Czy PiS łamie konstytucję?

Avatar mojalubiplacki
Jak oceniacie rządy tej partii? Może głosowalibyście na PO bo tak lubicie gejów? Na pewno PiS zyskał nasze serca 500 plusem. Wypowiedzcie się na ten temat.

Avatar um_ok
Będę głosować na razem. A pisu nie lubię za konserwatywne poglądy oraz próbę stworzenia dyktatury.

Avatar
Konto usunięte
Art. 216 § 2 zabrania mi się wypowiedzieć pośrednio.
Skomentuję więc tak: Parlamentarny Zespół ds. Przeciwdziałania Ateizacji Polski

Avatar CzarnyGoniec
mojalubiplacki pisze:
Może głosowalibyście na PO
Ale Ty wiesz, że PO to centro-prawicowa, w wielu miejscach konserwatywna partia przeciwna prawom homoseksualistów?

Avatar Burger2004_09
"Zyskał serca" to chyba za wiele powiedziane :/

Zacznijmy od tego, że żaden rząd nie jest doskonały, więc jest tak jest też z PiS-em. Popieram ich rządy, choć ostatnio znacznie się od nich odwróciłem. Jeśli miałbym już prawo głosu, to głosowałbym raczej na "Razem"

Avatar Mijak
Właściciel
Właściwie niezbyt mnie obchodzi konstytucja. Na PO nie zagłosuję, bo to zło. Na PiS nie zagłosuję tym bardziej, bo to większe zło. I mojego serca na pewno nie zyskał programem 500+. Wręcz przeciwnie - to jedna z największych wad ich rządów.

Avatar mojalubiplacki
CzarnyGoniec pisze:
Ale Ty wiesz, że PO to centro-prawicowa, w wielu miejscach konserwatywna partia przeciwna prawom homoseksualistów?


Teraz większość partii idzie pod wiatr.

"Środowiska homoseksualistów znów domagają się zrównania małżeństw ze związkami osób tej samej płci. Do Sejmu trafił w tej sprawie projekt ustawy firmowany przez Nowoczesną i popierany przez Platformę Obywatelską."

Avatar
Konto usunięte
Świat staje na głowie i się kręci

Avatar um_ok
Zacznijmy od tego, że PO robi to pod publiczkę.

Avatar CzarnyGoniec
mojalubiplacki pisze:
Środowiska homoseksualistów znów domagają się zrównania małżeństw ze związkami osób tej samej płci. Do Sejmu trafił w tej sprawie projekt ustawy firmowany przez Nowoczesną i popierany przez Platformę Obywatelską.
No proszę, przed 8 lat nie chcieli tego zrobić, bo Kościół, a teraz kiedy trzeba pozyskać głosy wyborców w walce konserwatystów umiarkowanych z konserwatystami radykalnymi to się nagle obudzili.
Śmiech na sali trochę jak dla mnie

Avatar mojalubiplacki
Ostatnio PiS-iorek musiał się spowiadać przed komisją europejską w sprawie tej ustawy o SN

Avatar mojalubiplacki
Moim zdaniem część założeń nie była taka zła

Avatar ZnawcaLiteraturyPolskiej
Tak właściwie to teraz niespecjalnie mnie interesuje która partia dojdzie do władzy, byle coś bardziej demokratycznego niż PiS.

Avatar
Konto usunięte
PiS to gówno, ponieważ dąży do rządów autorytarnych, wydaje kasę na moim zdaniem złe programy socjalne, a takie podstawowe funkcje państwa jak służby porządkowe, ratownicze, armia czy ważne elementy państwa jak szkolnictwo, są niedofinansowane. Dochodzi jeszcze słaba polityka zagraniczna.

Avatar
Konto usunięte
Łamana była i jest,500 to fatalny program socjalny i dyskryminacja jedynaków.Pis niszczy rolnictwo,niszczy polski przemysł,pozwala na nielegalną emigracje,przyjmuję "uchodźców" z Ukrainy,Czeczeni i Uzbekistanu.

Avatar mojalubiplacki
PolskiMaster pisze:
Łamana była i jest,500 to fatalny program socjalny i dyskryminacja jedynaków.Pis niszczy rolnictwo,niszczy polski przemysł,pozwala na nielegalną emigracje,przyjmuję "uchodźców" z Ukrainy,Czeczeni i Uzbekistanu.


