Płeć a miłość i empatia

Temat edytowany przez CzarnyGoniec - 11 kwietnia 2019, 20:11

Avatar CzarnyGoniec
Pobozny pisze:
Tak poza tym, to Richard ma trochę racji, ale tylko trochę. Jest trochę takich kobiet, ale mężczyzn tak samo dużo i w dzisiejszych czasach ilość takich osób się zwiększa nieznacznie.
Każde dobre kłamstwo i każda dobra manipulacja ma w sobie trochę racji po to, żeby zwiększyć wiarygodność.

Mówisz "Murzyni są zje**ni i są złodziejami", a potem bronisz się "no ale statystyki w USA mówią, że popełniają więcej przestępstw", podczas, gdy większa ilość przestępstw Afroamerykanów nie implikuje bezpośrednio tego, że "murzyni ogólnie są złodziejami" i w ogóle nie ma już nic wspólnego z tym, że "są zje**ni".

Avatar Pobozny
No wiem, chodzi mi o to, żebyśmy nie robili z ludzi świętych, kiedy nimi nie są.

Avatar Psychopata_
Czytając te całe pie**olenie zapomniałem co miałem napisać.

Problemem jest to, że Richyard ma rację tak samo mocno jak i jej nie ma.

Tak, kobiety patrzą na status faceta i są materialistkami. W mniejszym lub większym stopniu.
Tak, faceci patrzą na kobiety jako kandydatki do seksu. W mniejszym lub większym stopniu.
Tak nas natura stworzyła. Tacy jesteśmy ale w mniejszym lub większym stopniu, ku*wa! To nie znaczy, że wszyscy ludzie to kompletni degeneraci. Po prostu takich łatwiej zauważyć i bardziej zapadają w pamięć.
Zresztą, przykład i pytanie w jednym. Richyard może spotyka takie kobiety tylko dlatego, że nic innego nie ma do zaoferowania?
Tak po prostu, ta sprawa jest tak rozległa, że aż ku*wica człowieka bierze gdy patrzy, jak wąsko na to patrzycie. A może to po prostu przez ten je**ny ból głowy.

I przepraszam, za agresywność i wulgarność, ale cały dzień jestem podirytowany i tak wyszło.

Avatar CzarnyGoniec
Psychopata - z mojej strony chodzi przede wszystkim o niesprawiedliwe uogólnianie.
"Czarni to zj*** i złodzieje" vs "w USA największy odsetek przestępczości jest wśród Afroamerykanów".

I myślę, że to nie jest tak, że Richyard tak samo ma racje, jak jej nie ma. Myślę, że zupełnie nie ma racji w sensie, że prawdy jest tam tylko ziarnko.

+ oddam głos samemu sobie:
CzarnyGoniec pisze:
Inna sprawa -> prawdą jest, że kobiety statystycznie przywiązują większą wagę do majątku mężczyzn, niż mężczyźni do majątku kobiet (co wynika z tego samego prawa ewolucyjnego o którym mówiłem wyżej. Kobieta z natury więcej inwestuje we wspólne płodzenie potomstwa, więc ewolucja sprawiła, że uważniej wybierają partnera tak, żeby nie był to "byle kto").

Niemniej - to zjawisko w żadnym stopniu nie uprawnia do tego, żeby oskarżać jakąkolwiek kobietę o to, że patrzy na zasoby mężczyzny zamiast na inne rzeczy. Nie dość, że ta dedukcja pomija wszelkie aspekty środowiskowe, kulturowe i osobowościowe danej osoby, co jeszcze jest niemiła.

Podczas, gdy Richyard wyraźnie zaznaczał, że według niego "każda kobieta to manipulantka" oraz, że "każda kobieta widzi w mężczyźnie bankomat".

Avatar
Filizaneczkaherbaty
Psychopata_ pisze:
Czytając te całe pie**olenie zapomniałem co miałem napisać.

Problemem jest to, że Richyard ma rację tak samo mocno jak i jej nie ma.

Tak, kobiety patrzą na status faceta i są materialistkami. W mniejszym lub większym stopniu.
Tak, faceci patrzą na kobiety jako kandydatki do seksu. W mniejszym lub większym stopniu.
Tak nas natura stworzyła. Tacy jesteśmy ale w mniejszym lub większym stopniu, ku*wa! To nie znaczy, że wszyscy ludzie to kompletni degeneraci. Po prostu takich łatwiej zauważyć i bardziej zapadają w pamięć.
Zresztą, przykład i pytanie w jednym. Richyard może spotyka takie kobiety tylko dlatego, że nic innego nie ma do zaoferowania?
Tak po prostu, ta sprawa jest tak rozległa, że aż ku*wica człowieka bierze gdy patrzy, jak wąsko na to patrzycie. A może to po prostu przez ten je**ny ból głowy.

I przepraszam, za agresywność i wulgarność, ale cały dzień jestem podirytowany i tak wyszło.

Ja byłam bardziej wku*wiona, a miałam udany dzień.
I chyba mój wku*w nie niesie dobra, bo auto się złamało, telefon okazał się być ukradziony z innego kraju, a komputer, ni z tego ni z innego spadł. I pies umarł.
Dlatego nie ma co przepraszać ;)

Avatar darcus
A ja miałem dobry dzień i nadal mam dobry dzień
Przerabiałem większych cwaniaków niż Richyard
Wku*wianie się na to że jakiś chory degenerat jest dodatkowo frustratem i cwelniskiem to cios w siebie, nie w niego
No bo jest fajnie
Pogadałem ze swoim słoneczkiem
Pogadałem z kumplem
Pograłem w gry
Napisałem tekst do piosenki
A dzięki Richyardowi miałem jeszcze przyjemność zrobić kolejną szmatę. Dziękuję, Richyard!

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Mijak
Właściciel: Mijak
Grupa posiada 52095 postów, 1182 tematów i 322 członków

Opcje grupy Wielki Zderz...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Wielki Zderzacz Poglądów