Restauracja "U Salieriego"

Temat edytowany przez Skwarek218 - 29 lipca 2018, 15:26

Avatar Skwarek218
Moderator
Włoska restauracja, która jest położona w South Beach. Jest prowadzona przez Thomasa Salieriego, starego przyjaciela Dona Taroni. Można tutaj zjeść i odpocząć, a także spytać się o jakąś robotę u Thomasa lub dowiedzieć się kilku rzeczy.

Avatar
Konto usunięte
Famiano
Pracuje jest kelnerem

Avatar Abomination
Właścicielka
// Pisz więcej.//
Bryndza:
A więc pracowałeś, nosiłeś różne włoskie dania do klientów przez następną godzinę.

Avatar
Konto usunięte
//Dobrz//
Famiano
Czeka na "specjalną" robotę i dalej pracuje wycierając stoły , przynosząc posiłki głodnym klientom , odklejając gumy z spodu stołów , odbierając zamówienia itd.

Avatar Abomination
Właścicielka
Specjalna robota sama do Ciebie nie podejdzie, ale twoja robota szła ci dobrze. Była dziesiąta, do końca pracy jeszcze sześć godzin.

Avatar
Konto usunięte
Famiano
Robi te czynności chyba że coś się od Janiepawli a po pracy zamierza porozmawiać z swoim szefem

Avatar
Konto usunięte
//zw//

Avatar Abomination
Właścicielka
Nic się nie działo, po paru godzinach skończyłeś pracę.

Avatar
Konto usunięte
Famiano
Podchodzi do Salieriego
-Szefie możemy porozmawiać na osobności ?

Avatar Skwarek218
Moderator
//Po co piszesz imię swojej postaci skoro masz jedną? Jeez..

Avatar
Konto usunięte
//Żeby było wygodniej , czytelniej no i się przyzwyczaiłem

Avatar Abomination
Właścicielka
Znalazłeś go w swoim gabinecie, za kuchnią. Spojrzał na Ciebie.
- Oczywiście... O co chodzi?

Avatar
Konto usunięte
Famiano
-Bo słyszałem że pan jest bliskim przyjacielem Dona Taroni od razu mówię nie chcę zgłosić pana na policję tylko chciałbym dołączyć do rodziny

Avatar Abomination
Właścicielka
Szef wybuchnął śmiechem.
- Że co?! - Znów się zaśmiał. - Nie wiem o czym mówisz synu.

Avatar
Konto usunięte
Famiano
-Naprawdę brzmię głupio heh będę musiał inaczej spróbować

Avatar Abomination
Właścicielka
- Myślę, że tak. A teraz proszę wyjść. Teraz. - Warknął.

Avatar
Konto usunięte
Famiano
Wyszedł z pizzernii i idzie do swojego mieszkania

Avatar Abomination
Właścicielka
// Zmiana tematu. Zacznę. Zrob swoje mieszkanie.//

Avatar Abomination
Właścicielka
Bryndza:
Po paru minutach dotarłeś do restauracji.

Avatar
Konto usunięte
Pracuje robi to samo co wczoraj

Avatar Abomination
Właścicielka
Osiem godzin później zakończyłeś prace na dzisiaj.

Avatar
Konto usunięte
Famiano
Bierze nadgodziny by zadość uczynić szefowi za to co wczoraj zrobił

Avatar Abomination
Właścicielka
Pracowałeś w nadgodzinach następne dwie godziny. Szef wezwał Cię do siebie.

Avatar
Konto usunięte
Famiano
Przyszedł

Avatar Abomination
Właścicielka
A więc przyszedłeś i zastałeś pracodawcę w środku.
- Cieszę się, że zostałeś w nadgodzinach. Trzymaj premię. I wypłata. - Dostałeś 800 dolarów.

Avatar
Konto usunięte
Famiano
-Dziękuje i przepraszam za to co wczoraj powiedziałem chyba się naoglądałem za dużo filmów o mafiach

Avatar Abomination
Właścicielka
- Tak, myślę, że tak. Możesz już iść.

