W filmie są polskie napisy. Gorąco zapraszam do oglądania i komentowania.
W tłumaczeniu jest jeden błąd, pod koniec - "not unlike" nie oznacza "w przeciwieństwie" tylko "nie w przeciwieństwie", czyli po prostu tak samo.
Pobozny pisze:
Boga ateistów, takiego którego wymyślili sobie oni
Pobozny pisze:
Boga ateistów, takiego którego wymyślili sobie oni
MrChleb48 pisze:
lepszym określeniem było by
Wykreowana przez ateistów wizja Boga.
Pobozny pisze:
To wyobrażenie Boga z amerykańskiej komedii klasy B "Bruce Wszechmogący"
Boga ateistów, takiego którego wymyślili sobie oni
KiciaLucyfer pisze:
W takim razie pewnie trochę lepiej mógłbyś zaznaczać, o czym w danej chwili mówisz
A tak w ogóle, to nie wiem jak o Brusie można powiedzieć, że jest klasą B, skoro jest wielką produkcją z wielkim, jak na komedię, budżetem i wieloma utalentowanymi ludźmi w obsadzie, i wśród producentów
ZnawcaLiteraturyPolskiej pisze:
Właściwie nikt nie może mówić o błędnym obrazie boga, bo nikt nie ma pojęcia jakie jaki on jest. Niektórzy biorą po prostu domysły innych ludzi i uważają to za prawdę, ale to tylko teoria. Bóg oczywiście może nie lubić wkładania badzionga gdzie nie trzeba, ale skąd wiemy na pewno? Czy uważanie, że doskonale się zna jego zamiary to nie jest przypadkiem grzech pychy?
Jastrzab03 pisze:a czemu akurat z Biblii, a nie z żadnej innej świętej księgi?
Znawco, wiemy to z Biblii.
ZnawcaLiteraturyPolskiej pisze:
Właściwie nikt nie może mówić o błędnym obrazie boga, bo nikt nie ma pojęcia jakie jaki on jest. Niektórzy
Kabaczek15 pisze:
Takie masowe wyparcie faktów i obłęd byłby chyba bardzo mało prawdopodobny na wielotysięczną skalę
ZnawcaLiteraturyPolskiej pisze:
Ale wiesz, że człowiek sam siebie może okłamywać? Nie pamiętam jak się nazywało to zjawisko, ale u ludzi u których pojawiały się niby magicznie rany Chrystusowe okazywało się, że nie dość, że sami sobie je robili to jeszcze byli prawdziwie i szczerze przekonani, że same się pojawiły. Człowiek to stworzenie absurdalne i często wmawia sobie, że kłamstwo to rzeczywistość nawet jeśli kłamstwo jest kompletnie absurdalne.
No i całego cyrku że zmartwychwstaniem mogło nie być. Apostołowie kolorowali swoje dzieła i stąd np mamy obraz dobrego Piłata który w rzeczywistości był niezłym dupkiem, ale ewangelie były pisane głównie dla Rzymian, więc trzeba było ich przedstawić jako tych dobrych.
ZnawcaLiteraturyPolskiej pisze:
Ale wiesz, że człowiek sam siebie może okłamywać? Nie pamiętam jak się nazywało to zjawisko, ale u ludzi u których pojawiały się niby magicznie rany Chrystusowe okazywało się, że nie dość, że sami sobie je robili to jeszcze byli prawdziwie i szczerze przekonani, że same się pojawiły. Człowiek to stworzenie absurdalne i często wmawia sobie, że kłamstwo to rzeczywistość nawet jeśli kłamstwo jest kompletnie absurdalne.
No i całego cyrku że zmartwychwstaniem mogło nie być. Apostołowie kolorowali swoje dzieła i stąd np mamy obraz dobrego Piłata który w rzeczywistości był niezłym dupkiem, ale ewangelie były pisane głównie dla Rzymian, więc trzeba było ich przedstawić jako tych dobrych.
ZnawcaLiteraturyPolskiej pisze:
Istnieje nawet na miliardową. Nazywa się religia. I zanim ktoś powie coś o chrzescijaninach to muzułmanów też jest bardzo podobna ilość. Czego byśmy nie uznali za prawdę zawsze większość ludzi żyje w kłamstwie co jest dosyć absurdalne jak na idealnego wszechmogącego boga któremu zależy na jednej grupie.
No i argumentacja biblią jest błędem dyskusyjnym i twój argument nie ma żadnej wartości.
ZnawcaLiteraturyPolskiej pisze:
Typowy chrzescijanin piszący o Islamie. Nic dziwnego, że nas nie lubią...
Ale chodziło mi o wszystkie religię plus Ateistów. Akurat taki Buddyzm jest nawet lohlgiczniejszy niż chrześcijaninzm. Jak można mówić wgl o pewności kiedy żadna grupa nie jest nawet większością populacji? Chrześcijaninzm to nie jest jakaś nowa filozofia. Przez 2000 lat nie nawrocili nawet większej części populacji, a podobno to co mówią to oczywista prawda
Pobozny pisze:
Buddyzm :
·Człowiek medytował, poskromił tym szatana, a szatan zaczął go chronić przed deszczem za pomocą smoka
ZnawcaLiteraturyPolskiej pisze:
Nom. Tacy manipulanci jak KK
Bo gdyby ta religię była taka logiczna to by wierzyło w nią większość i nieliczni by byli jak tacy antyszepionkowcy, ale chrześcijaninzm nigdy nawet jakoś mega mocno nie prowadził w ilości wiernych. Wydaję mi się, że coś poszło źle, jeśli bóg naprawdę jest po ich stronie i nawet z jego pomocą i mega logicznymi twierdzeniami nie potrafią nawet podać żadnych przekonujących argumentów :v
Baturaj pisze:
To akurat nie jest zbyt dobry argument na nasze racje, Pobożny. Trochę taki nielogiczny.
darcus pisze:
Czyli kiedyś wierzyła w to połowa świata, a teraz już nie. Ciekawe dlaczego...
...może dlatego, że niegdysiejsza połowa świata to dzisiejsze 0.03 świata?...
Pobozny pisze:Dokładnie tyle. Liczyłem.
bez przesady więcej. Ale chodzi mi o to, że był dominującą religią
ZnawcaLiteraturyPolskiej pisze:
No i argumentacja biblią jest błędem dyskusyjnym i twój argument nie ma żadnej wartości.