Małe miasto usadzone w centrum regionu Galar. Znajduje się tu przede wszystkim Druga Galariańska Kopalnia i Stadion Hulbury, na którym są rozgrywane bitwy z wodną liderką Nessą przy pomocy takich megaewolucji, ale gorszych
Szuka jakiegoś młodego trenera, wcześniej zostawiając swój TARDIS bardziej z boku, żeby nikt go nie zauważył. Czemu musiał mu się trafić akurat Hitler? Zawsze zadaje sobie to pytanie i nigdy nie dostał odpowiedzi. Cóż, rozgląda się nadal za ludźmi z pokeballami u pasa, bo wymyślił sobie fajny sposób na rozweselenie się
Facet wyjmuje swój laserowy śrubokręt -Wiem kim jesteś, wiem że masz w sobie część Władcy Czasu, więc radzę Ci mnie wysłuchać, mogę Ci pomóc- bierze jeden z Twoich pokeballów wciąż celując w Ciebie śrubokrętem -Co to jakaś broń? Zademonstruj
//Kto powiedział, że on ma pokeballe? On tylko rozgląda się za trenerami, żeby krzyknąć, że megaevo lepsze. Chyba, że autokorekta poprawiła z "swoich"//
Ishi
- W czym ty mi niby chcesz pomóc? I niby skąd wiesz, że jestem pół-Władcą, co? Stalkujesz mnie czy jak?
//Dobrze, ale nie wiedziałem, że on podchodzi chyba trochę pod trolla//
-Jeszcze nie rozumiesz, w ten sposób mogę Cię w końcu zabić, tak że nie wrócisz
- Od kiedy Władcy Czasu są jakkolwiek szlachetni? Jest wiele innych ras, które są ciekawsze. Inteligencja? Bum, Galwani się kłaniają. Podróże w czasie? Bum, Niebiańskie Istoty mogą to i wiele więcej. Właściwie to mogą wszystko. - zastanowił się - Dobra, ale po co to robisz? Już nie uganiasz się za Doktorkiem, żeby go zabić czy coś?
- Doktor, Mistrz. Trochę jesteście znani we Wszechświecie. To ile razy na Ziemi pojawiała się niebieska budka akurat wtedy, kiedy pojawiały się problemy można liczyć bardzo długo.
-I właśnie dlatego jesteś mi potrzebny aby sprawić kłopoty Doktorowi, nie zna Cię, a nie wiadomo jak zareaguje gdy jakiś Władca bądź pół władca wzbudzi jego zaufanie. On wciąż uważa się za mojego przyjaciela, ale ja go szczerzę nienawidzę
- Pozwól jednak, że pozostanę w swojej piaskownicy, dobrze? Rób se co chcesz, ale jego tak łatwo nie pokonasz. Ile mu zostało regeneracji tak właściwie?
- Nic, ciekaw byłem. To ten. - rozłożył ręce - Może tak cofniesz to co zrobiłeś swoim śrubokrętem? Co jak co, ale ta inkarnacja była chyba moją ulubioną. - tylko żeby nie wykrakał regeneracji...
//Pomogło?\\
-Najpierw musisz go odciągnąć w jakiś sposób od wyczucia mnie, ja pójdę się przypomnieć ludzkości, bo już nie wiedzą kim jest Harold Saxon, po prostu nie pamiętają, przez kogo, przez Doktora
- Słuchaj, mi się też ta planeta podobała, ale no znikła to znikła. Jest wiele innych planet, które też są ciekawe, a Ziemia to już w ogóle ma jakiś taki fajny klimacik. - mhm... globalne ocieplenie, moje ulubione...
- W którym momencie powiedziałem, że ci nie pomogę? Mówię tylko, że to co robisz jest idiotyczne, egoistyczne i nie ma szans na powodzenie! - wkurzył się. Nie będzie mu tu jakiś random przychodził i kazał mu pomagać. Jeszcze żeby się dłużej znali, i żeby go poprosił, ale nie! On każe, a co więcej grozi śmiercią. Ehh, szkoda gadać...
-Nazywasz mnie przypadkową osobą?! Ty chyba naprawdę nie zdajesz sobie sprawy z mojej sławy i potęgi, mogę przywrócić to co chcę i zrobić to z Twoją pomocą lub nie. I tak nie jesteś pełnej krwi Władcą Czasu mieszańcu!
- Skoro możesz to zrobić bez mojej pomocy to po co ci ona? - XD - A to, że nie jestem pełnej krwi mnie nie rusza, czystością krwi to się Dalecy przejmują.
-Nie chcesz cierpieć razem ze mną? Wiedz, że od teraz masz we mnie wroga! Swoją drogą Ood, poważnie? Tyle ras, a Ty jesteś krzyżówką Władcy Czasu i Ooda
Między tagi [youtube] należy wstawić 11 znakowy identyfikator filmu na YouTube.
Identyfikator znajduje się w adresie filmu i zawsze ma 11 znaków. Skopiuj go z URLa, np. z watch?v=YgEHrca6Yj0
skopiuj YgEHrca6Yj0.