Właściciel
Planeta na której powstało Sanktuarium. Wielu uchodźców z oblężonych obszarów szuka tu schronienia. Wielu z nich jest wabionych wizją bezpieczeństwa oraz pożywienia. Planeta jest wolna od oddziałów Żniwiarzy a same ich okręty nie zapuszczają się do tego układu
POZA GRĄ:
Druga Edycja rozpoczyna się od strony trzeciej
Właściciel
Okręt przybył na orbitę, oddział poszedł do promu
Właściciel
Śmigłowce i myśliwce ruszyły jako pierwsze
- Trzeba uważać, w końcu o laborki Cerberusa...
-Wszyscy mają uważać na siebie.
Właściciel
Prom wylądował na placu przed Sanktuarium
Właściciel
Nad wami przeleciał Kosiarz i zniknął za budynkami gospodarczymi
Właściciel
Na twoim ramieniu pojawiła się czerwona plamka
Właściciel
Kula odbiła się od twojego ramienia, upadłeś na plecy
Właściciel
Posypało się kilka strzałów w stronę balkonu snajpera
- Ruchy!
Właściciel
Snajper spadł z kilkunastu metrów głową w dół
- Załatwione
Max przeładował karabin
Właściciel
Drzwi do holu budynku były otwarte na oścież
Właściciel
Wokół było mnóstwo trupów cywili, Cerberusa oraz Żniwiarzy
Właściciel
- Tam są drzwi na wewnętrzny dziedziniec
Zwiadowca pokazał coś ręką
Właściciel
Na placu było to samo tylko w większej skali
Właściciel
Po drugiej stronie placu drzwi si otworzyły a stamtąd wybiegła chmara Zombie
Właściciel
Dwa upadły ale większość była już trzy metry od was
-Strzelać!
Nadal strzelał w Zombie.
Właściciel
Jeden na ciebie skoczył, oboje upadliści. Próbował Cię ogryźć
Kopnął go po czym strzelał.
Właściciel
Odskoczył a kiedy miał ruszyć do ciebie to Jimmy przebił go omni-kluczem
Właściciel
- Jasne. Tam pewnie jest ich więcej
Właściciel
Zaraz po wybuchu doszły was krzyki rannych
-Zombie potrafią krzyczeć?
Właściciel
- Wszystko co wyszło z macek Żniwiarzy potrafi krzyczeć
-Czyli nie mam się czym martwić.
Właściciel
- O w dupę...
Max już stał przy drzwiach i zaglądał do środka
Właściciel
- Tylko truchła Żniwiarzy ale pełno. Shepard musiał być tu przed nami
Właściciel
- Wejdźmy dalej, musimy oczyścić ośrodek
Właściciel
W środku były wielkie probówki wielkości człowieka, wewnątrz były różne truchła Żniwiarzy. Im dalej tym więcej tego typu rzeczy