Takk naprawdę jedynacy mogą ubiegać się o 500+, ale nie każda rodzina moim zdaniem powinna je dostawć. Polska ratyfikowała konwencję genewską z 51r. więc powinna przyjomować uchodźców, poza tym i tak w Polsce brakuje rąk do pracy.

Avatar pan_hejter
Co jest zlego w uchodźcach z ukrainy?

Avatar mojalubiplacki
Ogółem co złego jest w uchodźcach, nie tylko z Ukrainy?

Avatar Andrzej_Duda
No cóż. Gdyby Kubuś PiSiatek i przyjaciele nie za przeproszeniem r*chali naszego kraju na hajs, to byłoby dobrze. I gdyby nie wycinali puszczy sami wiecie jakiej. I gdyby nie robili miesięcznic smoleńskich. I gdyby nie fundowali Rydzyka.

Avatar mojalubiplacki
Rydzykowi w ciągu 2 lat rządu PiSu przekazano ok. 70 mln zł. Na miesięcznice idzie ok. 4 mln zł, a to wszystko z pieniędzy podatników.

Avatar Andrzej_Duda
To co powyżej i nic więcej nie trzeba do opisania PiSu.

Avatar Baturaj
Okej, więc:
Wydaje mi się, że PiS w jakiś sposób utrzymuje się na granicy łamania konstytucji, tak, że niektórzy powiedzą, że łamie, a inni, że nie do końca, ale jeszcze kroczek i będzie złamana. To wszystko dlatego, że polska Konstytucja jest zbyt skomplikowana i za długa, pozostawia zbyt dużo miejsca na interpretację.
Natomiast jeśli chodzi o moją prywatną opinię na temat PiSu:
Nie lubię. PiS się szarogęsi, udaje, że jest jedyny praworządny, tak naprawdę robi większość z tych rzeczy, za które nie lubię większości polityków: robi rzeczy pod publikę, żeby zyskać wyborców (np. pozorna, prawie nic nie zmieniająca "reforma" systemu edukacji. Taką z tego mam bekę, ale przez łzy), masę czasu spędza na bezproduktywnym obwinianiu innych partii, w czasie, kiedy mogliby zrobić coś dobrego etc.
Natomiast oczywiście lepsze to to niż PO. Nie wiem, jak można wierzyć w to, co mówi PO, po tym, jak przez kilkanaście lat swojego rządzenia (w sumie) tyle razy zawiodło swoich wyborców. Ludzie, którzy stawiają na PO moim zdaniem mają problem z zauważaniem pewnych związków i przyczynowości, bo myślą życzeniowo. To jednak charakteryzuje także fanów PiSu.
Także jak dla mnie nie ma obecnie w polskim sejmie liczącej się partii, która mogłaby mienić się "dobrą dla Polski".

Avatar pan_hejter
W sumie to jestem liberałem więc i tak będe głosował na Korwina ale wracając do PISu

Reforma szkolnictwa jest jak dla mnie jak najbardziej na plus. Kto rozszerzał biologie i chemiebw liceum ten zrozumie że natłok materiału jest naprawde ogromny i 4 lata to w sam raz czasu.

Avatar opliko95
O to czy pomysł z reformą jest dobrg nie będę się kłócić - jestem raczej neutralny pod tym względem.
Ale realizacja jest beznadziejna. Wszystko w zasadzie jest robione zbyt szybko, bez zastanowienia i dopiero gdy jest to potrzebne na zaraz.
Na przykład o tym jak będzie wyglądał egzamin na koniec 8 klasy wiadomo od bardzo niedawna - pierwsi 7-klasiści nie wiedzieli. Jeśli ktoś chciał się już zaczął uczyć - nawet nie wiedział jaki przedmiotów (teraz wiadomo, że będzie tylko polski, matematyka i język obcy).

Avatar Baturaj
pan_hejter pisze:

Reforma szkolnictwa jest jak dla mnie jak najbardziej na plus. Kto rozszerzał biologie i chemiebw liceum ten zrozumie że natłok materiału jest naprawde ogromny i 4 lata to w sam raz czasu.

