- Tutaj.- stwierdził gdy dwójka strażników otworzyła wam ogromne wrota do sali tronowej - ogromne pomieszczenie było proste i surowe - całkowicie wykonane z kamienia. Wszystko oświetlały gigantyczne ozdobione witrażami okna.
Po środku pomieszczenia stał długi stół a przy nim zasiadali potężni rycerze, starzy i posępni rozmawiając, u krańca owego na wysokim tronie zasiadał największy z nich - gabarytowo prawie Ork - ubrany w pełną czarną płytę.