[Stare Miasto] Biuro detektywistyczne Donovana

Avatar gulasz88
Właściciel
Szło ci całkiem dobrze, gdy uszłyszałeś kroki na klatce. A że w mieszkaniu na przeciwko nikt nie mieszka...
//Napisałem to już koło 12, ale jak widać się nie dodało :/

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Westchnął i spojrzał ostatni raz na karty, po czym zebrał je i potasował. Czekał na to, czy to klient, czy włamywacz wybierający się do opuszczonego mieszkania.

//Ach, to wiele tłumaczy

Avatar gulasz88
Właściciel
Zamiast do ciebie usłyszałeś dźwięki otwierania drzwi, a raczej ich próby z mieszkania naprzeciwko.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Wstaje i podchodzi do swoich drzwi, spogląda przez wizjer, sprawdzając komu się mylą drzwi bądź się wprowadza.

Avatar gulasz88
Właściciel
Jakaś młoda dziewczyna grzebała kluczem w drzwiach, ale jak widać nieskutecznie.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Otwiera drzwi i wychodzi na korytarz.
- Coś się z drzwiami stało, że nie może pani otworzyć? - westchnął spokojnie, spoglądając z lekkim zaciekawieniem na dziewczynę.

Avatar gulasz88
Właściciel
Spojrzała na ciebie wielkimi brązowymi oczami. - Och tak, chyba zamek się zaciął! - Powiedziała cichym głosikiem. Miała brązowe włosy zwinięte w kucyk i zwiewną żółtą sukienkę.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Wobec tego wywrócił oczami i sam spróbował się uporać ze starym zamkiem.
Jak nikt nie używał, to się nie ma co dziwić...

Avatar gulasz88
Właściciel
Po kilku próbach i niemalże złamaniu klucza udało ci się wejść pokonać nadrdzewiały zamek i wejść do środka.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
- Voilá! - uśmiechnął się Erik. - Będzie tu pani mieszkać? - zapytał rozciągając palce.

Avatar gulasz88
Właściciel
- Tak, dziękuje bardzo za pomoc! - Pocałowała cię w policzek. - Na szczęście w mieszkaniu są już meble, wystarczy tylko je odkurzyć. - Uśmiechneła się ciepło.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
- Cóż, przyjemnie będzie mieć taką miłą sąsiadkę. - uśmiechnął się szelmowsko. - Jestem Erik Donovan, a pani?
A już myślałem, że w tym mieszkaniu zacznie straszyć...

Avatar gulasz88
Właściciel
- Esmeralda Blin, ale możesz mi mówić po prostu Esm. - Zachichotała - Miło mieć za sąsiada detektywa, to zawsze trochę bezpieczniej.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Zaśmiał się również.
- Cóż, Esm, chyba zbytnio bardziej nie mogę ci pomóc, więc pójdę do siebie. Miłego dnia. - westchnął, po czym skierował się spowrotem do swego mieszkania.

Avatar gulasz88
Właściciel
- Czekaj. Może pomógłbyś mi z kilkoma pudłami które mam na dole? - Zapytała zanim zdąrzyłeś wyjść.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
- No dobrze. - mruknął i zakluczył biuro, po czym zszedł z Esm na dół.

Avatar gulasz88
Właściciel
W zaparkowanym wozie stały dwie walizki, plecak i cztery kartonowe paczki. Esm założyła plecak i zdjęła z wozu torby.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Erik wziął walizki i w miarę możliwości zaniósł je na górę.

Avatar gulasz88
Właściciel
Były trochę ciężkie, lecz już za drugim kursem udało wam się przynieść wszystko do mieszkania. Po pracy usiedliście na kanapie na którą były właściciel położył jakiś stary materiał.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
- To najwyraźniej pomogłem ci w najważniejszym, Esm. - westchnął troszkę zziajany. - Potrzebujesz jeszcze pomocy w czymś?

Avatar gulasz88
Właściciel
- Nie, to wszystko. - Powiedziała wyglądając przez okno. - Kurcze, to miasto jest większe niż sądziłam!

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
- Cóż, każdemu w pewnym okresie wydaje się ono niewielkie. Pójdę już do siebie, powodzenia w rozpakowaniu. - następnie ruszył do siebie, zamykając za sobą drzwi.

Avatar gulasz88
Właściciel
- Jeszcze raz dzięki. - Rzuciła na pożegnanie.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Wszedł do biura, rozejrzał się czy wszystko jest w miarę ogarnięte, po czym pomyślał o jakimś pójściu na zakupy.
Taaa... muszę się wreszcie nauczyć robić zakupu na dłużej niż trzy godziny.

Avatar gulasz88
Właściciel
Już miałeś się zbierać gdy rozległo się pukanie do drzwi.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Wobec tego poszedł je otworzyć.
Ciekawe kogo tu niesie...

