Gender pay gap

Avatar Pitop
Gender pay gap - istnieje? jeśli tak to dobrze, źle? Co sądzicie w tym temacie?

Avatar Koteczek_21
Możesz przybliżyć nam co to jest?

Avatar Marequel
Nie wiem czy istnieje bo nie wiem co to jest. Po nazwie zgaduje że chodzi o różnice w zarobkach ale skoro tak to mogłeś użyć po prostu nazwy różnicy w zarobkach. Jak tak to robienie z tym czegokolwiek nie ma sensu

Avatar naruto12345678
No właśnie przybliżysz temat bo jestem zainteresowany

Avatar Koteczek_21
Czyli chodzi o różnice w zarobkach kobiet i facetów?

Avatar Wormy
Istnieje.
Co nie oznacza że nie powinna istnieć.

Avatar Koteczek_21
W Polsce wątpię, aby kobiety i mężczyźni nie zarabiali tyle samo za dokładnie takie samo stanowisko. Uśredniając zarobki WSZYSTKICH kobiet i WSZYSTKICH mężczyzn wyjdzie, że mężczyźni zarabiają więcej. Czemu? STATYSTYCZNIE mężczyźni biorą lepiej płatne prace, biorą więcej nadgodzin i dłużej pracują. Natomiast po przyrównaniu kobiet i mężczyzn pracujących NA DOKŁADNIE TAKIM SAMYM STANOWISKU wyjdzie, że różnice będą niemal zerowe, ponieważ różnica będzie jedynie wywoływana przez godziny pracy oraz ilość branych nadgodzin.

Avatar naruto12345678
To wynika z historii

Avatar Litops
Moderator
Gdyby te leniwe baby, co to wymyśliły, pracowały 5 lat dłużej, czyli tyle co mężczyźni i wybierały lepiej płatne zawody, to by zarabiały tyle samo i nie narzekały. Gender pay gap to wymysł regresywnej lewicy. Jeśli ktokolwiek zauważy, że zarabia mniej lub więcej przez kolor mięsa lub zawartość gatek, może iść to zgłosić na policję. Niech się feministki wezmą do roboty i przestaną pie**olić.

Avatar naruto12345678
Litops pisze:
Gdyby te leniwe baby, co to wymyśliły, pracowały 5 lat dłużej, czyli tyle co mężczyźni i wybierały lepiej płatne zawody, to by zarabiały tyle samo i nie narzekały. Gender pay gap to wymysł regresywnej lewicy. Jeśli ktokolwiek zauważy, że zarabia mniej lub więcej przez kolor mięsa lub zawartość gatek, może iść to zgłosić na policję. Niech się feministki wezmą do roboty i przestaną pie**olić.

Święte słowa

Avatar naruto12345678
Litops pisze:
Gdyby te leniwe baby, co to wymyśliły, pracowały 5 lat dłużej, czyli tyle co mężczyźni i wybierały lepiej płatne zawody, to by zarabiały tyle samo i nie narzekały. Gender pay gap to wymysł regresywnej lewicy. Jeśli ktokolwiek zauważy, że zarabia mniej lub więcej przez kolor mięsa lub zawartość gatek, może iść to zgłosić na policję. Niech się feministki wezmą do roboty i przestaną pie**olić.

Święte słowa

Avatar Szalom
Litops pisze:
Gdyby te leniwe baby, co to wymyśliły, pracowały 5 lat dłużej, czyli tyle co mężczyźni i wybierały lepiej płatne zawody, to by zarabiały tyle samo i nie narzekały. Gender pay gap to wymysł regresywnej lewicy. Jeśli ktokolwiek zauważy, że zarabia mniej lub więcej przez kolor mięsa lub zawartość gatek, może iść to zgłosić na policję. Niech się feministki wezmą do roboty i przestaną pie**olić.


Pomysł by kobiety przechodziły na emeryturę 5 lat wcześniej to pomysł konserwatystów. Niedawno organy UE, oraz rzecznik praw obywatelskich (nie był to wspólny list) wystosowały listy do naszego rządu, by kobiety przechodziły na emeryturę w tym samym wieku. Wiele organizacji feministycznych często podnosi ten temat. Przez to że kobiety przechodzą na emeryturę 5 lat wcześniej i żyją statystycznie 7 lat dłużej od mężczyzn (mówimy o Polsce) to utrzymują zdecydowanie niższą emeryturę. Nie dość okres wpłacania składek jest krótszy, przez co ich konto jest mniejsze, to musi im to wystarczyć na 12 lat więcej. Rząd bronił się, że to forma przedłużenia tradycji, w której to kobiety na które najczęściej spada ciężar wychowywania dzieci, by zostać odciążone od pracy, mają prawo przejść na emeryturę wcześniej. Sprawa dyskusyjna i trzeba przyznać, że samo prawo do przejścia na emeryturę wcześniej nie zmusza do jej pobierania, ale bardzo zachęca. Lecz twierdzenie, że to pomysł feministek jest kłamstwem, bo to one walczą z tym i w większości państw zachodnich, nawet to wywalczyły.

A oto artykuł, na dowód stanowiska UE:
oko.press/morawiecki-nizszy-wiek-emerytalny-kobiet/

Avatar
Konto usunięte
po co autor pisze po angielsku

Avatar Litops
Moderator
Szalom pisze:
Lecz twierdzenie, że to pomysł feministek jest kłamstwem, bo to one walczą z tym i w większości państw zachodnich, nawet to wywalczyły.

To mój błąd, przepraszam. Ale taka możliwość sprawia, że zarobi kobiet są niższe, bo część z nich z tego "korzysta", przez co zaniżają średnią, bo krócej pracuja i nie zdobywają pod koniec tak wysokich kompetencji.

Avatar Litops
Moderator
a czekaj ja nic nie pisałem o tym, że wymysliły takie prawo

Avatar Szalom
Dosyć odważna teza i czytając artykuły o dysproporcji zarobków między płciami, wśród przyczyn nie natknąłem się na tą. Nawet jeśli jest to zjawisko marginalne. Wypadałoby również zauważyć, że w krajach w których wiek emerytalny jest na tym samym poziomie, dysproporcja też występuje i nie jest wcale mniejsza.

Avatar Szalom
Litops pisze:
Gdyby te leniwe baby, co to wymyśliły, pracowały 5 lat dłużej, czyli tyle co mężczyźni i wybierały lepiej płatne zawody, to by zarabiały tyle samo i nie narzekały. Gender pay gap to wymysł regresywnej lewicy. Jeśli ktokolwiek zauważy, że zarabia mniej lub więcej przez kolor mięsa lub zawartość gatek, może iść to zgłosić na policję. Niech się feministki wezmą do roboty i przestaną pie**olić.

Avatar Litops
Moderator
Co wymyśliły gender pay gap, a nie wiek emerytalny krótszy o 5 lat

Avatar
Konto usunięte
istnieje i niech se istnieje dalej

Avatar Mijak
Właściciel
Każdy powinien mieć prawo przechodzić na emeryturę kiedy zechce. Jeśli komuś odpowiada życie za 300zł miesięcznie, to jego wybór. Nie no, serio trzeba mieć nasrane we łbie żeby wskazywać sytuację, gdzie kobiety mają wybór a mężczyźni nie i nazywać to przykładem dyskryminacji kobiet. Nawet jeśli opcję do której mężczyźni są zmuszani uzna się za lepszy wybór.

Avatar Szalom
Rzeczywiście nazywanie tego dyskryminacją kobiet jest mylne, bo jest to dyskryminacja mężczyzn, która też wcale nie przynosi korzyści kobietom. Ale warto odnotować, że o prawa mężczyzn w tym przypadku walczą feministki i warto o tym pamiętać, gdy będziemy mówili, że feministki walczą o to by mieć więcej praw, niż mężczyźni. A odnośnie gender pay gap to występuję to zjawisko, ale nie jest to dyskryminacja kobiet, co najwyżej skutek dyskryminacji (mam na myśli promowanie zawodów najlepiej płatnych, jako zawodów typowo męskich). Nie uważam jednak, że należy to jakoś specjalnie zwalczać, co najwyżej walczyć ze stereotypami, jakoby kobiety nie nadawały się do tych zawodów, ale nie sądzę że tym powinno się zajmować państwo, lecz organizacje społeczne.

Avatar Litops
Moderator
Kobiety na tym samym stanowisku zarabiają tyle samo, a jak nie, można to zgłosić na policję i sprawa trafia do sądu. Kobiety wybierają mniej płatne zawody z własnego wyboru. Gender pay gap nie istnieje, można się rozejść do domu.

Avatar Szalom
Mówię o średnich zarobkach, ale ogólnych, nie na danym stanowisku

Avatar Koteczek_21
Kobiety ZAZWYCZAJ wybierają mniej płatne zawody, a mężczyźni ZAZWYCZAJ wybierają lepiej płatne i z tego powodu występuje ta cała "różnica".

Avatar um_ok
ciekawe czemu tak jest
czy to setki lat wkładania kobietom w głowy tego, że są gorsze i nie nadają się do pewnych zawodów?? 🤔🤔🤔🤔🤔
może..... może tak być

Avatar um_ok
wiem, kontrowersyjna opinia 😳

Avatar Szalom
Na pewno coś w tym jest

Avatar Wormy
Litops pisze:
Kobiety na tym samym stanowisku zarabiają tyle samo, a jak nie, można to zgłosić na policję i sprawa trafia do sądu.

A sąd mówi, że to pracodawca decyduje ile chce płacić pracownikowi, a pracownik najwyżej może zrezygnować z pracy. Czekam, aż ktoś mnie poda do sądu, bo podczas wycieczki po Krakowie rzuciłem temu muzykowi więcej niż innemu.

Avatar
Konto usunięte
um_ok pisze:
ciekawe czemu tak jest
czy to setki lat wkładania kobietom w głowy tego, że są gorsze i nie nadają się do pewnych zawodów?? 🤔🤔🤔🤔🤔
może..... może tak być

Jak ktoś uważa, że jest gorszy i się nie nadaje do jakiegoś zawodu to już jest jego problem

Avatar Szalom
Wormy pisze:
A sąd mówi, że to pracodawca decyduje ile chce płacić pracownikowi, a pracownik najwyżej może zrezygnować z pracy. Czekam, aż ktoś mnie poda do sądu, bo podczas wycieczki po Krakowie rzuciłem temu muzykowi więcej niż innemu.


Nie zgodzę się, bo sąd w takie sprawie często działa tak jak powinien. Najczęściej pracodawcy utrzymują karę za pytanie kandydatki, o to czy zamierza mieć dzieci, ale jeśli byłaby w stanie dobrze udowodnić, to że dostaje mniejsze pieniądze, ponieważ jest kobietą, to taką sprawę raczej by wygrała

Avatar ElonMusk
Gender pay gap istnieje, ale powinniśmy się zastanowić nad jego przyczynami. Tak jak ktoś wcześniej napisał może to być skutek tego ze chłop pracuje więcej i wybiera lepiej płatne zawody, jest bardziej skłonny do ryzyka itp.
Ale może też być tak baba to potencjalny wydatek dla przedsiębiorcy bo w każdej chwili może się zaciążyć i trzeba jej płacić macierzyński za nic nierobienie. Przedsiębiorcy płacą im nieco mniej żeby w razie czego zminimalizować straty. W przypadku chłopów to oni rzadko przechodzą na tacierzynski więc nie trzeba na nich oszczędzać.

Avatar Pitop
Kobza pisze:
Jak ktoś uważa, że jest gorszy i się nie nadaje do jakiegoś zawodu to już jest jego problem

Tylko, że tu nie chodzi o jakiegoś jednostkowego ktosia, tyle o duża grupę ludzi, której kultura/społeczeństwo wmawia, że jest gorsza w pewnych dziedzinach, przez co ta grupa zaczyna faktycznie w to wierzyć i zachowywać się zgodnie ze stereotypem.
en.wikipedia.org/wiki/Stereotype_threat
en.wikipedia.org/wiki/Golem_effect#Implications
en.wikipedia.org/wiki/Self-fulfilling_prophecy
en.wikipedia.org/wiki/Pygmalion_effect
en.wikipedia.org/wiki/Matthew_effect

Avatar kulujulu
um_ok pisze:
ciekawe czemu tak jest
czy to setki lat wkładania kobietom w głowy tego, że są gorsze i nie nadają się do pewnych zawodów?? 🤔🤔🤔🤔🤔
może..... może tak być
nie słuchajcie jej ta k*bieta histeryzuje
Litops pisze:
Gdyby te leniwe baby
głuuupia baba
Kobza pisze:
Jak ktoś uważa, że jest gorszy i się nie nadaje do jakiegoś zawodu to już jest jego problem
Jeżeli setki milionów ludzi uważa się za gorszych niż są w rzeczywistości marnując swój potencjał w rozwoju nauki i gospodarki, to jest to problem nas wszystkich.

Avatar um_ok
kulujulu pisze:
nie słuchajcie jej ta k*bieta histeryzuje

he got me

Avatar um_ok
Kobza pisze:
Jak ktoś uważa, że jest gorszy i się nie nadaje do jakiegoś zawodu to już jest jego problem

kobzuś, skarbie............
jakby ci to...........
wyobraz sobie, ze zyjemy w spoleczenstwie
w spoleczenstwie ktore od setek, a nawet wiecej lat, wpycha kobiety w pewne ramy, wymaga od nich konkretnych rzeczy, wmawia im ze nie nadaja sie do pewnych rzeczy
i jest to po prostu wbite w nasza glowe, ze jakakolwiek wzmianka, ze "hej, to nie jest cool" wywoluje krzyk i pisk oburzonej polowy tegoz spoleczenstwa

Avatar
Konto usunięte
bo społeczeństwo jest głupie a my żyjemy w społeczeństwie. Nic tutaj zmienić nie można oprócz edukacji (to do wszystkich w sensie pitopa, kuluja i umok)

Avatar Pitop
No to najpierw piszesz, że to jego problem, a potem, że jednak edukacja.

Avatar Litops
Moderator
Edukacja redukuje większość prywatnych ludzkich problemów

Avatar
Konto usunięte
Pitop pisze:
No to najpierw piszesz, że to jego problem, a potem, że jednak edukacja.

Jak ktoś nie umie liczyć albo nie zna ortografii to też jest jego problem i też trzeba go zwalczać edukacją.

Avatar Wormy
um_ok pisze:
kobzuś, skarbie............
jakby ci to...........
wyobraz sobie, ze zyjemy w spoleczenstwie
w spoleczenstwie ktore od setek, a nawet wiecej lat, wpycha kobiety w pewne ramy, wymaga od nich konkretnych rzeczy, wmawia im ze nie nadaja sie do pewnych rzeczy
i jest to po prostu wbite w nasza glowe, ze jakakolwiek wzmianka, ze "hej, to nie jest cool" wywoluje krzyk i pisk oburzonej polowy tegoz spoleczenstwa

Eee, tak właśnie działa społeczeństwo człowieku. Jedyne co naprawdę trzeba sobie wyobrazić, bo nie możesz tego obserwować w rzeczywistości, to iluzja, że dotyka to tylko kobiety.

Avatar Pitop
Litops i Kobza: No okej teraz rozumiem, ale zazwyczaj gdy ktoś mówi, że "to twój problem" to ma na myśli, że ma to gdzieś i żebyś się zamknął czy coś.

Wormy: Oczywiście, że ten problem i inne, które po pobieżnej obserwacji polityki mogą wydawać się tylko kobiece, dotyczą również mężczyzn. Czy jednak obserwacja, że problem dotyczy różnych grup ma prowadzić do wniosku, że jest okej?
Już nie wspominając, że jednak "męskie" zawody są lepiej płatne. Co w sytuacji społeczeństwa wymuszającego na jednostkach wybór zawodu w dużym stopniu ze względu na płeć, niejako skazuję kobiety na gorsze płace + te "kobiece" prace wcale nie są mniej potrzebne, świat nie mógłby funkcjonować bez nauczycielek, pielęgniarek, matek, sprzątaczek (tak, sprzątaczek).

Avatar Wormy
Pitop pisze:
Wormy: Oczywiście, że ten problem i inne, które po pobieżnej obserwacji polityki mogą wydawać się tylko kobiece, dotyczą również mężczyzn. Czy jednak obserwacja, że problem dotyczy różnych grup ma prowadzić do wniosku, że jest okej?
Już nie wspominając, że jednak "męskie" zawody są lepiej płatne. Co w sytuacji społeczeństwa wymuszającego na jednostkach wybór zawodu w dużym stopniu ze względu na płeć, niejako skazuję kobiety na gorsze płace + te "kobiece" prace wcale nie są mniej potrzebne, świat nie mógłby funkcjonować bez nauczycielek, pielęgniarek, matek, sprzątaczek (tak, sprzątaczek).

Chodziło mi o to, że społeczeństwo wpycha w ramy zawsze i każdego, i to jest nierozłącznie ze sobą związane.
Więc, kiedy ktoś narzeka na historyczny proces, który wkładał coś do głowy już martwym ludziom i z którymi jedyną twoją wspólną cechą jest płeć, to przychodzą mi na myśl miliony wieśniaków i niewolników, którzy, tak jak Ty, nie mogli nic zmienić przez skostniałe kajdany feudalizmu, wtedy się śmieję i zastanawiam, czy naprawdę musisz narzekać na coś tak beznadziejnie ogólnego, i jeszcze wykorzystywać to do usprawiedliwiania swojego losu.

Nie widzę powodu, żeby ludzie nie mogli robić w życiu tego, co chcą, pracować w zawodach jakie ich interesują, ale niech się nie spodziewają, że będą dostawać równe płace; praca każdego czlowieka nie jest równa pracy innego, nie mówiąc już o tysiącu innych szczegółów wpływających na twoją wypłatę.

Nie chodzi mi o Ciebie konkretnie, nie czuj się urażony.

Avatar Pitop
No ja tam nie widzę, żeby ktokolwiek tu, czy gdziekolwiek indziej usprawiedliwiał swoje porażki dyskryminacją społeczeństwa. To znaczy społeczeństwo/kultura zawsze ma na ciebie wpływ, ale nigdy nie jesteśmy w stanie stwierdzić jak konkretnie duży. Co nie może jednak też prowadzić do wniosku, że pewne szkodliwe procesy nie istnieją.

A co do równych płac, to Kodeks pracy mówi, że za jednakową prace pracownicy za taką samą pracę powinni dostawać taką samą płacę;
Art. 18.3c
. § 1. Pracownicy mają prawo do jednakowego wynagrodzenia za
jednakową pracę lub za pracę o jednakowej wartości.
§ 2. Wynagrodzenie, o którym mowa w § 1, obejmuje wszystkie składniki
wynagrodzenia, bez względu na ich nazwę i charakter, a także inne świadczenia
związane z pracą, przyznawane pracownikom w formie pieniężnej lub w innej
formie niż pieniężna.
§ 3. Pracami o jednakowej wartości są prace, których wykonywanie wymaga
od pracowników porównywalnych kwalifikacji zawodowych, potwierdzonych
dokumentami przewidzianymi w odrębnych przepisach lub praktyką i doświadczeniem zawodowym, a także porównywalnej odpowiedzialności
i wysiłku. prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU19740240141/U/D19740141Lj.pdf

Avatar Wormy
Jak zmierzysz odpowiedzialność i wysiłek?

Avatar Pitop
Dobra doedukowałem się w temacie, to co wkleiłem niestety nie oznacza, że na tym samym stanowisku i etc. masz literalnie taką samą płacę, tylko, że masz taką samą plus minus indywidualne umiejętności i inne duperele, ale nie wolno dyskryminować, choć wsm w praktyce oznacza to, że pracodawca może dać komu chce, jaką chce płacę i prawie nie da mu się udowodnić ewentualnego dyskryminowania.
No i tutaj pojawia się twoje pytanie, na które nie potrafię odpowiedzieć ja, pracownik, ani pracodawca.
meh za bardzo odbiegliśmy od tematu

Avatar kulujulu
Wormy pisze:
Chodziło mi o to, że społeczeństwo wpycha w ramy zawsze i każdego, i to jest nierozłącznie ze sobą związane.
Więc, kiedy ktoś narzeka na historyczny proces, który wkładał coś do głowy już martwym ludziom i z którymi jedyną twoją wspólną cechą jest płeć, to przychodzą mi na myśl miliony wieśniaków i niewolników, którzy, tak jak Ty, nie mogli nic zmienić przez skostniałe kajdany feudalizmu, wtedy się śmieję i zastanawiam, czy naprawdę musisz narzekać na coś tak beznadziejnie ogólnego, i jeszcze wykorzystywać to do usprawiedliwiania swojego losu.
"Inni mieli gorzej, więc nie marudź"
Kiedy chłopi narzekali na feudalizm prawdopodobnie można gdzieś było znaleźć typa, który mówił "co narzekacie, niewolnicy mieli gorzej". A jednak feudalizm upadł. To, że kiedyś sytuacja była gorsza, nie znaczy, że nie powinniśmy dążyć do sytuacji lepszej.
Kobza pisze:
bo społeczeństwo jest głupie a my żyjemy w społeczeństwie. Nic tutaj zmienić nie można oprócz edukacji (to do wszystkich w sensie pitopa, kuluja i umok)
Umówmy się, wątpliwym jest, żeby uczyli o tym w szkołach. Jedyną jasną opcję jaką widzę są akcje społeczne, które zazwyczaj nazywane są marudzeniem.

Avatar
Konto usunięte
Ale feudalizm (tak samo jak np. komunizm) upadł bo był niewydolny. Gdyby te modele gospodarcze były wydolne to żadne powstania chłopskie czy inne strajki by nic nie zmieniły

Avatar kulujulu
Skąd w takim razie założenie, że nasz obecny system jest wydolny? Feudaliści zanim feudalizm upadł mogli stawiać dokładnie ten sam argument co ty. Nie widzimy dokładnych skutków obalenia uprzedzeń płciowych dopóki ich nie obalimy.
Widzimy za to częściowe, w postaci bardziej rozwiniętych krajów będących jednocześnie bardziej progresywnymi

Avatar
Konto usunięte
To znaczy? Stany Zjednoczone, Brunei czy Arabia Saudyjska? Oczywiście, że feudaliści mogli wysuwać taki argument i mieliby rację, ale potem przyszły (kolejno, w różnych krajach): epidemia czarnej śmierci, odkrycie Ameryki, płodozmian, załamanie się gospodarki folwarcznej i rewolucja przemysłowa, która uczyniła przywiązanie chłopów do ziemi nieopłacalnym. Za wiele to różne rozruchy chłopskie nie zmieniły. Tak samo zresztą komunizm: dotowanie biednych republik przez Rosję, utrzymywanie nierentownych zakładów, utajnianie tego wszystkiego i absurdalnie wysokie wydatki na zbrojenia. I znowu, strajki robotnicze bez tych czynników nic by nie zrobiły. I tak samo będzie z kapitalizmem. Jeśli się załamie, a podejrzewam, że się załamie to powodem będzie, nie wiem epidemia jaką mamy dzisiaj czy wielki krach na giełdzie, a nie feministyczne pierdoły.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Mijak
Właściciel: Mijak
Grupa posiada 52095 postów, 1182 tematów i 322 członków

Opcje grupy Wielki Zderz...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Wielki Zderzacz Poglądów