Park [kolejny sezon]

Avatar
niemamnietu
Zdjęcie użytkownika niemamnietu w temacie Park [kolejny sezon]

Otóż jest to ten sam park co przed resetem uniwersum. Zmienił się trochę. Można tu spotkać plac zabaw dla szkrabów, ścieżkę rowerową po której chodzą piesi, chodnik po którym jeżdżą rowerzyści i podziemne miasto - Rurkowo, w którym żyją buntowniczy obywatele.

Avatar Koteczek_21
Marta
Idzie tu z Mirr (anielicą)

Avatar
niemamnietu
Marta

Pusto tu trochę. Jest kilku bezdomnych, którzy śpią na ławkach.

- Pięknie tu, prawda?

Avatar Koteczek_21
Marta
- Zgadza się. Nie wiedziałam, że okolica jest tak piękna.

Avatar
niemamnietu
Marta

- Szkoda mi tylko tych bezdomnych ludzi. - Mirr wzdycha - Moglibyśmy coś dla nich zrobić?

Avatar
niemamnietu
Marta

- Nie wiem. To smutne jak się na to patrzy.

Avatar Koteczek_21
Marta
- Prawda. Im się nie powiodło w życiu.

Avatar
niemamnietu
Marta

- Nie smućmy się tak! Choć, niedaleko jest pizzeria.

Avatar Koteczek_21
Marta
- Skoro tak twierdzisz.

Avatar
niemamnietu
Marta

Idąc tak widzisz niemałą dziurę, która gdzieś prowadzi.

Avatar Koteczek_21
Marta
- Co to za dziura Mirr?

Avatar
niemamnietu
Marta

- A, ona prowadzi do Rurkowa. Chcesz tam iść?

Avatar Koteczek_21
Marta
- Czym jest Rurkowo?

Avatar
niemamnietu
Marta

- To podziemnie miasto, w którym mieszkają zbuntowani obywatele wielu krajów. Nazywają siebie Rurkowcami.

Avatar Koteczek_21
Marta
- Czy są oni niebezpieczni?

Avatar
niemamnietu
Marta

- Nie, po prostu założyli Rurkownię i żyją tak sobie w spokoju.

Avatar
niemamnietu
Marta

- To chcesz tam iść czy nie chcesz tam iść?

Avatar Koteczek_21
Marta
- Możemy tam pójść.

Avatar
niemamnietu
Marta

- To choć. - zaczęła iść w kierunku dziurska

Avatar Koteczek_21
Marta
Idzie za nią.

Avatar
niemamnietu
Marta

No to jesteście przy diursku. Anielica zaczęła się już przez nie przeciskać i w końcu weszła do środka.

Avatar Koteczek_21
Marta
Robi to samo.

Avatar
niemamnietu
Marta

No i się przecisnęłaś. Chwilę potem zauważasz piękne miasto i Mirr, która się temu przygląda.

//Zaraz zrobię temat.//

Avatar Koteczek_21
Marta
Zaraz po wybiegnięciu rozgląda się za jakimś szpitalem.

Avatar
niemamnietu
Marta

No coś tam jest co świeci wielkim czerwonym krzyżem, ale ja bym temu nie ufał.

Avatar Koteczek_21
Marta
Rozgląda się za czymś innym

Avatar
niemamnietu
Marta

Ciemno jest, co chcesz zobaczyć? Ty powinnaś spać o tej porze.

Avatar Koteczek_21
Marta
No to idzie do tego budynku z krzyżem.

Avatar
niemamnietu
Marta

No i jesteś. Budynek wyglądał bardzo podejrzanie, wyróżniał się. Kiedy tylko chciałaś wejść zatrzymał cię typowy mięśniak.

- A gdzie to się wybierasz?

Avatar Koteczek_21
Marta
- Przepraszam, ale szukam szpitala.

Avatar
niemamnietu
Marta

- Zamknięte. - ton jego głosu nie przyjmował odmowy, oj niee

Avatar Koteczek_21
Marta
- Ale moja koleżanka potrzebuje natychmiastowej pomocy.

Avatar
niemamnietu
Marta

- To idź gdzie indziej. - warknął

Avatar Koteczek_21
Marta
- W takim razie gdzie mam szukać pomocy? Jest tu jakiś inny szpital?

Avatar
niemamnietu
Marta

- Po drugiej stronie miasta jak już.

Avatar Koteczek_21
Marta
- Dziękuję za informację.

I idzie na drugą stronę miasta dalej niosąc Mirr.

Avatar
niemamnietu
Marta

Ktoś cię łapie za bluzkę, kiedy odeszłaś.

Avatar Koteczek_21
Marta
Odwraca się.

Avatar
niemamnietu
Marta

To był Mark.

- Jak chcesz iść taki kawał drogi to zalecam taksówkę. - daje ci plik banknotów - Powodzenia. - wampir zemdlał

Avatar Koteczek_21
Marta
Patrzy, co mu jest.

Avatar
niemamnietu
Marta

Raczej się na tym nie znasz. Tymczasem Mirr się budzi!

Avatar Koteczek_21
Marta
- Mirr, wszystko będzie dobrze. Trzymaj się.

Szuka taksówki.

Avatar
niemamnietu
Marta

- A-a-a-a Co się stało? Co to był za dziwaczny sen? - taksówka zaś była dość niedaleko

Avatar Koteczek_21
Marta
- Jesteś bardzo poważnie ranna. Musimy iść do szpitala.

Idzie w kierunku taksówki.

Avatar
niemamnietu
Marta

No i dotarłaś.

Avatar Koteczek_21
Marta
Zanim zapuka w drzwi taksówki sprawdza, czy Mirr dalej jest ranna.

Avatar
niemamnietu
Marta

Nie widzisz jej z tej odległości. Mirr została tam, gdzie była.

Avatar Koteczek_21
//Oświeć mnie, bo obecnie nie rozumiem co się dzieje. Mirr cały czas była na rękach Marty.\\

Temat zamknięty

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku