[Dzielnica wojskowa] Sztab

Avatar gulasz88
Właściciel
To tu generałowie organizują wszystkie akcje wojskowe takie jak szturmy na kryjówki rebeliantów lub zatapianie okrętów przemytników. Krótko mówiąc wszystko to co jest zbyt skomplikowane dla zwykłych funkcjonariuszy policji. Znajduje się on w sercu ogromnej bazy wojskowej i jest strzeżony przez setki żołnierzy dwadzieścia cztery godziny na dobę.

Avatar gulasz88
Właściciel
Wstał po czym ubrał się w mundur i zapiął swój ekwipunek. Wyruszył do bazy wojskowej.

Sztab był wielkim solidnym budynkiem o małych oknach i opancerzonych drzwiach. Całość bez problemu nadawała się do odparcia nawet największego skrótu.

Avatar gulasz88
Właściciel
Wstaje, nie za bardzo wie która była godzina
- Kiedy dostane przepustkę to muszę ich odwiedzić
Idzie w kierunku wyjścia, a jak już wyjdzie to się kieruje w stronę Sztabu, musi w końcu sprawdzić gdzie tym razem dowództwo ich pośle, pewnie rutynowy patrol


Po krótkim spacerze trafiłeś pod gmach sztabu. Pod budynkiem właśnie stał twój sąsiad.

Avatar
Konto usunięte
Ominął go, nie miał zamiaru wdawać się w pogaduszki z bezdusznym, podszedł prosto pod drzwi gmachu i je otworzył wchodząc do środka

Avatar gulasz88
Właściciel
W środku roiło się od mundurowych wszelakiego stopnia. Po bokach były korytarze prowadzące do pomniejszych biur, natomiast schody prowadziły do najważniejszych pomieszczeń, jak gabinet samego Marszałka Kenedrie.

Avatar
Konto usunięte
Poszedł do biura jego bezpośredniego przełożonego, czyli pułkownika Andersa

Avatar gulasz88
Właściciel
Byłeś już pod biurem gdy usłyszałeś głośną rozmowę.
- Swanson, co do ku#wy nędzy? Chcesz zrobić z tego psychopaty generała?
- Tacy jak wygrywają wojny, przecież wiesz!
- Serio? Przecież ten debil zaatakował tych przemytników mieczem. Mieczem! Ludzi uzbrojonych w broń palną! Trzeba było mu jeszcze dać konia i lśniącą zbroje! Miał farta że go postrzelili tylko w udo.
- Nie znasz się Anders. Z resztą i tak nie długo dostane awans i zobaczymy kto wtedy będzie miał dobre pomysły.
Z pomieszczenia wyszedł pułkownik Swanson nie zwracając na ciebie uwagi.
-

Avatar
Konto usunięte
Wszedł do środka
- Widzę że Swanson znowu sprawia kłopoty

Avatar gulasz88
Właściciel
- A weź tam. Mały gnojek ma szansę na awans na Generała dywizji i będziemy mogli go co najwyżej po dupie całować. A ty po co tu robisz?

Avatar
Konto usunięte
- Po mój przydział, mogę usiąść ?

Avatar gulasz88
Właściciel
- Po przydział to do panny Tennion, ja nie mam czasu! - Powiedział wzdychając ciężko.

Avatar
Konto usunięte
- Anders ku*wa wiem że ci się ci to nie podoba, mi ku*wa też się to nie podoba, Swanson był moim pierwszym przełożonym i wiem że jest z niego skończony sku*wysyn, ale trzeba żyć dalej

Avatar gulasz88
Właściciel
- Bądź że cicho mam papierówkę do zrobienia. - Powiedział jedną ręką podpierając głowę a drugą coś pisząc.

Avatar
Konto usunięte
Idzie do tej całej pani Tennion
Nie dobrze, nigdy wcześniej nie widziałem Andersa w tak podłym humorze,mam nadzieje że z tego wyjdzie

Avatar gulasz88
Właściciel
Pani Tennion siedziała w sekretariacie i z uśmiechem na ustach rozdawała przydziały wszystkim podkomendnym ważniejszych osobistości. Była to wysoka kobieta o uroczym wyglądzie i pięknym uśmiechu.

Avatar
Konto usunięte
Podszedł do niej
- Jestem po mój przydział, Sierżant Jonathan Grisley , tak przy okazji

Avatar gulasz88
Właściciel
- Dzień dobry, panie Grisley. Zaśmiała się i zaczęła przeglądać papiery. - Aha! Znalazłam! Ma pan dziś straż w Głównej Zbrojowni.

Avatar
Konto usunięte
- heh Naprawdę ? Normalnie mnie wysyłają z dala od wojskowej ale narzekać nie będę
Mam Złe przeczucie co do tego
- To ja będę się tam kierował życzę miłego dnia
Ruszył w stronę wyjścia

Avatar gulasz88
Właściciel
-Dowidzenia. - Zaśmiała się uroczo.
Przed gmachem sztabu wciąż stał twój dziwny sąsiad.

Avatar
Konto usunięte
I z tego z zrozumiałem to on dostał awans
Idzie w kierunku głównej zbrojowni

Avatar gulasz88
Właściciel
Baaaczność! Zmiana tematu!

Avatar ninja618
Ruszył do pułkownika S. spokojnym krokiem.

Avatar gulasz88
Właściciel
Przecisnąłeś się przez tłum żołnierzy i dotarłeś pod gabinet Swansona.

Avatar ninja618
Puka do drzwi jego gabinetu.

Avatar gulasz88
Właściciel
-Prosz...
Usłyszałeś głoś pułkownika.

Avatar ninja618
Wchodzi po czym zamyka drzwi. Salutuje po czym staje na baczność przed pułkownikiem S.
- Mam pytanie. Chodzi o ekwipunek. Czy dostanę nowy pancerz?

Avatar gulasz88
Właściciel
- A gdzie cześć, witaj, pocałuj mnie w dupę? - Powiedział udając zdziwienie wciąż siedząc za biurkiem.
Zdjęcie użytkownika gulasz88 w temacie [Dzielnica wojskowa] Sztab
Zauważyłeś że na kanapie obok ciebie leżała kobieta w sukni wieczorowej i krótkich rudych włosach.

Avatar ninja618
Zasalutował drugi raz.
- Dzień dobry panie pułkowniku. Jaki w ch*j piękny dzień, aż mi się... ekhem.
Patrzy na kobietę.
- Nie przy damie.
Stanął na baczność.
- Odpowie mi pan?

Avatar gulasz88
Właściciel
- A co, boisz się że nie przeżyjesz następnej sarży z mieczem? - Zaśmiał się donośnie. - I już nie pulkowniku, Khar. Zostałem awansowany na generała dywizji!

Avatar ninja618
- Gratuluje awansu. Widzę, że obaj korzystamy na naszej znajomości. A i tak. Kiedyś miałem lepszy pancerz. Niestety został zniszczony przez ładunki wybuchowe. Atakowałem mieczem okopy, przeżyłem, atakowałem z samym mieczem obozy wroga. Jak widać, przeżyłem. Ufam bardziej temu mieczowi niż tym niehonorowym bronią. Chociaż i tym można zaje**ć kogoś. Ale ja lubię aby ten ktoś wiedział, że postąpił źle atakując właśnie mnie.
Przekręcił kark a kości strzeliły donośnie. Popatrzył na generała.
- Właśnie dlatego pytam o nowy pancerz.

Avatar gulasz88
Właściciel
- Najcięższe pancerze dostają jedynie lanceflamsy, ale to dlatego że obsługują cholerny miotacz ognia. Tobie mogę dać przydział na wzmocnienie pancerza, bo w tych puszkach nie da się ruszać.
- I nie widać mięśni wojaka... - dodała dziewczyna oplatając cię wzrokiem.

Avatar ninja618
- Może być. Coś jeszcze mi przysługuje w stopniu pod pułkownika?
Popatrzył na dziewczynę sekundę twardym wzrokiem po czym wrócił wzrokiem do generała.
- Chciałbym jeszcze dostać kontakt do jakiegoś dobrego kowala jeśli takiego macie.
Wyciągnął miecz a ten przyjął swoją formę.
- Mam trochę rdzy. Dodatkowo chcę ten miecz ulepszyć w inny sposób. Powiększyć go tak aby to nie był miecz a raczej je**ny kawał wielkiego żelaza, którym będę mógł miażdżyć kości na raz.

Avatar gulasz88
Właściciel
- To idź do huty i podpie#dol młot, skoro potrzebujesz czegoś do miażdzenia. - Powiedział podchodząc do barku i wyjmując butelkę szkockiej.- Będą na tak wysokim stopniu wojskowym masz prawo do lepszego mieszkania, własnego gabinetu w sztabie i do obecności takich kobiet! - Usiadł na sofie obok dziewczyny, a ta momentalnie do niego przylgneła, jednagże jej brązowe oczy wciąż patrzyły na Khara. - I nie, nie mamy kowala. Wszystkie szable są robione w prywatnyn zakładzie za miastem.

Avatar ninja618
- Kobieta mi niepotrzebna.W końcu jestem Bezdusznikiem. Biedne macie te swoje szabelki, a młot to se mogą w dupę wsadzić. Potrzebuje wielkiego miecza ponieważ tak mnie szkolono. Potrafię zabijać setkami sposobów ale nie młotem. Młot jest zbyt... milutki jak dla mnie. Załatwisz mi resztę generale?
Spojrzał na niego beznamiętnie po czym schował miecz i rozciągnął się ukazując blizny na odkrytych skrawkach ciała. Naprawdę potworne blizny.

Avatar gulasz88
Właściciel
Na widok blizn dziewczyna kusząco się uśmiechneła. Może je lubiła. - Wiesz pewien znany doktor powiedział kiedyś "Seksu nie uprawiają tylko trzy typy osób: kłamcy, chorzy i martwi", a ty mi nie wyglądasz na żadnego z nich. - Wetchnął krótko mocniej przyciągając do siebie dziewczynę. - Spróbuje skąbinować ci miecz, ale nie licz na to że ktoś wyżej od ciebie pozwoli ci nim walczyć.

Avatar ninja618
- takiego kogoś łatwo przekonać...
Jego głos stał się niezbyt miły.
- Po za tym jestem martwy. Ale od środka.
Zasalutował mu po czym ruszył do wyjścia z gabinetu.

Avatar gulasz88
Właściciel
- Jasne... Usłyszałeś za sobą śmiechy, a potem kobiecy chichot i zamykanie drzwi.

Avatar ninja618
Ruszył do osoby, która wyda mu jego przydział. Jego kroki są szybkie acz dość masywne.

Avatar gulasz88
Właściciel
Trafiłeś do panny Tenion która tym właśnie się zajmowała. Nie spostrzegła cię jednak ponieważ porządkowała jakieś papiery nucąc radośnie.

Avatar ninja618
Zapukał cicho o ścianę.
- Khor, podpułkownik. Jaki mam przydział?
Zapytał się cicho.

Avatar gulasz88
Właściciel
Drgneła, a na twój widok uśmiechneła się. - Och przpraszam, już szukam. - Przez kilka miniut szukała twoich papierów. - Emmm... przepraszam, ale nie mamy tu nikogo z nazwiskiem Khor...

Avatar ninja618
- Khor to imię. Moje nazwisko to...
Zrmużył oczy.
- Cerov. Nazywam się Khor Cerov. Podpułkownik.

Avatar gulasz88
Właściciel
- Już patrzę... - jeszcze raz przejrzała stos akt i po sekundzie wyciągneła twoje. - Nie ma pan na dziś przydzielonego zadania. - Przyjrzała się karcie - Och, gratuluje awansu! Jeśli pan chce może złożyć podanie o nowe mieszkanie. Jest kilka wolnych niedaleko sztabu, no i pare obok "Schroniska" ale kto by chciał mieszkać obok tych potworów, ha! -

Avatar ninja618
- W takim razie chcę zgłosić podanie o nowy dom obok Schroniska. Przynajmniej tam będzie spokój od tych wszystkich ludzi.
Podrapał się po twarzy.

Avatar gulasz88
Właściciel
- Och. - Powiedziała zaszkoczona. - No więc dobrze... nie powinno być problemu z dostaniem tego lokalu. W dodatku jest pan znajomym generała Swansona, więc mieszkanie powinnien pan dostać tuż po obiedzie.

Avatar ninja618
- Poprosiłbym o jak najbliżej Schroniska i dziękuje. Nie wiem teraz co mam ze sobą zrobić... Dawno nie miałem tyle wolnego czasu.

Avatar gulasz88
Właściciel
- Na pewno pan znajdzie coś dla siebie. Proszę tu podpisać. - Podała ci kartkę wypełnioną jakimiś drukami, oraz pióro.

Avatar ninja618
Podpisuje skromnym pismem po czym odstawia pióro.

Avatar gulasz88
Właściciel
- Jeszcze trzeba to zanieść do sekretariatu tu obok. - Wskazała drzwi nieopodal. - Nibh napisałam to na podaniu, ale dobrze by było gdyby wspomniał pan że jest od generała Swansona.

Avatar ninja618
- Rozumiem.
Wziął dokumenty po czym ruszył do sekretariatu. Wszedł szybko.
- Ja od generała Swansona.
Kładzie dokumenty na biurku.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar gulasz88
Właściciel: gulasz88
Grupa posiada 5452 postów, 54 tematów i 12 członków

Opcje grupy Introis [PBF]

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Introis [PBF]