Ale ej
Nikt się nie czepia, że uczymy się dwóch języków (polski i angielski) i ewentualnie jeszcze jakiś

To nie rozumiem czepiania się uczenia dwóch systemów liczbowych
To chyba najlepszy kompromis

Gdyby nikt nie używał polskiego to byśmy go już dawno porzucili :v

Najlepszy kompromis to taki, że lepiej zapomnieć, że istnieje jakiś system który oferuję niezauważalne uproszczenia i lecieć na tym, na czym zbudowana jest cywilizacja.

Nasza cywilizacja to w ogóle zlepek różnych kompletnie irracjonalnych systemów, które zmienić trudno i z każdym rokiem coraz trudniej

To_masz___Problem pisze:
Musielibyśmy wynaleźć prąd który mógłby mieć trzeci stan, oprócz płynięcia i niepłynięcia więc raczej ciężko :/

Nie.
Nawet patrząc na proste rzeczy:
Słyszałeś może o takim pojęciu jak napięcie? Ono też opisuje prąd. Je też możemy wykrywać. Są tranzystory zachowujące się trochę inaczej przy różnych poziomach napięcia.
Ale to nie jest wykorzystywane do tego, a do zmniejszania zużycia energii...

Co nie zmienia faktu, że trójkowe komputery istnieją. Od 1958, kiedy to Rosjanie chyba chcieli tak udowodnić, że są lepsi od zachodu bo ich komputer jest nie dwójkowy, a trójkowy!
Masz nawet obecnie taki projekt: www.ternary-computing.com/

Ale inaczej niż przez kilka poziomów, złącza Josephsona da się wykorzystać by mieć przy użyciu prądu 3 możliwe wartości, ale nie ogarniam zbytnio tej fizyki (ogólnie zabawa z nadprzewodnictwem). Jak ktoś chce tu są badania z tym związane.

Ale to tylko początek, bo kto w zasadzie powiedział, że komputer musi wykorzystywać prąd do przesyłania danych?
Fotonika się rozwija bardzo dynamicznie, a światło pozwala jak najbardziej na trzy stany: 0 (ciemność) i dwie prostopadłe polaryzacje światła.

Nawet komputery kwantowe mogą w teorii wykorzystywać logikę trójkową. Poszukaj czegoś o qutritach.


Każda z tych opcji może znacznie poprawić efektywność i ogólną wydajność układów, ale jeszcze trochę brakuje do możliwości masowej produkcji którejkolwiek z nich.
Choć mam duże nadzieje jeśli chodzi ogólnie o fotonikę, a rozwój tej może prowadzić do systemu trójkowego.

Przyszedł mi do głowy jeden bardzo ważny argument za systemem dwunastkowym.
Nastolatkiem zaczynałoby się być w wieku trzynastu lat zamiast jedenastu. I kończyło w wieku dwudziestu czterech lat zamiast dwudziestu.
Radzę to przemyśleć.

Wolę system 16-tkowy

Proponuje system "wiek najdłużej żyjącego człowieka obecnie +1-owy"

Bez sensu

We can teach children at schools how to use both of these systems and gradually implement in life base 12

Tylko po co? To strasznie utrudni im życie.

To jest jakby inwestycja, która nie zwróci się w ciągu naszego życia, ani życia naszych przodków tak daleko w przyszłość jak długo będzie żyła w nich pamięć o nas, ale inwestycja która się zwróci; oczywiście czas ten zależy od trafności argumentów za.

Wychodząc z tego założenia, cały problem mieni nam się jako ciekawy test osobowości - ten, kto zgadza się z powyższym, a jednak odrzuca chęć wprowadzenia systemu, tak naprawdę nie chce płacić za szczęście innych (mówię szczęście, ale lepszym będzie jakość życia); to znaczy: jest samolubny w stopniu oczywiście zrozumiałym i bynajmniej nie zasługującym na natychmiastową nagane. Jak oszczep rzucony we wroga tak odległego, że cel niemalże niewidoczny wydaje się nieistotnym, a więc niewartym wysiłku.

System 12-tkowy został porzucony nie bez powodu. Jest zbyt skomplikowany i trudny. Fakt, że lepiej było podzielić 365 dni na 12 niż na 10, także podzieloć to na 4 (w przypadku 12-tkowe systemu pora roku to 3 miesiące, a 10 to 2,5 miesiąca.) Niepraktyczne. Poza tym lepiej się liczy 30 dni na miesiąc niż 36. 3 zestawy dłoni z pełną ilością palców niż liczyć paliczki 3 dłoni. Palec bardziej się rzuca w oczy i łatwiej to obliczać.

1. Tak, nie bez powodu. Powodem tym była nienawiść Francuzów podczas rewolucji do wszystkiego co stare
2. To z porami roku to nie jest czasem argument za 12-tkowym? Bo tak to napisałeś że nie wiem
3. XD? Czemu się lepiej liczy 30 dni na miesiąc zamiast 36? I skąd to 36?
4. No super że się rzuca w oczy, ale to chyba argument dla średniowiecznego chłopa, a nie osoby z XXI wieku (tak wiem że dla dzieci to może być argument i w ogóle, ale przecież palców do liczenia używamy też później i w ogóle)

Co do palców

M1kus pisze:
Ale skoro już się spieramy o to, który system jest lepszy do liczenia na dłoniach, to wciąż twierdzę, że dwunastkowy. Palców jest tylko 10, ich fragmentów 24, więc można więcej policzyć. Do tego kciuk w roli wskaźnika.

Ta łatwość jest tak pozorna, wszyscy są do tego systemu tacy entuzjastycznie, a jak na razie nie padła jakaś super hiper zaleta tego systemu, która sprawiłaby że nauka wyfruneł by do przodu z prędkością światła.

Bo osobiście wydaje mi się, że zalety są mniejsze nawet patrząc daleko dystansowo niż koszty. Jedyny plus "dzieciom łatwiej się go nauczyć" czy jest, aż tak istotny? W świecie gdzie dzieci ogarniają już coraz bardziej złożone problemy.

Nie dzieciom, tylko ludziom na co dzień jest łatwiej liczyć.
Po za tym rezultaty nie muszą być hiper duper super, jeśli będą się odkładać przez lata

Pytaniem jest, czy wydane na konwersję pieniądze nie mogły by być zainwestowane w coś, co przyniosło by jeszcze lepsze rezultaty w przyszłości.

Jak na przykład badania nad reaktorami termijądrowymi, napędem nadprzestrzennym czy opracowanie mniej obciążających środowisko technologii?

korobov pisze:
Jak na przykład badania nad reaktorami termijądrowymi, napędem nadprzestrzennym czy opracowanie mniej obciążających środowisko technologii?

Nie jestem pewny czy to sarkazm czy ty naprawdę porównałeś koszty nauczania konwersji do wymienionych rzeczy

Porównałem. Zakładając, że edukacja pochłania 4% światowego PKB, koszty konwersji przez około 100-150 lat pochłonęłyby znacznie więcej pieniędzy od wymienionych rzeczy razem wziętych. I wielu innych.

Nie tylko nauczania konwersji.
Trzeba jeszcze zmienić prawie wszystkie książki związane z matematyką (bo od zmiany wszystkie liczby bez oznaczonego systemu to base-12 a nie base-10, więc sporo rzeczy będzie złych), a w zasadzie to zmienić praktycznie wszystkio gdzie są liczby >9.

Dlatego mówię, że jest to znacznie trudniejsze od kalendarza holoceńskiego - bardzo trudno o okres przejściowy. Zostawienie liczb dziesiątkwoych bez oznaczonego systemu i oznaczanie dwunastkowych w zasadzie jeszcze bardziej utrudniło by przekonanie ludzi do zmiany, a zmiana utrudnia rozpoznanie "co to za liczba".

Zawsze można by oznaczać dziesiątkowy

korobov pisze:
Porównałem. Zakładając, że edukacja pochłania 4% światowego PKB, koszty konwersji przez około 100-150 lat pochłonęłyby znacznie więcej pieniędzy od wymienionych rzeczy razem wziętych. I wielu innych.

Te 4 proc. PKB idzie nie tylko na naukę konwersji. To idzie na sfinansowanie każdej jednej dziedziny nauki w szkołach. Nauka konwersji jest jak dodanie dzieciakom jednego dzialu matematyki więcej przypadajacego na cały ich okres edukacji. Chyba nie sądzisz że wprowadzenie tego pochłonie 4% pkb, to pochłonie niewielki ułamek tej kwoty.

To_masz___Problem pisze:
Zawsze można by oznaczać dziesiątkowy

...
Właśnie w tym wypadku musisz zmienić wszystko.
Masz albo oznaczanie dwunastkowego utrudniające przejście, albo nie oznaczanie dwunastkowego i oznaczanie dziesiątkowego, co prowadzi do konieczności wymiany praktycznie wszystkiego z liczbami >9 (bo 10 bez oznaczeń jest od tej chwili o 2 większe niż wcześniej, a im dalej tym różnice większe)

Jeszcze raz zobaczę "argument" popierający system 12 tym, bo czas jest tak podzielony, że są dwunastki, czwórki czy coś, to w sumie nie wiem.

Przepraszam, ale to tak samo, jak popieranie systemu 2, 4 itp ponieważ jednostki danych przelicza się na 1024

Valkyr1024 pisze:
Przepraszam, ale to tak samo, jak popieranie systemu 2, 4 itp ponieważ jednostki danych przelicza się na 1024

Litops pisze:
W związku z postępującą komputeryzacją, bardziej bym był za wprowadzeniem systemu szesnastkowego.

@Litops - obrażają cię :)

Znaczy bo 12 jest tzw. highly composed number. Czyli liczbą, która ma więcej dzielników, niż wszystkie liczby od niej mniejsze (taka liczba anty-pierwsza).

1024 taką liczbą nie jest.
Ale 12, 36, 60, 120, 1680 i 5040 już na przykład tak.