Oranjestad (Aruba)

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Roderick

- przestań się wygłupiać i mi pomóż! - usłyszałeś krzyk.

Avatar jaraczzielska19
Roderick
Podstawił kosz z siatki pod okno.
-a teraz się puść. Nic ci się nie stanie

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Roderick

- no dobra... - Treecko zeskoczył z okna i wylądował na siatce.

Avatar jaraczzielska19
Roderick
Uratowałem ci życie! Cieszysz się?

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Roderick

- fajnie cieszę się... Ale mogłeś po prostu otworzyć to okno, wiesz?

Avatar jaraczzielska19
Roderick
Wolę oryginalne sposoby.

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Roderick

- chyba raczej niebezpieczne - westchnął. - no nic, ja będę uciekał. Żegnam - Treecko wyskoczył z siatki i zaczął iść w kierunku lasu.

Avatar jaraczzielska19
Roderick
Usiadł na ławce pod domem i czekał na nowy dzień

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Roderick

Treecko zawrócił i usiadł obok ciebie.
- głupio przyznać, ale nie mam dokąd iść - oparł się o ciebie głową. - nie mam przyjaciół, trenera czy kogokolwiek. Mogę jedynie liczyć na to, że los się do mnie uśmiechnie...

Avatar jaraczzielska19
Roderick
Ostatnio straciłem wszystko przez jakiś makaron z nogami. Długa historia...

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Roderick

- a ja nie mam nic. Mamy wiele wspólnego

Avatar jaraczzielska19
Roderick
Idź za mną.

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Roderick

- hm? Chcesz zostać moim trenerem?

Avatar jaraczzielska19
Roderick
Narazie wejdź do mojego domu, tam będziesz miał schronienie. A później zobaczymy.

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Roderick

- naprawdę!? - Oczy Treecko zabłysnęły z zachwytu. - mogę do ciebie wejść?

Avatar
niemamnietu
//"do ciebie" brzmi jak bardzo kiepski początek do jeszcze gorszego hentaica//

Avatar jaraczzielska19
Roderick
Poprostu idź za mną.

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Roderick

- tak jest Generale! - krzyknął. Nawet zasalutował. Może i wyglądałoby to poważnie, gdyby nie fakt, że to malutki pokemon, którego wzrost nie przekracza metra. Wyglądał po prostu uroczo.

Avatar jaraczzielska19
Roderick
Wszedł do domu i sprawdził, czy towarzysz idzie za nim

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Roderick

Szedł z tobą krok w krok, chociaż ledwo nadążał.

Avatar jaraczzielska19
Roderick
Położył poduszkę i kocyk w rogu pokoju.
- a tu będziesz spał.

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Roderick

- naprawdę? - pokemon nie mógł w to uwierzyć. Czy ci się wydaje, czy on zaczął płakać ze szczęścia?

Avatar RayGuy_Player
Właściciel
Roderick

Treecko nie odpowiedział. Jedynie wtulił się w twoją nogę.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku