Ruszyli za tobą, najwyraźniej też nie chcieli czekać.. weszliście do środka i zobaczyliście Hamida bez prawej ręki leżącego pod ścianą, krwawy ślad ciągnął się przez całe pomieszczenie, najwyraźniej coś rzuciło nim przez aż taką długość . Patrząc w miejsce gdzie zaczyna się krwawy ślad zauważyliście ostatniego żywego miecznika walczącego z parą mutantów, wyraźnie przegrywał .
Ciało trzeciego..a raczej pozostałość z niego leżały rozrzucone po całej sali .
Trzeci mutant powoli zbliżał się do wojownika bez ręki