Temat edytowany przez ZawiszaMikolow - 9 sierpnia 2015, 07:13
Hellraiser pisze:
zawsze chciałem służyć w Wermahcie gdzieś na francuskiej wsi, być wyższym oficerem
całe dnie spędzałbym w kantynie oficerskiej, noce u francuskich hehe panienek, rano wstawałbym pił najlepsze wino
a gdy weszliby Amerykanie, to spie**oliłbym do Argentyny
Paproot pisze:
Sklepik szkolny :
woda
sok pomarańczowy/jabłkowy
woda niegazowana
chrupki kukurydziane
drożdżówki z wiśnią/śliwką/budyniem
Jest dobrze.
ZawiszaMikolow pisze:
Serio nie macie podpasek? XD
deadkiler pisze:
No sorry zawicha.
Chciałem ci zrobić niespodziankę i jutro koło 12 zapukać do drzwi, ale droga w jedna stronę busem kosztuje 18 zyla + bilet kolejowy, a ja mam tylko 20.
Stop odpada, zbyt ryzykowny ten shit i rzeczom pokroju "bla bla car" nie ufam.
A ojciec za cholerę mnie nie podrzuci.
Mogę jeszcze tam rowerem jechać, ale zajmie mi to z 7 godzin... o ile nie dostanę zawału ze zmęczenia po drodze.
Ravios pisze:
Zawisza, blisko mnie mieszkasz, przebiegnę się.
Ravios pisze:
Pod Warszawą.
ZawiszaMikolow pisze:
No na Ślunsk to ciężko.
deadkiler pisze:
No sorry zawicha.
Chciałem ci zrobić niespodziankę i jutro koło 12 zapukać do drzwi, ale droga w jedna stronę busem kosztuje 18 zyla + bilet kolejowy, a ja mam tylko 20.
Stop odpada, zbyt ryzykowny ten shit i rzeczom pokroju "bla bla car" nie ufam.
A ojciec za cholerę mnie nie podrzuci.
Mogę jeszcze tam rowerem jechać, ale zajmie mi to z 7 godzin... o ile nie dostanę zawału ze zmęczenia po drodze.
darcus pisze:
Powiem teraz coś zaskakującego - Niech każdy korzysta z takiej, jaka mu się podoba.