pan_hejter pisze:
100% OZE to nie przyszłość to mżonka. Zakłada ona nierealistyczne zwiększenie się zapotrzebowania na energie elektryczną, i przecenia ilość energii dostarczaną przez elektrownie OZE. Atom to jedyna słuszna droga a raczej: atom dopóki OZE nie będzie na tyle wydajne dzięki rozwojowi technologi, by utrzymać narastające zapotrzebowanie na energie. Bo to tańsze, i lepsze. Dopóki kraje nie wzbogacą się na tyle, by mogły zamienić całą energie w OZE. Co jest kwestią może 100-50 lat. Ale aktualnie musimy ograniczyć elektrownie węglowe jak najszybciej
Z całym szacunkiem, ale twierdzenie, że 100% energii odnawialnej to mrzonka jest absolutną ignorancją w zakresie energetyki. Już w maju tego roku niemieckie elektrownie wiatrowe, słoneczne, wodne, na biomasę i biogaz
dostarczyły więcej energii niż wynosiło zapotrzebowanie całego kraju. Co prawda utrzymało się tak tylko przez 2 godziny, ale pokazuje to jak ogromną siłę ma OZE w Niemczech i jest to można powiedzieć kamień milowy do całkowitego przejścia na energię odnawialną. Jest to jak najbardziej wykonalne zadanie do 2030 roku.
Nie mówiąc o tym, że jest mnóstwo państw, które już obecnie korzysta w 100% z energii odnawialnej. Norwegia, Kostaryka, Islandia, Urugwaj, Paragwaj.
I ta lista cały czas się poszerza. Szwecja, również wygasza wszystkie swoje elektrownie atomowe i zapowiedziało, że do 2040 roku przejdzie w 100% na OZE.
Francja! Francja, która przecież opiera aż 3/4 swojego zapotrzebowania energetycznego na energetyce jądrowej również zapowiedziało, że do 2050 roku w 100% będzie korzystało jedynie z OZE.
Brytyjski zespół naukowców z Uniwersytetu Stanforda opracował w poprzednim roku raport, w którym stwierdzono, że aż
139 państw jest w stanie przejść na 100% OZE do 2050 roku!
OZE nie jest mrzonką, Hejter.
OZE jest przyszłością światowej energetyki. I ta tranzycja, to przejście na energię odnawialną dzieje się na naszych oczach. Na całym świecie.
I my, Polacy, zarówno rząd jak i obywatele powinniśmy sobie jak najszybciej zdać z tego sprawę. I nie możemy snuć jakichś lotnych marzeń o energii atomowej w Polsce. Kiedy my zbudujemy pierwszą elektrownię atomową w Polsce to nagle się okaże, że będziemy jedynymi, którzy z tej energii korzystają. Bo
energia jądrowa jest przestarzała. I dlatego powinniśmy skupić się na czymś realnym, na czymś co rzeczywiście będzie nam benefitowało w przyszłości. Tym czymś jest właśnie
energia odnawialna.