Avatar gulasz88
Właściciel
Przed drzwiami stał mężczyzna z lekką nadwagą i postępującą łysiną. Ubrany był w spodnie na szelkach, białą koszule i krawat w paski. - Detektyw Donovan? - Zapytał wyraźnie zmartwiony.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
- Tak, to ja. Proszę wejść. - tu odsunął się od drzwi. - Jaka sprawa pana tu sprowadza? - zapytał uprzejmie.

Avatar gulasz88
Właściciel
- Delikatna prosze pana, delikatna. - Usiadł na krześle w biurze. - Jestem Frank Ecoute, redaktor Vieille ville indépendante, widzę że pan nas czyta. - Uśmiechnął się, lecz wciąż był mocno poddenerwowany.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Zamknął drzwi, po czym usiadł za biurkiem.
- Zamieniam się w słuch, panie Ecoute. - westchnął, spoglądając z klasycznym skupiemiem w oczach.

Avatar gulasz88
Właściciel
- Jak pewnie pan wie jesteśmy największą niezależną gazetą w państwie. Oznacza to że wszystkie dochody czerpiemy z reklam i sprzedaży gazet i nie możemy sobie pozwolić na straty jak na przyklad Le Courrier bo nie dostajemy dofinansowania od rządu. - Odetchnął głęboko. - Ostatnio z konta firmy zaczeły znikać pieniądze. Na początku małe sumy, ale potem... - Redaktor wyciągnął z kieszeni kartkę. Byl to wyciąg z konta gazety na kwotę pięciu tysięcy dolarów.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
- Rozumiem. Wobec tego, czy podejrzewa pan kogoś? Ile osób ma dostęp do tego konta?
No, zaczyna się coś ciekawego...

Avatar gulasz88
Właściciel
- I to jest właśnie najgorsze! Jestem jedyną osobą która ma do konta dostęp, i przez to nie podejrzewam nikogo.O całej sprawie wiedzą tylko dwie osoby, ja i Jacyl Borgov nasz główny księgowy który to sprawę odkrył. Teraz również pan.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
- Rozumiem. Podejrzana sprawa. - splótł palce.
Wysuwać podejrzenia przy pierwszej rozmowie to pierwszy krok do skopanej sprawy. Dobrze, że mam pamięć do słów Axela.
- Cóż, proszę mi powiedzieć od jak dawna się to działo.

Avatar gulasz88
Właściciel
- Zaczeło się miesiąc temu. Były to bardzo małe sumy, dziesięć dwadzieścia dolców. Brak bardziej poważnej sumy odnotaowaliśmy tydzień temu, trzysta dolców. A potem było gorzej.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
- Dlaczego przejął się pan dopiero, gdy chodziło o większe sumy? Poza tym bank powinien wiedzieć, komu odprowadził pańskie pieniądze, prawda?

Avatar gulasz88
Właściciel
- Bo o całej aferze dowiedzieliśmy się wczoraj. A co do banku to wszystkie pieniądze były odprowadzane za pomocą czeku podpisanego moim nazwiskiem wystawionego na okaziciela.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
- Zna pan kogoś, kto potrafiłby podrobić pański podpis?
Cóż, może być trudno...

Avatar gulasz88
Właściciel
- Absolutnie! - Zakrzyknął wyciągając z kieszeni chustkę i przecierając nią spocone czoło.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Erik wyciągnął z szuflady pióro i kartkę.
- Niech się pan podpisze, trzeba sprawdzić, czy mógł to zrobić amator podrabiania, czy konkretna osoba z umiejętnościami.

Avatar gulasz88
Właściciel
Chwycił pióro i wysamrował na kartcę swój podpis.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
Spojrzał na kartkę ze skupieniem.
Do diaska, Axel był w tym lepszy...

Avatar gulasz88
Właściciel
Podpis był stosunkowo prostu, tylko ostatnie dwie litery były szczególnie mocno podkreślone.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
- Mhm... co ile czasu pobierano te pieniądze? Poza tym, ma pan ten fałszywy czek?

Avatar gulasz88
Właściciel
- Zgodnie z danymi to w każdy wtorek i piątek. I nie, niestety nie mam tego czeku.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
- Hmm... powinno się sprawdzić, czy bank ma może którykolwiek z tych czeków. Poza tym, czy w gazecie pojawia się pański podpis?

//Jaki jest dzień?

Avatar gulasz88
Właściciel
- Nie, nie ma takiej potrzeby. Tylko imię i nazwisko napisane drukowanymi przy moich własnych artykułach.

//Piątek.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
- To zawęża krąg podejrzanych. - mamrotnął pod nosem. - Wobec tego ile osób widuje pański podpis?

Avatar gulasz88
Właściciel
- No cóż, każdy komu muszę coś podpisać. Umowy na reklme, umowy o pracę, czeki z wypłatą da pracowników.

Avatar Abbei_The_Toy_Maker
- Może być ciężko, ale postaram się panu pomóc, panie Ecoute.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar gulasz88
Właściciel: gulasz88
Grupa posiada 5452 postów, 54 tematów i 12 członków

Opcje grupy Introis [PBF]

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Introis [PBF]