Konto usunięte
Pozostało poszukać schronienia.
Właściciel
Mudzyn
Znalazłeś piwnicę, jedyny ślad dawnego domostwa. Na szczęście to, co mogło służyć jako dach nadal tam było. W większości.
Charlie
Nic a nic, a truposzy też było tutaj mało.
Poszukał jakiegoś miejsca, w którym mógłby bezpiecznie przespać noc.
Właściciel
Charlie
Znalazłeś ruiny budynku, ale jedno pomieszczenie się jednak zachowało.
Wszedł do pomieszczenia i rozejrzał się po nim.
Konto usunięte
Pozostało wejść do środka, najlepiej z Deaglem i maczetą w rękach, karabiny źle spisują się w pomieszczeniach, a łomem nie będę bił.
Właściciel
Charlie
Byłą to łazienka. Zdemolowana, ale miała tylko jedno wejście, przez które ktoś mógłby wejść, więc łatwo je zastawić.
Mudzyn
Ciemno było, ale przy odrobinie szczęścia powinieneś sobie poradzić.
Jakieś przydatne rzeczy do zastawienia?
Właściciel
Charlie
Kibel i umywalka. Ewentualnie wanna.
No to ch*j z barykady. Wyszedł stąd.
Właściciel
Charlie
Wyszedłeś z jedynej prawdopodobnej kryjówki, jaką znalazłeś.
Konto usunięte
Spróbował usadowić się w kącie.
Właściciel
Mudzyn
Udało się, a po ciszy wnioskujesz, że nikogo tutaj nie było.
Idzie dalej przez ulice. Zapamiętał pozycję kryjówki i rozgląda się, czy kompletnie całe miasto zostało puszczone z dymem.
Właściciel
Charlie
Nie no, bez przesady. Gdzieniegdzie były placówki Ostatnich Homo Sapiens.
A tak oprócz tych placówek?
Właściciel
Charlie
Jeżeli je pominąć, to miasto to teraz tylko ruiny. Tylko dlaczego? Nie było tutaj niczego, co mogło komuś zagrażać...
Rozgląda się za najniższą placówką O.H.S.
Właściciel
Niskich brakowało, bo ciężko to zmierzyć, ale najbliższa była jakieś 500-600 metrów na wschód. To były głównie namioty.
Konto usunięte
//On zginie, a jak nie zginie to zmienią go w mutanta. #potwierdzoneinfo//
Spróbował się przespać.
//możemy zrobić timeskip tych 48h?
Właściciel
Charlie
//Jeżeli Mudzyn się zgodzi
Mudzyn
Zasnąłeś.
Właściciel
Mudzyn
Obudziłeś się.
Charlie
///No cóż, trudno się mówi.
Poszukał odpowiedniej kupy gruzu. Jeśli ją znalazł, to zagrzebał się w niej, jakby się kamuflował.
Właściciel
Mudzyn
Leżałeś.
Charlie
Zrobiłeś to, ale wyglądałeś komicznie dla bardziej spostrzegawczego obserwatora.
Właściciel
Mudzyn
Te emocje.
Te wybuchy.
Te leżenie.
Konto usunięte
Leeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeżaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaał.
Właściciel
Mudzyn
I tak w kółko, aż ci zbrzydło.
Konto usunięte
Więc zjadł coś i się napił.
Właściciel
Mudzyn
Leża... znaczy się zjadłeś i napiłeś się.
Konto usunięte
Poleżał jeszcze trochę.
//:*//
Właściciel
Mudzyn
A tymczasem narrator dostał ataku szału.
Właściciel
Mudzyn
Usłyszałeś jakiś hałas na zewnątrz.
Konto usunięte
Więc przygotował maczetę i karabin, następnie wyszedł powoli.
Właściciel
Niedaleko ciebie był patrol O.H.S'u, czterech uzbrojonych ludzi, ale jakoś średnio.
Konto usunięte
Nie strzelę, bo zwołam innych dźwiękiem strzału, więc przeczekam.
Właściciel
Ci się oddalili na bezpieczną odległość.
Konto usunięte
Ruszył za patrolem, ale po cichu, tak by się ukryć w najgorszym razie.
Właściciel
Ci kierowali się w stronę ratusza, a po ilości świateł tam z łatwością można stwierdzić, że jest tam ich więcej.
Konto usunięte
Od razu odsunął się od nich i zniknął w ruinach.