W_Goracej_Wodzie_Company pisze:
No chyba nie.

Hey bucko. Każdy ma swoje poczucie humoru.

W_D_Gaster pisze:
Hey bucko. Każdy ma swoje poczucie humoru.

Bo dobra, już, dobra...

W_Goracej_Wodzie_Company pisze:
Bo dobra, już, dobra...

Czyli... Chcesz wyciąć komuś jakiś kawał?

W_D_Gaster pisze:
Czyli... Chcesz wyciąć komuś jakiś kawał?

Czemu nie? Możnaby spróbować

W_Goracej_Wodzie_Company pisze:
Czemu nie? Możnaby spróbować

W takim razie zaczekaj chwile. *biegnie do pokoju po czym wraca i jest ubrany tak * Okej. Jakiś pomysł?

W_D_Gaster pisze:
W takim razie zaczekaj chwile. *biegnie do pokoju po czym wraca i jest ubrany tak * Okej. Jakiś pomysł?

A kogo nie lubisz?

W_Goracej_Wodzie_Company pisze:
A kogo nie lubisz?

Tej pół szkieleciej smarkuli ale ty ją lubisz... Reszty w sumie nie znam. Kogo ty nie lubisz? Oprócz mnie oczywiście.

W_D_Gaster pisze:
Tej pół szkieleciej smarkuli ale ty ją lubisz... Reszty w sumie nie znam. Kogo ty nie lubisz? Oprócz mnie oczywiście.

Na prawdę wielu osób... *śmieje się*

W_Goracej_Wodzie_Company pisze:
Na prawdę wielu osób... *śmieje się*

Więc podaj cel.

W_D_Gaster pisze:
Więc podaj cel.

Sama nie wiem...

W_Goracej_Wodzie_Company pisze:
Sama nie wiem...

Może jakiś nauczyciel?

W_D_Gaster pisze:
Może jakiś nauczyciel?

Dobra, który?

W_Goracej_Wodzie_Company pisze:
Dobra, który?

El diable? Czy jak mu tam było.

W_D_Gaster pisze:
El diable? Czy jak mu tam było.

Nie przejdzie.Wybierz jakiegoś innego.

W_Goracej_Wodzie_Company pisze:
Nie przejdzie.Wybierz jakiegoś innego.

Może tego od aniołów?

W_D_Gaster pisze:
Może tego od aniołów?

Mi pasuje

W_Goracej_Wodzie_Company pisze:
Mi pasuje

To chodź na dach. *chwyta Cię i teleportuje was na dach*

W_D_Gaster pisze:
To chodź na dach. *chwyta Cię i teleportuje was na dach*

Dobra. Co robimy?

W_Goracej_Wodzie_Company pisze:
Dobra. Co robimy?

Mam balony z wodą... A tam widzę nasz cel. *pokazuje* Weź trochę. *podaje balony z wodą*

W_D_Gaster pisze:
Mam balony z wodą... A tam widzę nasz cel. *pokazuje* Weź trochę. *podaje balony z wodą*

Skąd je masz?

W_Goracej_Wodzie_Company pisze:
Skąd je masz?

Jak byłem w pokoju to zrobiłem.

*pojawia się, decydując się na krótki spacer i podziwia budynek szkoły, rozmyślając o tych wszystkich remontach, jakie przeszła*

*odchodzi*

*siada na ławce i szkicuje koteły w różnych pozach*

*siada wygodnie na jednej z wolnych ławek, i wyciąga z wnętrza swojego ubrania różaniec, delikatnie go trzymając. Ogląda go ze wszystkich stron, zafascynowana*

Przyszła do parku, żeby wybrać się na wycieczkę do świata żywych.

*siedzi na ławce czekając na resztę szkoły*

Clair stawiła się na miejscu zbiórki.

*Geno również*

*przyszła do parku* *usiadła na ławce* *wyciągnęła z kieszeni papierosa* *spojrzała na niego* *nawet nie miała ochoty zapalić* *schowała papierosa do kieszeni i spojrzała na park*

*siedzi na ławce, czytając książkę*

fankashehulk pisze:
*siedzi na ławce, czytając książkę*

*podeszła do niej* Cześć, co czytasz?

Moon008 pisze:
*podeszła do niej* Cześć, co czytasz?

"O pół-żywych"

fankashehulk pisze:
"O pół-żywych"

Wydaje się fajna. Jestem Carmen

Moon008 pisze:
Wydaje się fajna. Jestem Carmen

Julia *wstała i dopiero teraz widać, że jest pół szkieletem; podała jej "normalną" rękę*

fankashehulk pisze:
Julia *wstała i dopiero teraz widać, że jest pół szkieletem; podała jej "normalną" rękę*

Jesteś pól szkieletem? Fajnie

Moon008 pisze:
Jesteś pól szkieletem? Fajnie

Jak dla kogo... jesteś aniołem?

fankashehulk pisze:
Jak dla kogo... jesteś aniołem?

Tsaa... Ale to chyba jakaś pomyłka wszechświata

Moon008 pisze:
Tsaa... Ale to chyba jakaś pomyłka wszechświata

Widać po twojej bluzce...

fankashehulk pisze:
Widać po twojej bluzce...

Wiem. Ty jesteś...?

Moon008 pisze:
Wiem. Ty jesteś...?

Vitanem. Ale nie wiem, czy słusznie.

fankashehulk pisze:
Vitanem. Ale nie wiem, czy słusznie.

Zawsze się zastanawiałam jak działa to wasze oko, wytłumaczysz?

Moon008 pisze:
Zawsze się zastanawiałam jak działa to wasze oko, wytłumaczysz?

*wyjmuje oko z kieszeni i przerzuca z lewej do prawej dłoni, tak, że zmienia kolor* To proste. Ja zadaję pytanie, a ono mi odpowiada.

fankashehulk pisze:
*wyjmuje oko z kieszeni i przerzuca z lewej do prawej dłoni, tak, że zmienia kolor* To proste. Ja zadaję pytanie, a ono mi odpowiada.

To zadaj jakieś

Moon008 pisze:
To zadaj jakieś

Nie mam pomysłu.

fankashehulk pisze:
Nie mam pomysłu.

To moźe zapytaj jaki masz talent

Moon008 pisze:
To moźe zapytaj jaki masz talent

Jaki mam talent? *oko pokazało czarno-szarą pustkę*
Aha. Super...
Albo coś się zacięło, albo nie mam talentu... Albo ewentualnie moim talentem jest wywoływanie pustki;-;

fankashehulk pisze:
Jaki mam talent? *oko pokazało czarno-szarą pustkę*
Aha. Super...
Albo coś się zacięło, albo nie mam talentu... Albo ewentualnie moim talentem jest wywoływanie pustki;-;

Różnie to można zinterpretować. A zapytaj jaki ja mam talent

Moon008 pisze:
Różnie to można zinterpretować. A zapytaj jaki ja mam talent

Jaki Carmen ma talent?

fankashehulk pisze:
Jaki Carmen ma talent?

*kula nic nie zrobiła*
No tak