Spoko angel ogólnie robię tego króla z totalną nienawiścią do wampirów dlaczego, bo sam tych cholernych bladych dupków nie lubię

To shejcisz mojà postać jeśli uda mi się go ewoluować jakimś cudem... ba moja postać to :
ork
elf
demonolog
nekromanta
orzyszły mam nadzieję wampir
jeśli nie to lisz
o pokojowym nastawieniu do świata ( except Aren)
i majàcym w glowie teorie o tym, że tylko równiwaga mięzy ładem a chaosem utrzyma świat w ryzach.


bo mogę xd

bulorwas pisze:
Robię Holokaust na nie ludziach Gulasza. Killroy twoje prognozy sprawdziły odnośnie tego kim stanie się antychryst.

:)

Podpunkt 3 przeczytałem jako dermatolog. U wampirów to chyba ważne by dbać o skórę.

gulasz88 pisze:
Podpunkt 3 przeczytałem jako dermatolog. U wampirów to chyba ważne by dbać o skórę.

jebłem...

Tak przy okazji uważam że wampiry są większymi besriami od orków

W sumie w Serrivie orkowie pod koniec byli "tymi dobrymi" ;-;.

No po prostu spójrz na Khorona - gada jak cywilizowany, walczy jak cywilizowany ( bo magia i to całkuem dobrego sortu) zachowuje się lepiej niż nie jeden ludzki bandyta, chce pokoju, rownowagi i stabilizacji na swiecie - > no po prostu serrivski ojciec terestian z kalkuty

Teraz zacytuję Rogala Dorna prymarchę imperialnych pięści
"yey"

To było głębokie stary....

Kolejny cytat
"Tak"

Ulepszyłem w poprzedniej turze produkcję kamienia. Powinienem dostawać 110, a nie 100

Ej Bilek można robić coś potajemnie np. Zawieram sojusz z państwem Jakiśtam?

Nie zapominaj, że Zakon chroni twoje państwo ze strony lądu :P

Można, oczywiście. Ale po co ? Lepiej spiskować już nawet potajemnie bez mojej wiedzy.

No chyba że spiskuje z botem. Wtedy jako admin powinieneś o tym wiedzieć.

Jeśli spróbujesz spiskować z botem bez mojej wiedzy raczej nic z tego nie wyjdzie ;v.

Potajemne spiski już istnieją.

I to od samego początku Drian

Dokładnie. Tak naprawdę Drian i Żaboludzie to najlepsi przyjaciele, a ta wojna to tylko przykrywka do czegoś większego.

Mówiąc to sprawiacie, że ludzie mniej wam ufają i wiedzą, że coś dużego się szykuje. Z tego co wiem "tajne" tak nie działa. ;v

Tak naprawdę to Antychryst jest Żaboludem

A tak ptw to kto ma Elfy?

Tak naprawdę mój pbf to tylko przykrywka dla czegoś większego ;v.

Ku*wa bilo napiszesz mi w końcu te +110 zamiast +100 kamienia w skarbcu?

Kiedy kolejna tura?

Dobra, wróciłem, umieram i jestem gotów do zrobienia tury.

Jak ktoś chce to może zająć się dyplomacją w sprawie wymian graczy. (tzn. ile są czego stratni a ile czego dostali). Jak ktoś to zrobi to tura będzie nieco szybciej ;v.

Ten PBF jest bardzo dobry.

Modziaczek pisze:
Ten PBF jest bardzo dobry.

Zgadzam się.

Potwierdzam. Czuję się jak Hitler w Rzeszy

A ja czuję się jak Hillary Clinton.

bulorwas pisze:
Potwierdzam. Czuję się jak Hitler w Rzeszy

Idąc tą drogą ja jestem jak Stalin. Tylko czekać aż żaboludzie zaczną krzyczeć "Ura,Ura"!

gulasz88 pisze:
Idąc tą drogą ja jestem jak Stalin. Tylko czekać aż żaboludzie zaczną krzyczeć "Ura,Ura"!

Ja się czuje jak Churchill

Pomyliłem się. Czuję się jak Donald Trump.

No oczywiście, a ja jak Zawisza Czarny na soborze w Konstancji.

Ja się czuję jak Admirał Thrawn (jeszcze) bez floty.

Ja się czuję jak Allah.

Gulasz już. Musiałem turę napisać i obiad zrobić :) Grajmy www.kurnik.pl/szachy/#928

A ja się czuję jak bym był na zadupiu.

Jak Vader upadnie zmienisz zdanie ;v

W sumie to i tak Bilo dał im dwa tonące statki, raczej nie było szans na wygranie z nimi, gdy mają 4 bohaterów na boskim poziomie.

Tak na serio, to będę istniał bez prowincji :P Do czasu, aż kogoś podbiję.

W wadach jest napisane "sąsiedztwo księstwa wampirów" czy coś w tym stylu ;v. A ci którzy grali w Serrivie pamiętają jak rozrastało się Księstwo Wampirów.

Mogę przechować Vadera kiedy zniknie z mapy

bulorwas pisze:
Mogę przechować Vadera kiedy zniknie z mapy

To jest moja robota

Ja po wojnie z Gulaszem dużo zyskam, a wy dużo stracicie po wojnie z Wampirami

bulorwas pisze:
Ja po wojnie z Gulaszem dużo zyskam, a wy dużo stracicie po wojnie z Wampirami

Huem...zobaczymy.

A co ja, artefakt jakiś?

Ten uczuć, kiedy zakon upada i w pewnym momencie jakiś ork nekromanta przyjdzie do wielkiego mistrza z niemoralną propozycją odbudowy jego zakonu...

Mi chodzi głównie o męża dla có.... Nie ważne