-Jaką sprawę?
Zasalutował na widok Sherda i Andersona.
Właściciel
- Bardzo szybko awansujesz a twoje misje dobrze wyglądają. Twoi ludzie ci ufają i darzą szacunkiem. W trójkę uznaliśmy że zasługujesz na stopień generała oraz zostanie N7
Anderson pokiwał głową
- Potrzebujemy takich ludzi jak ty, synu
Również Shepard się odezwał
- Może z Tobą uda nam się przeżyć wojnę
-To dla mnie zaszczyt.Ale mam małe pytanie dotyczące mojego sprzętu...
-Gdzie mógłbym kupić lepszy sprzęt? Nadal używam tego i to od dawna.
Właściciel
- W Prezydium na Cytadeli jest kilka porządnych sklepów
Właściciel
- To będzie na tyle. Bez odbioru
Wszyscy zasalutowali a potem się kolejno rozłączyli
-Do widzenia.
Odsalutował i poszedł najpierw do kajuty.
Właściciel
Wtedy przyszła wiadomość że otrzymujesz zaległy żołd w wysokości 12 000 kredytów
Właściciel
Przyszła Helen
- Jak ci minął dzień?
-Nie udało się nam uratować cywili.Wysłali za późno prośbę o pomoc.Zrobisz mi masaż Helen?
Właściciel
Zaczęła masować ci plecy
- To musiało być okropne...
-Tak...krew była aż po kostki.
Właściciel
- Nadal nie wiem jak ty to wszystko wytrzymujesz...
Nieco się na tobie położyła
-Wyszkolono nas psychicznie.Mówili nam,że nie możemy zostać złamani psychicznie...
Właściciel
- Niewielu się to udaje...
Jej dłonie powędrowały w dół twoich pleców, pocałowała Cię w policzek
-Ale zawsze są wyjątki.Nie chcę,żeby jako przywódca oddziału,Generał i N7 załamał się psychicznie.Zresztą wyrzuciliby mnie z wojska więc nasz związek by się rozpadł.
Właściciel
- Nie, dalibyśmy sobie radę...
Przytuliła się do ciebie
-Zresztą nie chcę,żeby moim oddziałem dowodził jakiś pierwszy lepszy dowódca...
Odwrócił się do niej i złapał ją za biodra.
Właściciel
Uśmiechnęła się
- Jasne...
-Cieszę się,że cię spotkałem.
Właściciel
- Oh zamknij się już...
Pocałowała Cię, to była długa noc. Obudziłeś się dopiero w środku zmiany, sam
Właściciel
Przed drzwiami pojawił się jeden z załogantów, zasalutował
- Sir, admirał Hackett chce z panem porozmawiać
-Dobrze.Do zobaczenia żołnierzu.
Odsalutował i poszedł porozmawiać.
Właściciel
- Dobrze że jesteś. Thessia jest oblegana, Shepard wykonuje tam tajną misję. Musicie mu dać trochę czasu
Właściciel
- Chciałeś lecieć na Cytadelę, pospiesz się. Każda chwila jest cenna
-Tak...ma Pan zdecydowaną rację.
Właściciel
- Bez odbioru
Hackett zasalutował i się rozłączył. Pancernik obrał kurs na Cytadelę
Właściciel
____________________________________________________________________________________
DRUGA EDYCJA