kulujulu pisze:
Rhobar, ale dobro i zło to pojęcia etyczne. Możemy próbować tłumaczyć je na własny sposób, ale tak czy siak dobro i zło podlegają moralności. Moralność natomiast jest fałszywa. Zależy ona tylko i wyłącznie od własnego rozumowania, więc nie da się określić czy coś jest dobre czy złe. Coś według jednego człowieka będzie złem niezbędnym, a według drugiego będzie zbrodnią. Przykładowo, ktoś faktycznie może zamordować inną osobę i zjeść ją żeby samemu nie umrzeć z głodu. Przez dużą liczbę ludzi taki czyn może być uznany za moralny.
Ale inaczej będzie myśleć żona zamordowanego, matka zamordowanego i córka zamordowanego.
Rodzina czy też bliscy przyjaciele prawie zawsze będzie się mylić. Dlatego trzeba być aspołecznym i działać na własną rękę, nikomu nie ufać a przede wszystkim: Jasno powtarzać wszem i wobec gdy ktoś zrobi coś złego podkreślając złe strony czynu.