaj! - Powiedział Imperator.

Temat zamknięty

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel: Angel_Kubixarius
Grupa posiada 1945 postów, 23 tematów i 16 członków

Opcje grupy Ferenthir: P...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Ferenthir: Porachunki[SPBF]