Właściwie to... tak.
Podasz stronę?
Rozumiem, ale jak sam przyznajesz - nie ruszaleś jej od lat, więc śmiem zakładać, iż po prostu z tego się wyrasta. A im wcześniej tym lepiej.
Temat edytowany przez Ziemianin45 - 16 listopada 2018, 22:46
To_masz___Problem pisze:
runthegauntlet - nie wchodźcie w nią, ja dotrwałem do 2l lvl ;-;
Architekt_Chaosu pisze:Cóż, jeśli czytanie dla przyjemności książek które się lubi to coś z czego się wyrasta to wolę chyba nie wiedzieć jaki masz pogląd na inne równie (lub jeszcze bardziej) nieproduktywne rzeczy przeznaczone dla dziecinnej przyjemności takie jak spotykanie się ze znajomymi, granie w RPGi, oglądanie filmów, granie w gry, czy - o zgrozo - spożywanie alkoholu (który przecież zabija komórki nerwowe).
Rozumiem, ale jak sam przyznajesz - nie ruszaleś jej od lat, więc śmiem zakładać, iż po prostu z tego się wyrasta. A im wcześniej tym lepiej.
Architekt_Chaosu pisze:
Czym wolałbys się pochwalić przed samym sobą, regularnymi treningami i wejściem na Mont Blanc czy 110lvl w WoWie?