Najbardziej chrześcijanskie momenty w historii

Avatar Deuslovult
Jakie wydarzenie historyczne waszym zdaniem oddaje prawdziwy duch Chrześcijaństwa? Tego jezusowego

Avatar Jastrzab03
Prześladowania chrześćjan w Rzymie

Avatar Deuslovult
Pokój bożonarodzeniowy 1914

Avatar Kabaczek15
Śmierć i zmartwychwstanie Jezusa

Avatar Deuslovult
Momenty a nie święta

Avatar Revan_PL
Deuslovult pisze:
Momenty a nie święta

No Jezus się kiedyś urodził
Zdobycia Jeruzalem przez krzyżowców

Avatar Litops
Areszt obrazu Matki Boskiej, a zwłaszcza, co było później.

Avatar Litops
To było za komuny.

Avatar KoalaStefan
Według mnie rozesłanie apostołów na świat i później ich męczeństwo

Avatar Baturaj
Właściciel
Kabaczek15 pisze:
Śmierć i zmartwychwstanie Jezusa

C
Zdaje zię, że tu codzi o niezaprzeczalną historię, nie o to, w co wierzymy, że się stało.

Jak dla mnie to nie wiem, muszę pomyśleć.

Avatar ZnawcaLiteraturyPolskiej
Trudno mówić o najbardziej chrześcijańskim momencie, bo chrześcijaninem może się nazwać dużo ludzi, właściwie to nawet niektórzy sataniści, więc nie wiem jak oddać "poziom" chrześcijaństwa.

Mogę wskazać za to ulubiony moment i dla mnie to chyba będzie to jak w renesansie niektórym myslicielą zapaliła się lampka nad głową, że w życiu nie powinno się wszystkiego robić tylko po to, by osiągnąć zbawienie, ale również powinieneś sprawić, by życie twoje jak i ludzi w twoim otoczeniu było dobre. Ogólnie odkrycie, że życie doczesne też ma swoją ogromną wartość i nie powiniśmy go marnować.

Avatar KoalaStefan
A ten znowu swoje
Chociaż w sumie może jesteśmy na dobrej drodze

Avatar Deuslovult
Chodziło mi o takie momenty kiedy ludzie pokazali swoją dobrą stronę, zgodną z tym co nauczał jezus Chrystus i jego słowami, a krucjaty były ich zaprzeczeniem, i proszę nie dawać elementów związanych z jego żywotem,

Avatar Jastrzab03
Ukrywanie żydów przez Sprawiedliwych w czasie II wojny światowej.

Avatar
Konto usunięte
O to jest dobry przykład.

Ogólnie to IIww była trochę dziwna bo ogromne okrucieństwo sprawiło że zaczęły się pojawiać zachowania niezwykle altruistyczne

Avatar samex
Męczeństwo Maksymiliana Kolbe za bliźniego.

Avatar Baturaj
Właściciel
ZnawcaLiteraturyPolskiej pisze:
Trudno mówić o najbardziej chrześcijańskim momencie, bo chrześcijaninem może się nazwać dużo ludzi, właściwie to nawet niektórzy sataniści, więc nie wiem jak oddać "poziom" chrześcijaństwa.

Mogę wskazać za to ulubiony moment i dla mnie to chyba będzie to jak w renesansie niektórym myslicielą zapaliła się lampka nad głową, że w życiu nie powinno się wszystkiego robić tylko po to, by osiągnąć zbawienie, ale również powinieneś sprawić, by życie twoje jak i ludzi w twoim otoczeniu było dobre. Ogólnie odkrycie, że życie doczesne też ma swoją ogromną wartość i nie powiniśmy go marnować.

Sorry, ale nie jestem w stanie zauważyć, w jaki sposób może to być odpowiedzią na pytanie Deuslovulta w temacie.

Avatar ZnawcaLiteraturyPolskiej
No ja tam uważam, że Jezus nie popierał, aż tak bardzo tej samo-nienawiści żydów i średniowiecznych chrześcijan.

Avatar Deuslovult
Dlatego napisałem ,,tego jezusowego"

Avatar chupacabra001
ZnawcaLiteraturyPolskiej pisze:

Mogę wskazać za to ulubiony moment i dla mnie to chyba będzie to jak w renesansie niektórym myslicielą zapaliła się lampka nad głową, że w życiu nie powinno się wszystkiego robić tylko po to, by osiągnąć zbawienie, ale również powinieneś sprawić, by życie twoje jak i ludzi w twoim otoczeniu było dobre.


Przecież to właśnie w renesansie płonęło najwięcej stosów.
To w renesansie mordowano Indian.
To w renesansie tworzono maszyny tortur godne psychopaty (jak żelazna dziewica) i masowo je stosowano...
To w renesansie wrócono do zabobonów pokroju alchemii.

No ale cieszę się że Ci się podoba.

Avatar ZnawcaLiteraturyPolskiej
Właściwie to w baroku.

Avatar chupacabra001
Renesansu właśnie. Pierwsza wzmianka o żelaznej dziewicy to 1515 rok. Pizarro zmarł w 1541 roku - renesans. Alchemik Agricola (bo on jeden...) - renesans.

Avatar ZnawcaLiteraturyPolskiej
No pierwsze wzmianki. Nie masowe użycie. Początek renesansu opierał się na otworzeniu umysłu, a początek baroku na konflikcie między tymi których IQ miało 3 cyfry i tymi którzy twierdzili, że czarna śmierć to w sumie była spoko zaraza i w pełni na nią zasłużyliśmy.

Avatar DeadShoot
Deuslovult pisze:
Momenty a nie święta


psecies sie urodzil

rozmnożenie pokarmu

Avatar chupacabra001
Ty to serio jesteś odporny na jakąkolwiek wiedzę sprzeczną z Twoją tezą i logiczne rozumowanie...

Avatar Aaron_the_Savior
Możliwość wyborów tutaj jest dość trudna bo momentów w chrześcijaństwie było sporo patrząc na czasy starego testamentu jak i nowego, każdy moment był albo smutny i dość brutalny albo wesoły i sielankowy. Z powodu tego co napisałem raczej się nie wypowiem na temat jaki moment oddaje prawdziwy ,,Duch Chrześcijaństwa".

Avatar Deuslovult
Nie mówię tylko o czasach bibiljnych! Mówię ogólnie o historii i to jakie wydarzenie oddaje duch nauk jezusa Chrystusa!

Avatar
Alien0clique
Jak w Polsce był komunizm, może tu nie chodzi o jakieś nauki Jezusa ale pokazuje to jaką dużą liczbę wyznawców ma chrześcijaństwo w Polsce .

Avatar Ignisus
Bitwa warszawska

Avatar NorseWarrior
Deuslovult pisze:
Jakie wydarzenie historyczne waszym zdaniem oddaje prawdziwy duch Chrześcijaństwa? Tego jezusowego

Torturowanie i mordowanie "heretyków".

Avatar arceus1
a może zapytajmy się jakie wydarzenie historyczne oddaje prawdziwy duch ateizmu...
hmm może wymyślenie komunizmu?
łagry?
wojna domowa w hiszpanii? gdzie mordowano duchownych.
rewolucja francuska?

Avatar Jastrzab03
To bardziej antyteizm.

Avatar arceus1
dlatego dodałem rewolucje francuską, ale moge wymieniać dalej jeśli tego potrzebujecie

Avatar arceus1
poza tym to miał być sarkazm

Avatar arceus1
poza tym w łagrach i wojnie domowej w hiszpanii gineli niewinni ludzie niezależnie od wiary

Avatar Grundig
Być może to nie wydarzenie, ale moim zdaniem cały okres wczesnego chrześcijaństwa. Działalność Jezusa i jego uczniów, powstawanie pierwszych wspólnot chrześcijan, wybitne dzieła Ojców Kościoła, również prześladowania wyznawców Chrystusa - wszystkie te wydarzenia wydają mi się ukazywać chrześcijaństwo w całej okazałości, a także dawać wielką lekcję pokory, szacunku i prawdziwej wiary.

Avatar ZnawcaLiteraturyPolskiej
Ducha...

Ateizmu...

Przeczytaj te dwa słowa parę razy, najlepiej bardzo powoli.

Avatar arceus1
Poza tym miał to być sarkazm
Przeczytaj te sześć słów parę razy, najlepiej powoli.

Avatar ZnawcaLiteraturyPolskiej
Myślę, że to nawet jak na sarkazm, jest zbyt wewnętrznie sprzeczne, ale niech będzie.

Avatar
Konto usunięte
A ateizm to nie jest przypadkiem niewiara w Boga, a nie niewiara w ogólnie strefę duchową?

Avatar ZnawcaLiteraturyPolskiej
Tak, ale trudno znaleźć ateistę który wierzy w istnienie duszy, ze względu na fakt, że dusza z Bogiem już nie ma sensu, a bez Boga to już kompletna parodia.

Avatar Mijak
W sumie spora część buddystów to ateiści wierzący w duszę.
Spora część, a nie wszyscy, bo niektóre odmiany buddyzmu zakładają istnienie bogów.

Avatar ZnawcaLiteraturyPolskiej
Wydaję mi się, że ktoś wierzący w kosmiczną energię, nie jest do końca ateistą. Chociaż to tak naprawdę zależy od tego jaką definicję Boga bierzemy pod uwagę.

Avatar Baturaj
Właściciel
ZnawcaLiteraturyPolskiej pisze:
Myślę, że to nawet jak na sarkazm, jest zbyt wewnętrznie sprzeczne, ale niech będzie.

Pierwszy raz widzę, żeby ktoś tak zaciekle i nielogicznie bronił się przed czymś, co nawet nie było skierowane w niego xD
Serio? Nie wiesz, że "duch ateizmu" to metafora, to samo co "duch pozytywizmu" albo "duch sportu"? Nie, tutaj na pewno chodzi o prawdziwego DUCHA, czyli DUSZĘ.
XD

Avatar NorseWarrior
Mijak pisze:
W sumie spora część buddystów to ateiści wierzący w duszę.
Spora część, a nie wszyscy, bo niektóre odmiany buddyzmu zakładają istnienie bogów.

Nieprawda

Avatar Mijak
Ale co dokładnie jest tu nieprawdą? Że część wierzy w bogów, czy że część nie wierzy?

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku