Dzikie Połacie Puszczy Xennedar

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Puszcza Xennedar, najmniej naruszone cywilizacją miejsce w Ferenthirze, kolebka Sylvan, ostoja dzikiej natury i bestii, które to kierowały się od początku zasadą 'Zabij albo zgiń' Ta pierwotna siła do przetrwania ukształtowała je z czasem w bardzo różnorodne, a za razem potężne istoty, które dominują rasy humanoidalne. Mimo to elfy od zawsze żyły z natura i tymi bestiami w pokoju, niejako odcinając się od łańcucha pokarmowego w dżungli, wszak i tak nie mogły brać udziału w nieustającej ewolucji i selekcji naturalnej... aż do nadejścia wojsk Drowgaardu, kiedy to dokonała się na nich selekcja naturalna, a po okresie asymilacji do Imperium również i ewolucja, na drodze której powstały wysokie elfy. Mówi się jednak, że za równo w Sylvanach, w samej dżungli Xennedar, jak i w bestiach w niej żyjących jest pierwotna esencja dziczy i natury, która jako jedyna jest siłą przeciw cywilizacji...
Te piękne i niezmierzone okiem nawet sokolim połacie dziczy już za czasów wojny były niebezpieczne, jednakże po niej, kiedy po za potęgą dziczy wstąpił w nie pierwiastek wypaczenia przez plugawą magię drowów wykonaną na Shalladrassil miejsce to stało się zbyt niebezpieczne dla jednostek tak imperium jak i federacji, postój w jej nienaruszonej części to śmierć, zaś w tej, gdzie znajdują się bardziej cywilizowane osady nadal jest niepewny.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Gravya leciała nad puszczą z wami na swoich plecach, puszcza wydawała się nieskończenie wielka, w sumie to po pół godzinnym locie straciłeś już poczucie orientacji w terenie. Pewnie dalej byście lecieli szukając Przeraz poprzez nieliczne prześwity wśród koron drzew, gdyby nie fakt, że Gravyę zaatakowały dzikie smokojastrzębie w ilości ośmiu, co ją zdezorientowało i sprawiło, że zmuszeni jesteście do awaryjnego lądowania.

Avatar bulorwas
-Strzelać do tego? Odporne na ogień?- spytał w smoczym narzeczu Gravyę

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
'Odporne na ogień i to jest nasz problem'
Po czym chapsnęła dwa w pysku.

Avatar bulorwas
-A na Ether? -Dopytał.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
'Podatne'
Powiedziała żując smokojastrzębie w zębach.

No i jesteście na ziemi jak coś.

Avatar bulorwas
Te ptaszory dalej latały czy już se odpuściły atak na nich? Rozejrzał się poza tym po jungli. Nigdy w żadnej nie był, bory kojarzy, ale takie cuś to dla niego nowość

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Smokojastrzębie wycofały się.

- No cóż. Tutaj żaden użytek z moich gabarytów. W razie czego zagwiżdź.
Powiedziała, a w twojej ręce pojawił się gwizdek.
Po chwili wzniosłs się i odleciała

Avatar bulorwas
Pomachał jej na pożegnanie. Rozejrzał się za tymi całymi przerazami

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Wiesz, rzuć na percepcje z modyfikatoreem +30 bo jesteś w chrzanionej dżungli i szukasz czegoś modliszkowatego, co łatwo wtapia się w chaszcze

Avatar bulorwas
Mam o wiele za mało percepcji, nawet nie rzucam xD.

-Dobra, musimy tu połazić. Wiesz, gdzie te bestie mogę się czaić? To robaki, więc chyba gniazda budują, nie?

Avatar korobov
Moderator
//Znaczy wyszłoby tobie "Jesteś w dupie."

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
- W jaskiniach pod tą dżunglą pewnie jest z jedno gniazdo albo i dwa...
Rzekł Avar

Avatar bulorwas
Poszukał jakieś wyższej góry czy czegoś skąd mogłoby być wejście do podziemi

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Rzuc sobie z +10 bo nadal dżungla.

Avatar bulorwas
Mam 5, a rzuciłem 15 xD

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
No to mówię jesteś w tak głębokiej dupie, że widzisz do około 1.5 m wokół siebie

Avatar bulorwas
Czekał na ruchy mistrza

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
-Raczej jak to spalimy, to wszystko dzikie wokół zechce nas za to zaje**ć, czyż nie Bastion ?
Spytał retorycznie oczekując tylko prostego potwierdzenia swojej tezy Avar

Avatar bulorwas
-Albo zacznie spieprzać

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
- Tak czy inaczej nie chcemy ani jednego ani drugiego... w takim wypadku powinniśmy poszukać czegoś lub kogoś kto wytropi Przerazę za nas...
Powiedział idąc w jedną ze ścieżek między chaszczami

Avatar bulorwas
Poszedł za nim. Jest w stanie ocenić jak ma się ether w tym miejscu? Sporo go?

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Sporo zielonego etheru przenikającego ten las, ale i sporo plugawego etheru shalladara pomiędzy wiązkami tego zielonego.

Szliście, aż trafiliście na lekkie przerzedzenie, a oto polana, a na polanie driady w ilości sześciu tańczyły.

Avatar bulorwas
Na wszelki wypadek sięgnął różdżkę którą dostał od ojca, jeśli mogę spleść, bez wybierania zaklęcia które rzucam. Jeśli nie może, bierze kostur. -Witajcie córy lasu- powitał je najcieplej jak umiał w smoczej mowie. To było najbliżej mowy bestii z tego co znał

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Nagle zaprzestały swych igraszek i spojrzały na was.
-Co was tu sprowadza, ogniolubcy ?
Spytały chórem w unifikowanym.

-Szukamy Przerazy.
Odpowiedział Avar Arax

Avatar bulorwas
Ocenił je wzrokiem, ładne były? Czekał aż mistrz je przekona. On się tu nie nada. Chyba

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Wiedziałeś, z toku swojej nauki oczywiście, że istoty duchowe ciężej jest otumanić przy użyciu magii umysłu i raczej nie ma co.
Były to całkiem niczego sobie piękne młode dziewczęta, które to jedynie obrane we własne włosy-pnącza, z za których widać było ich ciała. Były one jakby nie patrzeć w pełnej harmonii w natrze, nie posiadały ze swojej natury wstydu i nie chciały zaśmiecać puszczy jakimkolwiek ubraniem.

-Z tego co wiemy, przerazy są w dość słabej sytuacji względem ich naturalnego przyrostu, ciężko będzie wam znaleźć choćby jedną, a po co wam ona ?

Avatar bulorwas
-Badania. Więcej powiedzieć nie mogę, klauzula Akademii. - wyrzekł półprawdę bez mrugnięcia okiem. One patrzą na drowy tak nieprzychylnie jak imperium

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
- Może inaczej, czy zamierzacie je męczyć, narażać lub zabijać ?
Spytała jedna z nich wprost.

Avatar bulorwas
-My Oni może nie. Postaramy się ograniczyć ból jaki im sprawimy do wymaganego minimum, zaś ran nie odniosą żadnych Przynajmniej z naszej ręki -odrzekł. Trochę wstyd mu się zrobiło, za to co teraz robi, nie lubił krzywdzić zwierząt. Ale mieszek kusił... Co zrobiłby ojciec? Co zrobiliby wielcy magowie?
//Kursywa to to co sobie sam w głowie dopowiada

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
- Piromanci i mówią prawie wprost, że ich zleceniodawcy za pewne coś zrobią tym istotom... cóż za arogancja...

Avatar bulorwas
-Jak nie my, to ktoś inny wziąłby to zadanie. Przyznaje, jest to moralne dno, jednak przy obecnej sytuacji w kraju, Akademia musi się tak utrzymywać. Czasem duma i honor muszą iść w kieszeń, żeby coś przeżyło. Jako świadkowie ewolucji, wiecie to najlepiej.- Spróbował ich jakoś wytłumaczyć, chociaż nic nie tłumaczyło ich okropnego czynu.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
- Ewolucja postępuje w naturze. Każda ingerencja nauki lub ogółem cywilizacji to swoiste pogwałcenie jej praw. Duchy lasu są niespokojne.... wyczuwają wasz eter.... wyczuwają wasze pobudki.... wyczuwają wasz cel... i wyczuwają krzywdę której chcecie dokonać... po za tym duchy wiedzą, że samo Kompwdium choć jego miasto upada jest bogate wystarczająco by trwać w luksusie, jeśli o kolegium, to prosisz las by sam rozniecił w sobie ogień. To nigdy nie jest mądre.
Powiedziała kiedy zauważyłeś, że reszta zaczęła coś splatać.

Avatar bulorwas
Spojrzał na Mistrza wzrokiem pytającym o to czy ma rozpocząć walkę.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Avar tylko wskazał ręką być przygasił ten żar w sobie
-Drogie panie, obiecujemy, że weźmiemy najsłabszą Przerazę, aby nawet jeśli zginie było to tylko dla niej uśmierzeniem cierpień, po za tym gwarantujemy zadbanie o jej bezpieczeństwo póki będzie w naszym posiadaniu...

Avatar bulorwas
Czekał na rozwój wypadków, gotowy by odpowiednio zareagować.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
-A jak niby chcecie ją przetransportować ?
Spytała w waszą stronę.

Avatar bulorwas
Wziął gwizdek w rękę i zagwizdał z całych sił. -Nasza mała przyjaciółka nam pomoże.- odrzekł do driad

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Po chwili widziałeś, jak Gravya unosi się nad lasem.
-Niby jak ? Ona nie ma jak przewieźć czegoś tak wielkiego jak dorosła przeraza.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
-Jest wiwerną, a przeraza zbyt duża by w dwie się zmieścić bezpiecznie.

Avatar bulorwas
-A może... Dałaby się takowa dosiąść?

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Driada spojrzała na ciebie jak an idiotę
-Tak, dosiądź gigantycznego insektoida i jeszcze próbuj się przecisnąć przez las...

Avatar bulorwas
Przez chwilę się powstrzymywał przed rzuceniem tym tekstem, ale był piromantom, to zobowiązuje. -Nasz fach, nie przeciska się przez las, on go wypala.- rzucił żartem. -Nie ma jakiegoś mniej zalesionego szlaku?

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
- Teoretycznie jest, ale czy chcesz an prawdę iść przez dawne tereny sylvan, dziś zamieszkałe przez zdziczałych satyrów ?
Spytała
- Po za tym jeszcze jeden tekst o wypalaniu lasu, a ze wstydu nie rozpłonisz lica lecz zapadniesz się pod ziemie
Powiedziała również żartem.

'To co ja mam robić, atakować ? '

Avatar bulorwas
-Fałszywy alarm, przepraszam za wezwanie- rzekł narzeczu smoków do swej kompanki. - Satyry brzmią jak coś co można spalić i nikt nie będzie po tym płakał, a może jeszcze na tym zyskamy, więc chyba wybierzemy tę opcję. - rzekł do driady. -Mógłbym poznać twoje imię, panienko?- spytał tą, która teraz mówiła.

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
- Eiris, ignorancki ogniku.
Odrzekła z dozą złośliwości w tonie.

Avatar bulorwas
-Jestem Bastion, pyskaty kwiatku- odrzekł udając focha. -Cóż dziękujemy za wszystko. Którędy do gniazda?

Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel
Wskazała kierunek, a zaraz drzewa utworzyły swoisty tunel w tamtym kierunku.

Avatar bulorwas
Ukłonił się w stylu dalekiego wschodu w ramach pożegnania i podziękowania. Razem z mistrzem ruszył tunelem

Temat zamknięty

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Angel_Kubixarius
Właściciel: Angel_Kubixarius
Grupa posiada 9859 postów, 44 tematów i 23 członków

Opcje grupy Karczma "Pod...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Karczma "Pod Zaklętym Krukiem" [RPG]