Sorry, ale widać, jak bardzo mało wiesz na ten temat. Razem z tą reformą wszedł nowy program, który wymusza naukę niemal 2 razy obszerniejszego materiału, szczególnie w szkołach średnich, przez co zmieniło się, ale na gorsze.
I w naszym kraju cała edukacja jest do zmiany. To miałem na myśli, kiedy pisałem o tym, że PiS robi pozorne "zmiany" pod publikę. W Polsce ktoś powinien zmienić cały program nauczania, obecny wyrzucić do kosza, spalić i nigdy do niego nie wracać. Dlaczego?
Zabierają dzieciom dzieciństwo, bo teraz jak ktoś chce się dobrze uczyć, to nie będzie miał czasu dla siebie, a jak to oleje, to nie będzie umiał wielu rzeczy, więc tak czy siak źle. Czyli po prostu za dużo czasu na szkołę, mało produktywne prace domowe, nic nieuczące sprawdziany, za dużo godzin szkolnych tygodniowo.
Niech zrobią coś podobnego, jak w Finlandii. Poziom edukacji Finów wcale nie odbiega znacząco od naszego. Jak ktoś by chciał, to by zmienił cały system edukacji diametralnie. Ale nikt nie chce.
Dlaczego? Tutaj chyba każdy się domyśli, wystarczy spędzić trochę czasu na zastanowieniu się, komu się taka zmiana nie będzie opłacać. Niektóre przykłady? Nauczyciele, bo "o jejku, wielu nauczycieli straci pracę, jeśli dzieci będą się uczyć tylko 5 godzin lekcyjnych dziennie". I co z tego??? Dobra zmiana wymaga ofiar i nie będą to ofiary na marne. Bo według wielu ludzi etaty tysięcy nauczycieli w Polsce są ważniejsze od dobrej edukacji milionów dzieci w Polsce. Chore. Kto jeszcze na tym by stracił, pomyślmy... Właśnie politycy, bo straciliby narzędzie do pokazywania, jak to są (tylko pozornie, jak mówiłem) wspaniałomyślni i lepsi od innych partii, a także nie mogliby już wykorzystywać na to części pieniędzy z budżetu państwa, żeby udobr*chać wyborców. Można by jeszcze wyliczać.
Sporą przeszkodą jest także zwykła, ludzka niechęć i strach do zmian. Ludzie boją się zmian, odpowiada za to obszar mózgu zwany "mózgiem gadzim", odpowiedzialny także za ocenę bezpieczeństwa człowieka. Polecam poczytać.

Avatar
Konto usunięte
Reforma edukacji to najgorsze co się mogło przytrafić uczniom. Błagam, u nas nauczyciel mówił, że jak idzie do podstawówki to mają tam tyle nauki co jakby byli w liceum. Wątpię, żeby mu płacono za mówienie tego, a próby motywowania nas do nauki i tak sobie już dawno odpuścił. Od rodzeństwa też się dowiaduję, że za dużo tego

Avatar
Konto usunięte
Baturaj pisze:
Sorry, ale widać, jak bardzo mało wiesz na ten temat. Razem z tą reformą wszedł nowy program, który wymusza naukę niemal 2 razy obszerniejszego materiału, szczególnie w szkołach średnich, przez co zmieniło się, ale na gorsze.
I w naszym kraju cała edukacja jest do zmiany. To miałem na myśli, kiedy pisałem o tym, że PiS robi pozorne "zmiany" pod publikę. W Polsce ktoś powinien zmienić cały program nauczania, obecny wyrzucić do kosza, spalić i nigdy do niego nie wracać. Dlaczego?
Zabierają dzieciom dzieciństwo, bo teraz jak ktoś chce się dobrze uczyć, to nie będzie miał czasu dla siebie, a jak to oleje, to nie będzie umiał wielu rzeczy, więc tak czy siak źle. Czyli po prostu za dużo czasu na szkołę, mało produktywne prace domowe, nic nieuczące sprawdziany, za dużo godzin szkolnych tygodniowo.
Niech zrobią coś podobnego, jak w Finlandii. Poziom edukacji Finów wcale nie odbiega znacząco od naszego. Jak ktoś by chciał, to by zmienił cały system edukacji diametralnie. Ale nikt nie chce.
Dlaczego? Tutaj chyba każdy się domyśli, wystarczy spędzić trochę czasu na zastanowieniu się, komu się taka zmiana nie będzie opłacać. Niektóre przykłady? Nauczyciele, bo "o jejku, wielu nauczycieli straci pracę, jeśli dzieci będą się uczyć tylko 5 godzin lekcyjnych dziennie". I co z tego??? Dobra zmiana wymaga ofiar i nie będą to ofiary na marne. Bo według wielu ludzi etaty tysięcy nauczycieli w Polsce są ważniejsze od dobrej edukacji milionów dzieci w Polsce. Chore. Kto jeszcze na tym by stracił, pomyślmy... Właśnie politycy, bo straciliby narzędzie do pokazywania, jak to są (tylko pozornie, jak mówiłem) wspaniałomyślni i lepsi od innych partii, a także nie mogliby już wykorzystywać na to części pieniędzy z budżetu państwa, żeby udobr*chać wyborców. Można by jeszcze wyliczać.
Sporą przeszkodą jest także zwykła, ludzka niechęć i strach do zmian. Ludzie boją się zmian, odpowiada za to obszar mózgu zwany "mózgiem gadzim", odpowiedzialny także za ocenę bezpieczeństwa człowieka. Polecam poczytać.

