Deuslovult pisze:
chara
Stanęła w cieniu i patrzyła co ona i frisk robią
Chara
- Ch-Chara?
- Czego znowu?!
Frisk miała autentycznie łzy w oczach.
- Jesteś pewna, że ona chciała nas zabić? No bo... Zdawała się taka miła. Czy to zamordowanie jej było konieczne..?
Chara z przeszłości spojrzała na Frisk ze śmiertelną powagą i mordem w oczach.
- Owszem. Chyba nie chcesz się wycofać?
- N-Nie, ale... Kozia mama mówiła...
- NIE OBCHODZI MNIE CO CI MÓWIŁA!
Chara z przeszłości zrobiła
przerażającą minę, która czasami straszyła Asriela, jak byli dziećmi. Frisk odruchowo się cofnęła.
- Masz się mnie słuchać, jasne? Idziemy!
- D-Dobrze... Ale wiesz co, Chara?
- Co znowu?! - zmrużyła złowrogo oczy.
- Dla ciebie wszystko - uśmiechnęła się z wyraźną troską. Chara nigdy nie dostrzegała tego, ale jak teraz to widziała... to zdawało się aż nadto oczywiste. Frisk robiła to wszystko tak naprawdę nie ze strachu przed nią, a ze zwykłej chęci pomocy. Wierzyła widocznie od początku, że uda jej się ocalić Charę... i ta prawdziwa Chara wiedziała, że ostatecznie jej się udało. Obie były wolne. Nie tylko one zresztą - tak samo każdy, kogo Chara kazała Frisk zabić podczas Ludobójczej.
//Przyp.: Frisk ma DETERMINACJĘ, która pozwala jej resetować rzeczywistość. Po śmierci lub dobrowolnym resecie może wrócić do ostatniego momentu "zapisu" lub do początku przygody w Podziemiu (ocknięcie się na stercie złotych kwiatów). Ludobójcza to ścieżka w grze, gdzie zabijamy każdego na swojej drodze i ostatecznie wskrzeszamy Charę. Jest też Pacyfistyczna, gdzie ze wszystkimi się zaprzyjaźniamy. Jeśli zrobimy Pacyfistyczną po Ludobójczej Chara także trafia na wolność, ale jako duch nawiedzający ciało Frisk. Well, przynajmniej nie jest samotna ani w uwięzieniu.