Ziemia

Avatar
Konto usunięte
Ruszył do stołówki.

Avatar Omeg12
Właściciel
Tam improwizowane oświetlenie było na tyle dobre, że dało się zauważyć kilka szeregów żołnierzy porozstawianych dookoła oraz głównodowodzącego stojącego na środku sali, najwyraźniej czekającego, aż wszyscy się zbiorą.

Avatar
Konto usunięte
Podszedł do któregoś z dowodzących.
- Co się stało?

Avatar Omeg12
Właściciel
- Nie jesteśmy pewni - odpowiedział - Wygląda na to, że ci dranie z OEG dowiedzieli się o tej bazie i zesłali na nas jakiś cholernie mocny pocisk elektromagnetyczny. Prawie wszystko przestało działać. Będziemy musieli jakoś otworzyć śluzy i zabierać się stąd.

Avatar
Konto usunięte
Ustawił się razem z żołnierzami.

Avatar Omeg12
Właściciel
Po paru minutach sala była zapełniona niemal po brzegi. Pułkownik Sima, najwyższy rangą dowódca w bazie, wystąpił naprzód i przemówił
- Nie mamy wiele czasu, więc odpuszczę sobie przemowy. Zostaliśmy zaatakowani. Musimy otworzyć śluzy, uruchomić statki i zabierać się stąd. Niestety nawet jak się to nam powiedzie, część będzie musiała tu zostać aby utrzymać bazę do przybycia odsieczy z Księżyca, albo zginąć w boju. No chyba, że któryś z was ma zamiar się poddać - Ostatnie zdanie zostało wypowiedziane z naciskiem

Avatar
Konto usunięte
- A jeśli odsiecz nie przybędzie?

Avatar Omeg12
Właściciel
- Wtedy właśnie wypadało by zginąć - odparł ponuro - Najlepiej po skasowaniu co ważniejszych danych z komputerów.

Avatar
Konto usunięte
- Mogę zostać.

Avatar Omeg12
Właściciel
- Ludzkość zapamięta twoją odwagę. Ktoś jeszcze?
Mniej lub bardziej śmiało podniosło się kilkanaście rąk. Niezbyt imponujące, jak na nieustraszonych obrońców wolności, jakimi mieli być.

Avatar
Konto usunięte
- Co teraz?

Avatar Omeg12
Właściciel
- Sugeruję zająć pozycje przy wejściach do wind oraz szybów wentylacyjnych. O ile nasi wrogowie nie mają kolosalnego wiertła, spróbują dostać się tu w ten właśnie sposób.

Avatar
Konto usunięte
- Wypuście mnie na górę, w pomieszczeniach nie zrobię zbyt wiele.

Avatar Omeg12
Właściciel
- Wychodzenie na powierzchnię to wyjątkowo zły pomysł. Możesz co najwyżej zająć pozycję w magazynie, na wypadek, gdyby jakiś idiota postanowił skorzystać z windy przemysłowej.

Avatar
Konto usunięte
- Mogę...

Avatar Omeg12
Właściciel
- Więc już lepiej tam zasuwaj. Po drodze możesz skoczyć do zbrojowni po broń. W razie zauważenia wrogów natychmiast powiadom nas przez krótkofalówkę.

Avatar
Konto usunięte
Więc ruszył w stronę zbrojowni.

Avatar Omeg12
Właściciel
Po ciemku było nieco ciężko trafić do celu, ale przecież ten cały kompleks nie był mu obcy. Trafił do zbrojowni, gdzie mógł przebierać w ekwipunku wszelkiego rodzaju.

Avatar
Konto usunięte
Zabrał oczywiście swoją broń (jeśli nie miał jej przy sobie), jakiś karabinek, materiały wybuchowe i dużo amunicji, po czym skierował się do magazynu. Materiały rozłożył obok windy, a sam ulokował się gdzieś wyżej w wygodnej pozycji z możliwością ostrzelania całego pomieszczenia.

Avatar Omeg12
Właściciel
Trochę mu to zajęło, ale w końcu zdołał się ustawić w miarę dogodnie. Jednak wrogowie jak na złość nie chcieli przychodzić.

Avatar
Konto usunięte
Pozostało czekać.

Avatar Omeg12
Właściciel
Po paru minutach usłyszał hałas dobiegający ze strony jednego z szybów wind.

Avatar
Konto usunięte
Od razu spojrzał na tę windę przez lunetę.

Avatar Omeg12
Właściciel
Wyglądało na to, że winda z jakiegoś powodu spadła w dół szybu.

Avatar
Konto usunięte
Podszedł sprawdzić kto spadł.

Avatar Omeg12
Właściciel
Gdy znalazł się parę metrów od szybu, usłyszał dobiegające z jego góry dźwięki, w tym jakąś ciężką do zrozumienia mowę.

Avatar
Konto usunięte
Odszedł od szybu i wrócił na swoje miejsce.

Avatar Omeg12
Właściciel
Jeszcze zanim zdołał się z powrotem ustawić, zobaczył, jak jakiś mężczyzna w pancerzu wspomaganym spuszcza się na stalowej linie w dół szybu i zatrzymuje się na wysokości otwartego obecnie otworu. Kevin zdołałby zapewne strzelić przed nim, ale nie było gwarancji, że zdoła ubić przeciwnika za pierwszym strzałem.

Avatar
Konto usunięte
Odczekał chwilę.

Avatar Omeg12
Właściciel
Mężczyzna na linie zauważył Kevina i wciąż wisząc wyciągnął broń wyglądającą na pistolet maszynowy, choć z tej odległości ciężko było to stwierdzić na pewno. Snajper mógł albo uskoczyć za najbliższą osłonę, spróbować wystrzelić jako pierwszy albo dać się zabić.

Avatar
Konto usunięte
Ładunki nie zadziałały czy jak? Wystrzelił pierwszy i odskoczył.

Avatar Omeg12
Właściciel
//Z czego strzelasz?

Avatar
Konto usunięte
//Swój karabin snajperski.//

Avatar Omeg12
Właściciel
Niestety Kevin nie był dostatecznie szybki. Przeciwnik wypuścił w jego stronę serię pocisków, jeden z których trafił Kevina w ramię i powalił na podłogę.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Omeg12
Właściciel: Omeg12
Grupa posiada 3052 postów, 23 tematów i 9 członków

Opcje grupy [PBF] Przest...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie [PBF] Przestrzeń