Zgadzam się, ale co do ty nauczycieli to ich można było by zawdolić tworzeniem nowych klas, tylko z mniejszą ilością osób co by też pozytywnie wpłynęło na jakość edukacji.

Avatar Andrzej_Duda
Baturaj pisze:
Sorry, ale widać, jak bardzo mało wiesz na ten temat. Razem z tą reformą wszedł nowy program, który wymusza naukę niemal 2 razy obszerniejszego materiału, szczególnie w szkołach średnich, przez co zmieniło się, ale na gorsze.
I w naszym kraju cała edukacja jest do zmiany. To miałem na myśli, kiedy pisałem o tym, że PiS robi pozorne "zmiany" pod publikę. W Polsce ktoś powinien zmienić cały program nauczania, obecny wyrzucić do kosza, spalić i nigdy do niego nie wracać. Dlaczego?
Zabierają dzieciom dzieciństwo, bo teraz jak ktoś chce się dobrze uczyć, to nie będzie miał czasu dla siebie, a jak to oleje, to nie będzie umiał wielu rzeczy, więc tak czy siak źle. Czyli po prostu za dużo czasu na szkołę, mało produktywne prace domowe, nic nieuczące sprawdziany, za dużo godzin szkolnych tygodniowo.
Niech zrobią coś podobnego, jak w Finlandii. Poziom edukacji Finów wcale nie odbiega znacząco od naszego. Jak ktoś by chciał, to by zmienił cały system edukacji diametralnie. Ale nikt nie chce.
Dlaczego? Tutaj chyba każdy się domyśli, wystarczy spędzić trochę czasu na zastanowieniu się, komu się taka zmiana nie będzie opłacać. Niektóre przykłady? Nauczyciele, bo "o jejku, wielu nauczycieli straci pracę, jeśli dzieci będą się uczyć tylko 5 godzin lekcyjnych dziennie". I co z tego??? Dobra zmiana wymaga ofiar i nie będą to ofiary na marne. Bo według wielu ludzi etaty tysięcy nauczycieli w Polsce są ważniejsze od dobrej edukacji milionów dzieci w Polsce. Chore. Kto jeszcze na tym by stracił, pomyślmy... Właśnie politycy, bo straciliby narzędzie do pokazywania, jak to są (tylko pozornie, jak mówiłem) wspaniałomyślni i lepsi od innych partii, a także nie mogliby już wykorzystywać na to części pieniędzy z budżetu państwa, żeby udobr*chać wyborców. Można by jeszcze wyliczać.
Sporą przeszkodą jest także zwykła, ludzka niechęć i strach do zmian. Ludzie boją się zmian, odpowiada za to obszar mózgu zwany "mózgiem gadzim", odpowiedzialny także za ocenę bezpieczeństwa człowieka. Polecam poczytać.

Ta cenzura w "udobr*chać" nawet pasuje.

Avatar mojalubiplacki
internetexplorer pisze:
Zgadzam się, ale co do ty nauczycieli to ich można było by zawdolić tworzeniem nowych klas, tylko z mniejszą ilością osób co by też pozytywnie wpłynęło na jakość edukacji.


