Mygeeto

Avatar Kuba1001
Moderator
Wykonał szermierczy salut, zupełnie nie z tej epoki, i zeskoczył na pokryte śniegiem podłoże, po czym ruszył w Twoim kierunku. Droidy bojowe B2 również, choć nieco niepewnie, szły za Tobą.

Avatar Vader0PL
Czekał na niego.
-Nie ostrzeliwać go. Nawet nie macie prawa unieść blasterów.

Avatar Kuba1001
Moderator
Droidy posłusznie opuściły prawe dłonie zaopatrzone w działka i stanęły, by dać Wam pole do popisu.

Avatar Vader0PL
Zbliżył się do niego na zasięg głosu.
-Hrabia Dooku oczekuje twojej śmierci.

Avatar Kuba1001
Moderator
- Zabawne, bo otrzymałem to samo polecenie. - odparł osobnik i zrzucił kaptur, ukazując Ci pokrytą bliznami i tatuażami twarz mężczyzny rasy Iktochi. Pogłaskał swoje rogi, i bez zapowiedzi, wysłał w Twoim kierunku Błyskawice Mocy.

Avatar Vader0PL
Starał się je uniknąć, jak się nie udało-Zatrzymać je swoimi mieczami.
-Tak też myślałem. Jak myślisz, który z nas przeżyje? Proste! Nikt! Hrabia Dooku osobiście zabije zwycięzce tego pojedynku!

Avatar Rafael_Rexwent
- Czyli teraz tylko wylizać rany i zapewne po raz kolejny gdzieś nas przerzucą. Ale następnym razem na pewno wygramy - dodał pełnym zapału tonem, lekko się uśmiechając.

Avatar Kuba1001
Moderator
Rafael:
- I dobrze. - odparł N-7. - Nie chciałbym doczekać się końca wojny siedząc na dupie.
Vader:
Udało Ci się zablokować błyskawice, przeciwnik zaczął kręcić mieczem pokazowe młynki, jednocześnie zmniejszając dzielący Was dystans.

Avatar Vader0PL
-Jesteś głupcem, jeżeli myślisz, że Hrabia Dooku zaakceptuje rekompensatę w postaci jednego trupa za to wszystko!
Czekał, w razie utraty swoich mieczy miał jeszcze dwa, dodatkowe.

Avatar Kuba1001
Moderator
Odniosłeś pożądany efekt, przeciwnik natarł z furią, siekąc wściekle swoim mieczem.

Avatar Vader0PL
Jednym z mieczy starał się odbić jego ostrze na bok, a drugim zadał cios w ramię trzymające miecz.

Avatar Rafael_Rexwent
// Rozmowa mi się nie klei :P Weź to przewiń trochę XD //

Avatar Kuba1001
Moderator
Vader:
Zablokowałeś jego cios, ale on również uchylił się przed Twoim i odskoczył.
- Proszę, proszę. - powiedział. - Nie tak łatwo Cię zabić, jak początkowo myślałem... - dodał jeszcze i z tymi słowami rzucił się na Ciebie ponownie, najpierw wypuszczając błyskawice z palców lewej ręki, a później wykonują szeroki, poziomy zamach mieczem świetlnym.
Rafael:
//Ok, jutro Ci gdzieś zacznę.//

Avatar Vader0PL
Jednym mieczem odbił błyskawice (z jednej ręki są słabsze, wiadomo), a drugim starał się skontrować uderzenie jak najdalej od siebie. Później zadał dwa ciosy: jeden z boku, drugi pchnięcie.

Avatar Kuba1001
Moderator
Ten z boku trafił go w, no cóż, bok, a dokładniej lewy, ale pchnięcie zostało zablokowane.

Avatar Vader0PL
Czekał na jego kolejny ruch.

Avatar Kuba1001
Moderator
Znów kręcił młynki, chcąc sprowokować Cię do ataku.

Avatar Vader0PL
Nadal czekał, w odróżnieniu od tego drugiego ukazując swoją perfekcję.

Avatar Kuba1001
Moderator
Musiałeś go tym zirytować, gdyż rzucił się na Ciebie z mieczem wzniesionym w górę, bez widocznego pomysłu ataku czy stylu.

Avatar Vader0PL
Jedną klingą sparował, drugą (wciąż naciskając na jego miecz swoim pierwszym mieczem) zadał cios z boku, w nogę.

Avatar Kuba1001
Moderator
Nie miał jak zareagować. A teraz nie ma też nogi poniżej kolana.

Avatar Vader0PL
Korzystając z okazji zadał cios w drugą nogę, a następnie w dłoń trzymającą miecz świetlny.

Avatar Kuba1001
Moderator
Padł bez obu nóg na śnieg, choć nadal osłaniał się mieczem świetlnym, który miał, podobnie jak dłoń go trzymającą.

Avatar Vader0PL
-Chcesz jeszcze walczyć?

Avatar Kuba1001
Moderator
Splunął Ci w twarz i ponownie wysłał w Twoim kierunku Błyskawice Mocy, o wiele mocniejsze niż pozostałe, gdyż wzmagane jego bólem i gniewem.

Avatar Vader0PL
Oboma mieczami odbijał błyskawice, odsuwając się też na odpowiednią odległość, by nie mógł go zaatakować mieczem.

Avatar Kuba1001
Moderator
Odsunąłeś się, a on przestał. Wyraźnie opadł z sił. A nagle z miasta, a później z półki skalnej zaczęły bić czerwone błyskawice blasterowej energii, z pewnością wystrzeliwane przez snajperów. Oczywiście, poleciały w Twoim kierunku.

Avatar Vader0PL
Przyciągnął mocą ciało przegranego w pojedynku, a następnie się nim zasłonił.
Przy okazji odebrał mu miecz. Kolejne trofeum, trzecie tego dnia.

Avatar Kuba1001
Moderator
Ostrzał ustał, gdy Iktochi znalazł się na linii strzału, droidy B2 stały za Tobą niepewnie.

Avatar Vader0PL
-Na co czekacie? Ruszać w stronę miasta.
Ruszył w stronę barki desantowej, pozostawiając w tyle droidy i snajperów, osłaniając się przeciwnikiem.

Avatar Kuba1001
Moderator
Po przejściu kilkudziesięciu metrów, do ostrzału włączył się kolejny snajper, strzelając z tyłu. Nie masz jak zasłonić się przeciwnikiem przed wszystkimi.

Avatar Vader0PL
Za pomocą mocy skręcił kark przegranemu rywalowi, a sam szedł do barki desantowej, w konieczności omijając (trajektorii strzału nie zmienisz), bądź odbijając strzały mieczem.

Avatar Kuba1001
Moderator
Udało Ci się wrócić. Jegomościa w płaszczu nie było, droidy B2 już czekały na barce desantowej.

Avatar Vader0PL
Wszedł do niej i czekał, aż będzie mógł ponownie wejść na mostek swojego statku.
Jednak cały czas pozostawał w stanie gotowości, obserwując otoczenie.

Avatar Kuba1001
Moderator
Podróż przebiegła bez zakłóceń.
//Zmiana tematu. Zacznij.//

Avatar korobov
Właściciel
Wyskoczyła w tym układzie. Jedyne, czego nienawidzi, to zimno w tym układzie. Muunowie nawet nieźli, nawet w sosie własnym...

Avatar Kuba1001
Moderator
Więc wyskoczyłaś i sobie to pomyślałaś.

Avatar korobov
Właściciel
No to leci w stronę najbliższej fabryki droidów.

Avatar Kuba1001
Moderator
I wylądowałaś przed nią.
//Chcesz się spotkać z Vaderem, czy nie?//

Avatar korobov
Właściciel
//Nom.

Avatar Kuba1001
Moderator
//Kontynuuj w temacie, w którym on pisze.//

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar korobov
Właściciel: korobov
Grupa posiada 3989 postów, 30 tematów i 8 członków

Opcje grupy Realia Wojny...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Realia Wojny - Star Wars [PBF]