Avatar
Konto usunięte
Famiano
Wychodzi i idzie do mieszkania

Avatar Abomination
Właścicielka
// Zmiana tematu. Zacznę.//

Avatar Abomination
Właścicielka
Bryndza:
Po chwili dotarłeś do pracy.

Avatar
Konto usunięte
Famiano
Pracuje robi to samo co poprzednio tylko teraz bez nadgodzin

Avatar Abomination
Właścicielka
Po ośmiu godzinach zakończyłeś pracę.

Avatar
Konto usunięte
Famiano
Idzie do Slumsów

Avatar Abomination
Właścicielka
// Zmiana tematu.//

Avatar Abomination
Właścicielka
Skwarek:
// Trafiłeś do przeklętego tematu.//
Po paru minutach przechadzki z Victorią trafiłeś do restauracji.
- Może coś klasycznego? Mam ochotę na spaghetti bolognese. - Odparła zajmując stolik.

Avatar Skwarek218
Moderator
-W porządku.
Odparł i usiadł przy stoliku, czekając aż przyjdzie kelner.
-Chyba też zjem spaghetti bolognese.

Avatar Abomination
Właścicielka
Po chwili ten przyszedł i zamówiłeś spaghetti.

Avatar Skwarek218
Moderator
-Nie boisz się, że przez naszą pracę... Zginiesz?

Avatar Abomination
Właścicielka
- Nie, ani trochę. A ty ? - Spytała lekceważąco.

Avatar Skwarek218
Moderator
-Też nie, wiem na co się pisze, więc wiem czego oczekiwać. Co masz zamiar kupić za swoją wypłatę? Mam nadzieję, że nie jesteś typową kobietą i nie kupisz sobie butów.

Avatar Abomination
Właścicielka
- Myślę, że jakiś duży dom na przedmieściach, albo nawet dalej, wybudować jakiś. Ubrania też pewnie jakieś kupię. Nie wiem, te pieniądze starczą mi na długo.

Avatar Skwarek218
Moderator
-I po zrobieniu tego wszystkiego nie chcesz przejść na emeryturę? Odpocząć od wszystkiego?

Avatar Abomination
Właścicielka
- Może kiedyś. Na razie chcę zebrać jeszcze więcej pieniędzy, może założyć jakąś rodzinę... Jest to też jakieś dziwaczne hobby.

Avatar Skwarek218
Moderator
-Teraz to mnie zaskoczyłaś.
Powiedział ze zdziwieniem w oczach.
-Nigdy nie słyszałem, żeby ktoś uznawał naszą pracę za hobby. Zmieniając temat, jak wygląda Argentyna? Jak się w niej żyje?

Avatar Abomination
Właścicielka
- Nie wiem, dawno tam nie byłam. Jak wyjeżdżałam, to było ch*jowo, że tak powiem. A na Kubie ?

Avatar Skwarek218
Moderator
-Nie było tak źle, dobra muzyka, świetne cygara. Dało się żyć, ale niektórzy i tak myśleli o tym całym amerykańskim śnie. Nawet jak wracali do Kuby to mówili, że po prostu mieli pecha i następnym razem ten cały sen się spełni.

Avatar Abomination
Właścicielka
- A Tobie się spełnił? W końcu zgarnąłeś porządną ilość pieniędzy...

Avatar Skwarek218
Moderator
-Nie, nie spełnił się. Nawet nie wiem czy chcę, aby się spełnił. Czasami ludzie potrafią stracić zmysły dla takich rzeczy.

Avatar Abomination
Właścicielka
Po kilkunastu minutach rozmowy przyniesiono wam wasze zamówione danie. Victoria zaczęła powoli jeść, gdyż było gorące.
- Mm... Pyszne.

Avatar Skwarek218
Moderator
Również zaczął jeść swoje danie.
-Cieszę się, że Ci smakuje. Nigdy nie myślałem, że przyjdę do włoskiej restauracji zjeść coś.. Szczerze mówiąc, to niezbyt mnie ona kręciła.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku