Czyściec

Avatar Burger2004_09
Zdjęcie użytkownika Burger2004_09 w temacie Czyściec
Miejsce, między Piekłem, a Rajem. Dusze tu przebywające także cierpią, ale mniej, niż te w Piekle. Co jakiś czas Anioły muszą tutaj walczyć z Demonami wychodzącymi z dna Piekieł.

Avatar Deuslovult
Moderator
//chcesz bym się zaopiekował wątkiem? Boję się go spie**olić

Avatar Koteczek_21
//Najwyżej będzie na ciebie\\

Avatar Koteczek_21
//Jednak popchałoby to do przodu\\

Avatar maxmaxi123
//Poczekaj na burgera. On to umie.

Avatar Burger2004_09
Kociarz
Wleciałeś do Czyścca. Jednak wylot z portalu był ustawiony na pewnej wysokości, przez co w końcu upadłeś i se głupi ryj rozwaliłeś. Natomiast polandballe Papież oraz Jasny Marek Kociarz spokojnie zlecieli na nogi. No, a raczej ten drugi na nogi.
- Ehh, braciszku... Jeszcze naszej duszy nie znaleźliśmy, a ty już upadasz. W sumie dobry znak, gdzieś tu jest nasza dusza, skoro się wyje**łeś.

Avatar Koteczek_21
Marek
- Dlaczego cię..
Nie dokończył. Wstaje i się rozgląda.

Avatar Deuslovult
Moderator
Burger2004_09 pisze:
Kociarz
upadłeś i se głupi ryj rozwaliłeś.

//❤ wincyj pan daj. To je złoto

Avatar Burger2004_09
//w dupsko se ten sprzeciw włóż//

10 metrów od ciebie była podstawa wielkiej, szarej góry.

Avatar Koteczek_21
//Xd\\

Marek
- To jest właściwe wejście?

Avatar Burger2004_09
- Tak, to tutaj - powiedział polandball - Wasza dusza będzie na czwartym "piętrze" - polandball i Jasny Kociarz wzbili się w powietrze i po chwili byli na owym stopniu góry.

Avatar Koteczek_21
Marek
Zaczął się wspinać.

Avatar Burger2004_09
"A nie lepiej sprawdzić, czy nie masz też zdolności latania w tym świecie?" usłyszałeś głos w swojej głowie.
Może to pora brać leki na schizofrenię?

Avatar Koteczek_21
Marek
Próbuje się również wzbić w powietrze. W myślach:
- Ej, Adolf, to twój głos?

Avatar Koteczek_21
Marek
- No to czyli standardowa wspinaczka
No i zaczyna się wspinać

Avatar Koteczek_21
Marek
Wybiera opcję restart

Avatar Koteczek_21
Marek
- I po co się interesowałem informatyką za życia? I mam teraz bardzo złe przeczucie, że się zaczęło!
Próbuje polecieć do jasnego Siebie.

Avatar Burger2004_09
Tym razem udało ci się wzlecieć i po kilkusekundowym locie wylądowałeś obok Papieża
- Gdzieś tutaj musi być wasza dusza - powiedział.

Avatar Koteczek_21
Marek
- Będzie wyglądać jak my? I teraz serio mam złe przeczucia, że będziemy za późno, więc musimy się śpieszyć

Avatar Burger2004_09
- Tego nie wiem, czy będzie wyglądać jak w chwili śmierci, czy też nie. Na pewno ma zaszyte oczy, jak wszyscy na tym stopniu góry - istotnie. Wszyscy ludzie przed wami, którzy trafili do Czyścca w wyniku śmierci, mieli zaszyte oczy.
Papież posuwał się naprzód w poszukiwaniu waszej duszy
- Nie sądziłem, że nasza dusza tutaj skończy - powiedział twój jasny brat.

Avatar Koteczek_21
Marek
- Uczyniliśy wiele dobrego oraz złego, lecz nasza dobroć pozwoliła nam na pokutę tu.
Idzie za nimi

Avatar Burger2004_09
Mijaliście masę ludzi z zaszytymi oczami. Mamrali coś pod nosem po łacinie. Niektórzy chwytali was za nogi, by je poczuć. Jak zaszyte oczy wpływają na człowieka...

Avatar Koteczek_21
Marek
- Czy jest tu jakaś straż?

Avatar Burger2004_09
- Aniołowie. Ale przebywają na szczycie góry. Przylatują tutaj w razie ataku demonów - powiedział jasny Marek.

Avatar Koteczek_21
Marek
Dalej się rozglądając za swoją duszą

- Co by się stało, gdyby nas zauważyli?

Avatar Burger2004_09
- Nic, nie jesteśmy demonami - duszy brak.

Avatar Koteczek_21
Marek
- Czyli raczej nie zauważą braku jednej duszy. I gdzie ona jest?

Rozgląda się uważnie

Avatar Burger2004_09
Duszy brak w twojej okolicy.
- Kto wie, czy się zorientują. Może nawet nie będą musieli reagować. Może to nasza dusza nie będzie chciała wracać.

Avatar Koteczek_21
Marek
- Nawet o tym nie myśl. Przecież zawsze walczyliśmy do końca.

Do papieża
- Jak wielkie jest to piętro?

Avatar Burger2004_09
Jasny Marek
- Kto wie... Dusza jest teraz wolna, może nie chcieć wracać na Ziemię.

Papież
- Około 15 tysięcy metrów kwadratowych.

Avatar Koteczek_21
Marek
- Mój stróż powiedział, że jeśli dusza będzie w pobliżu mnie to ja ją wyczuje

Przyśpiesza chód

Avatar Burger2004_09
- Zobaczymy, jak to będzie - zaczynasz odczuwać coś bliskiego i znajomego.

Avatar Koteczek_21
Marek
- Wyczuwam coś. Jest to coś bliskie mi.

Idzie w kierunku skąd pochodzi to odczucie.

Avatar Burger2004_09
Czujesz, że to coś jest coraz bliżej ciebie. Jasny Marek oraz Papież biegną za tobą.

Avatar Koteczek_21
Marek
Dalej idzie w tym kierunku

Avatar Burger2004_09
Czujesz, że masz to... Pod sobą.

Avatar Koteczek_21
Marek
Patrzy w dół

Avatar Koteczek_21
Marek
- Serio? Ble.

Avatar Maks9o
//Szacunek do Dark Marka spada

Avatar Burger2004_09
Nagle ktoś wziął tego kebaba i zaczął go jeść.

Avatar Koteczek_21
Marek
- Co ty robisz?

Avatar Burger2004_09
Osoba cię nie słucha, a tą osobą jest... Marek Kociarz. Spokojnie jadł kebaba, oblizując usta, gdy kapł na nie sos. Czosnkowy.

Avatar Koteczek_21
Marek
- Witaj druchu. Szukaliśmy cię.

Avatar Burger2004_09
Nadal nie zwracał na ciebie uwagi. Jadł tego kebaba, jakby zależało od tego jego życie.
Tymczasem jasny Marek i Papież przynieśli do was.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku