Centrum opieki pokemonów (Unova)

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Swego rodzaju sierociniec dla tych pociesznych stworków. Adopcja mile widziana!

Avatar
GrandAutismo
Rohan
-Ughr... Gdzie ja do cholery znowu jestem i czemu nie mogę mieć spokojnego życia.. Przynajmniej proszę by JEJ nie było tutaj. Błagam przynajmniej o to!

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Rohan

- musiałeś mieć jakiś okropny wypadek - Blue była już normalnym człowiekiem. Ubrana w grubą typowo zimowy strój, zdjęła kurtkę i okryła cię nią. Faktycznie, mróz był nie do zniesienia, a kurtka przynajmniej jakoś ten chłód odizolowała.
- wszystko w porządku? Może wezwać pomoc? - Blue wyraźnie była zmartwiona twoim losem. Nie była tak natarczywa i irytująca jak wcześniej a wręcz przeciwnie, starała się ci pomóc.
- jeżeli nie masz nic przeciwko to mogę cię zabrać w bezpieczne miejsce

Avatar
GrandAutismo
Rohan
-TYLKO PRZEZ CIEBIE ZECHCIAŁEM USUNĄĆ CAŁE ŻYCIE W CAŁYM WSZECHŚWIECIE. GDYBYŚ PO PROSTU SIEDZIAŁA CICHO TO NIE BYŁBYM W POSTACI NIETOPERZA. Moje życie to porażka...
Znów ochłonął i Oklapł swoim cielskiem ponownie, zbierało mu się na wycie. Beksa z niego. Bruh

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Rohan

Wygląda na to, że Blue nie jest beksą.
- my się znamy? - zdziwiła się. - przepraszam, ale chyba mnie z kimś pomyliłeś. Jeżeli coś cię trapi to z chęcią cię wysłucham - usiadła przy tobie z przyjaznym uśmiechem. - mam doktorat z psychologii, znam się na rzeczy.

Avatar
GrandAutismo
Rohan
-Wynoś się z mojej nędznej egzystencji do cholery!
Syknął po czym Przykrył swoją głowę skrzydłami.

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Rohan

Blue położyła rękę na twoim skrzydle.
- nie ma powodu do obaw. Jestem tu, aby ci pomóc - łał, brzmi jak jakiś oklepany motyw. - nie ma sensu odrzucać kogoś, kogo znasz kilka minut - she's got the point. - jestem Blue, a ty?

Avatar
GrandAutismo
Rohan
-Tutaj musiał zajść chyba jakiś reset wszechświata albo ty naprawdę chcesz mnie wku*wiać!

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Rohan

Blue westchnęła i zaczęła cię głaskać.
- mówili mi, że możesz być dość oschły. Ja naprawdę cię nie znam. Dowiedziałam się, że jak do jutra nie znajdą dla ciebie trenera to będą musieli cię uśpić, więc pomyślałam, że pomogę ci znaleźć jakiś dom. Nie chcę cię zdenerwować, chcę po prostu sprawić, abyś czuł się szczęśliwy. Zwłaszcza w święta

Avatar
GrandAutismo
Rohan
-To zrób mi prezent i uśpij mnie dzisiaj!
Powiedział już całkiem zrozpaczony i z kilkoma łzami spływającymi po futrze

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Rohan

Blue jakby dostała tiku nerwowego. Wstała od ciebie.
- tego właśnie chcesz!? - o shit, kiedy ona tak spoważniała!? - to co powiesz na najgorszy dzień twojego życia! Wstawaj ty leniwa kupa gówna i do roboty jazda! Myślisz, że jak siedzisz w sierocińcu to będziesz mógł sobie tak bezczynnie leżeć? Jazda do roboty!

- Hej, to ja, król wszystkich kosmosów - odezwał się ten od przycisku. - Uznałem, że będzie śmiesznie jak usunę ci możliwość regeneracji. haha! Teraz jak zginiesz to na serio! Powodzenia wampirku!

Avatar
GrandAutismo
Rohan
Czyli teraz zginę na serio? Ale tak naprawdę? Raz na zawsze? To najlepszy prezent, który kiedykolwiek otrzymałem! Theo! Kunekundo! Soniu! Natcieram do was! Ha!
Postanowił wybiec z pokoju i poszukać czegoś na czym mógłby się zabić.

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Rohan

Coś zacisnęło się wokół twojej szyi.
- hola! Dokąd to? - ups, wygląda na to, że z Blue był też hycel.

Avatar
GrandAutismo
Rohan
-ZOSTAW MNIE KOBIETO JESTEM NA SKRAJU SZCZĘŚCIA A TY MNIE POWSTRZYMUJESZ.
Spróbował przygwoździć ją do ziemi za pomocą swojego ogona

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Rohan

Hycel przygwoździła ci ogon obcasem...
O CHOLERA, DLACZEGO TO TAK BARDZO BOLI! O ŻESZ W MORDĘ JEŻA SONICA ONA PRZEBIŁA CI TWÓJ OGONEK! CZY TO KREW! CO DO... Zemdlałeś z bólu. Nigdy wcześniej rany nie bolały cię aż tak bardzo jak teraz.

- Przy okazji teraz czujesz ból jak każdy. A teraz ożeń się z Blue! - no to teraz masz wroga numer jeden.

Avatar
GrandAutismo
Rohan
Bruh. Najwyraźniej ta powłoka jest mniej wytrzymała. A z bólem... Przecież go odczuwałem jak każdy inny. Przez większość czasu nie wyróżmiałem się niczym od innych po za tym, że chroniłem się przed słońcem i jadłem tylko mięso. No i sorry ale nie wiem czy akurat Blue jest w moim typie. Chociaż może. Nie wiem

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Rohan

- a teraz masz robić to co każe. Bo w końcu kryształowy też tak wam rozkazywał, prawda?

Avatar
GrandAutismo
Rohan
Meh. Nie ważne co uczynisz mi będę szczęśliwy! I tak wiele zrobiłeś, że pozwoliłeś mi na reszcie umrzeć. Hah!

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Rohan

- Ale ty wiesz co cię czeka po śmierci, prawda?

Avatar
GrandAutismo
Rohan
Piekło albo pustka! Jeśli trafię do piekła to trafię do mojej rodziny. Moich żon, dzieci i mężów! A w pustce.. Cóż. Będę mógł odpocząć na zawsze...

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Rohan

- Właściwie to masz specjalną karę. Powiedz mi, jak bardzo nienawidzisz Korwina?

Avatar
GrandAutismo
Rohan
Jest mi obojętny. Nie mam poglądów politycznych a sam Korwin wydaje się mądrą osobą prywatnie

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Rohan

- a neko trapy?

Avatar
GrandAutismo
Rohan
Wymyślasz to na poczekaniu! Czemu miałbym przejmować się chłopcem w kiecce. Sam to z resztą robiłem. Zmiana płci pod to też podchodzi?

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Rohan

- Przeglądam pokoje tortur i szukam twojego... Chyba znalazłem. Pokój wypełniony ludźmi których szczerze nienawidziłeś. Ty jesteś w slipkach i tańczysz na róże a każdy twój krok boli jakbyś stąpał po sztyletach. W dodatku masz pryszcze i grzybicę paznokci. W dodatku to wszystko... Okej, teraz to nawet ja ci współczuję. Słuchaj, ta kara jak na moje oko jest przesadzona. Weź mi tu nie zdychaj bo możesz tego pożałować, dobrze? Okazuje się, że będę musiał cię oglądać, a to co cię spotka za karę po śmierci jest po prostu obleśne

- hej, Noivern, wszystko w porządku? - czujesz coś ciężkiego na ciele. Chyba kołdra, ale czemu waży aż tyle?

Avatar
GrandAutismo
Rohan
Meh. Mógłbym nadal się zabić. Nie miałem jakoś ludzi, których nie nawidziłem za charakter czy zachowanie. Poza Blue, ale na razie wywarła na mnie miłe wrażenie. Nienawidzę życia ogólnie. A tańczyć mógłbym. Nie zastraszasz mnie. Chociaż to tak trochę sabou, że przez wieczność. Naprawdę nic nie wiem po za tym, że jestem upierdliwy
-Hmm?
Zwrócił się do głosu, który zadał mu to pytanie

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Rohan

- ufff, czyli to nie był twój pokój... -

To była Blue. Jak się okazało, leżałeś pod grubą warstwą ciepłych kołder na łóżku, który chyba został żywcem wyjęty z jakiejś opowieści o księżniczce.
- wybacz za tamto z wcześniej, trochę mnie podniosło

//Dalej tutej

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar RayGuy_Player
Właściciel: RayGuy_Player
Grupa posiada 13478 postów, 67 tematów i 16 członków

Opcje grupy AM: Zero [PBF]

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie AM: Zero [PBF]