Oh boi. Znowu sie zaczyna
-jeśli usuwasz z siebie wszystkie oznaki głupoty, to znaczy że boisz sie być głupi(co moim zdanien jest odwrotnością , bo z reguły im ktoś głupszy tym za mądrzejszego sie uważa)
-z homofobią jest tak samo, jak sie boisz że jesteś homo to tępisz wszystkie homo zachowania
-samooszukiwanie sie ma sens tylko jeśli jesteś żołnierzem, skończyła ci sie amunicja i jedyne co możesz zrobić to szarża z bagnetem na silnie ufortyfikowane pozycje wroga. Tu jeśli sie nie oszukasz że to zadziała mimo że najprawdopodobniej jedyne co ździałasz to to że wróg będzie miał mniej amunicji to nie masz szans sie nawet wychylić z za osłony. W innym wypadku to (przynajmniej moim zdanien) prawda jest więcej warta niż odkładanie w czasie uświadomienia sobie że wszyscy jesteśmy tylko różnie złożonyn zestawem tych samych klocków
-narcyzowi nie przeszkadza praca w Mc. On poprostu zamiast sie chwalić hajsem będzie sie czuł lepszy bo on jest uczciwym pracownikiem a nie złodziejem czy coś
-poza tym z tego co mi wiadomo narcyzm bywa maską do krycia depresji