Erykhit pisze:
-Głupcze!
Ryknął Dudu.
-Nigdzie nie pójdziesz. Raportu nie zdasz, zrobię to za Ciebie u samego króla. Opowiem tam o wszystkim, nie martw się... Tylko Eist Tuirseach, ewentualnie Andre może załatwić dla niej blankiet, uprawniający do przebywania w Cintrze. Jednak nie jest to takie proste. Ktoś wpływowy musi poprzeć ją i powiedzieć, że nie zagraża Cintrze. Tak się składa, że znam kogoś takiego...
Przerwał.
Erykhit pisze:
-Dobra, dobra... Coś jeszcze? Czy już mogę iść?
Zapytał zniecierpliwiony Dudu.
Zagrajmerka pisze:
Nagle się pojawiła i krzyknęła na cały głos:
-Hej! Gdzie byliście?
Nie czekając na odpowiedź zerknęła krzywo na elfkę.
-A jej tu nigdy nie widzałam...
Erykhit pisze:
-A co ja jestem, żeby każdemu coś przekazywać?
Zapytał Dudu.
-Sam jej to powiedz, lub ją przyprowadź. Rozumiem, że nie jestem Ci już do niczego potrzebny?
kuba1231232003 pisze:
-Jesteś teraz duchem ciekawe anioł przemienił się w ducha.Ta piękna elfa to Amanda jestem z nią.
Michaelpl03 pisze:
(skąd Twoja postać to wie? :D)
Zagrajmerka pisze:
Spojrzała się niekumato na Edwarda.
-Eugh... Naprawdę?
Chwilę potem krytycznie spojrzała na Amandę.
-Miło mi...(Chyba). Jestem Etsuko.
karo123454321 pisze:
-Ja jestem... koleżanką Edwarda!- zawołała Amanda.
Jeszcze przed chwilą nikogo tu nie było, a sekundę później zmaterializowała się ta dziewczyna. Amandzie przemknęło przez myśl, że to może Jenny.
-Jesteś Jenny?- zapytała powoli, właściwie nie wiedząc czy powinna.
kuba1231232003 pisze:
-Amando chcesz poznać moją historię?
kuba1231232003 pisze:
-Amando chcesz poznać moją historię?
Zagrajmerka pisze:
Wywróciła oczami.
-Co jak co, ale aniołem mnie nie nazywaj.
Wzniosła się w powietrze i wykrzyknęła.
-Jam jest Etsuko!!! I ktos mi zaje**ł cukierki.
Michaelpl03 pisze:
(Jebłem :D)
Zagrajmerka pisze:
//Czemu :V
Musi się wyżalić dziecko biedne...
Tobie nikt nie ukradł.
A jej tak.
Zagrajmerka pisze:
Wywróciła oczami.
-Co jak co, ale aniołem mnie nie nazywaj.
Wzniosła się w powietrze i wykrzyknęła.
-Jam jest Etsuko!!! I ktos mi zaje**ł cukierki.
Erykhit pisze:
-Dla Ciebie, szlafmyco, sir Parsifal!
Odszedł.
Michaelpl03 pisze:
(Do Cintry?)
Erykhit pisze:
-Po jaką znowu cholerę będziesz na mnie czekał?
Zapytał Dudu.
-Idę zdać raport a później... do lupanaru się przejdę... Skoro nie chcesz żebym Ci pomógł to nie. Nie zdziw się później jak Ją wywiozą na handel niewolników. Bywaj.
Zrobił krok w stronę rynku.
Erykhit pisze:
-Dla Ciebie, szlafmyco, sir Parsifal!
Odszedł.
Zagrajmerka pisze:
//.-.
-Co mu się stało? Chociaż...
Zobiła minę jakby się zastanawiała.
-Zawsze taki był, cholera. I nigdy go nie lubiłam.
Złapała za rękę Amandę.
-Niedaleko jest jarmark. Możemy iść.
karo123454321 pisze:
-To zostań sir Parsifarze ze względu na przyjaciela, a zrobię co zachcesz!
Tak się bała, że Edwardowi coś się stanie, że gotowa nawet była nazwać tego sztywniaka tak jak chciał.
karo123454321 pisze:
-Ale.. co będzie z Edwardem?
karo123454321 pisze:
//Tylko nic związanego z Edwardem
Zagrajmerka pisze:
-Może iść z nami?
Popatrzyła się niepewnie na elfkę.
-Grrr... Znów to samo? Dnia bez problemów nie potraficie przeżyć?!
karo123454321 pisze:
-Widocznie.- mruknęła Amanda.
kuba1231232003 pisze:
-Nie możesz iść złapią cię i sprzedadzą jako niewolnica
Zagrajmerka pisze:
-Widziałam kilka elfów...-Zaczęła niepewnie.
karo123454321 pisze:
-Co ja mam robić? Etsuko, wiesz gdzie mogę załatwić plankiew, czy jakąś karteczkę o podobnej nazwie?
Erykhit pisze:
//D...Dud...Dudu!!