W Anglii tak jest i moim zdaniem nauka w mniejszych grupach jest bardziej efektowna.

Avatar um_ok
No jasne, że im mniej uczniów w klasie tym lepiej. Łatwiej ogarnąć i przekazać wiedzę 10 osobom, niż 30.
Ale tutaj pojawia się kolejny problem. Za mało, nomen omen, nauczycieli, klas etc.

Avatar mojalubiplacki
um_ok pisze:
No jasne, że im mniej uczniów w klasie tym lepiej. Łatwiej ogarnąć i przekazać wiedzę 10 osobom, niż 30.
Ale tutaj pojawia się kolejny problem. Za mało, nomen omen, nauczycieli, klas etc.

Jakby zmniejszyli liczbę godzin lekcyjnych to jedni przychodziliby wcześniej a inni później i nie byłoby problemu

Avatar pan_hejter
tia... A nauczyciele robiliby za dwóch

Avatar mojalubiplacki
pan_hejter pisze:
tia... A nauczyciele robiliby za dwóch

Nie, mieliby tyle samo godzin, po prostu uczniowie mieliby z nimi mniej zajęć

Avatar
Konto usunięte
Pomijam, że uczenie to nie jest jakiś koszmar. Wystarczy mieć gdzieś jak cię nie słuchają.

Avatar pan_hejter
Ta... Łatwo wam mówić z tej perspektywy.

Czyli chcesz żeby było 2 razy mniej godzin lekcyjnych?

Avatar Baturaj
AdvBioSys pisze:
Pomijam, że uczenie to nie jest jakiś koszmar. Wystarczy mieć gdzieś jak cię nie słuchają.

Nie byłbyś dobrym nauczycielem.
Andrzej_Duda pisze:
Ta cenzura w "udobr*chać" nawet pasuje.

Dokładnie :D

Avatar
Konto usunięte
Baturaj pisze:
Nie byłbyś dobrym nauczycielem.

No w sumie...
Jak uczyłem moją klasę to potem się dziwili, że coś takiego mieli w ogóle...

Avatar mojalubiplacki
pan_hejter pisze:
Ta... Łatwo wam mówić z tej perspektywy.

Czyli chcesz żeby było 2 razy mniej godzin lekcyjnych?

WOK, muzyka, plastyka i inne takie gówna - usunąć, a resztę zmniejszyć, bo po co ktoś ma mieć 30/40 godzin biologii rocznie jak interesuje się przedmiotami ścisłymi?

Avatar Baturaj
AdvBioSys pisze:
No w sumie...
Jak uczyłem moją klasę to potem się dziwili, że coś takiego mieli w ogóle...

XD, chodziło mi o to, że to jest złe podejście. I to tak nie działa, że niby jak nie jestem sam nauczycielem, to nie mogę się wypowiadać. Poza tym moja mama była nauczycielką.

Avatar ZnawcaLiteraturyPolskiej
Jak dla mnie to po prostu powinni bardziej specjalizować uczniów w wybranych kierunkach, bo taki programista będzie się uczyć budowy komórki i, jakie trendy panowały w romantyzmie zamiast skupić się na matematyce i informatyce. Specjalizacja jest najbardziej efektywna i naprawdę wolałbym, by moją pamieć zajmowało coś bardziej pożytecznego niż cytaty z zemsty.

Myśle, że ilość przedmiotów, by się zmniejszyła kilkukrotnie, w szczególności w szkole średniej.

Avatar
Konto usunięte
Baturaj pisze:
XD, chodziło mi o to, że to jest złe podejście. I to tak nie działa, że niby jak nie jestem sam nauczycielem, to nie mogę się wypowiadać. Poza tym moja mama była nauczycielką.

No wiem .-.

Avatar
Konto usunięte
mojalubiplacki pisze:
WOK, muzyka, plastyka i inne takie gówna - usunąć

Za! Te lekcje to niezabawna próba bycia komicznym ze strony MEN

Avatar pan_hejter
ZnawcaLiteraturyPolskiej pisze:
Jak dla mnie to po prostu powinni bardziej specjalizować uczniów w wybranych kierunkach, bo taki programista będzie się uczyć budowy komórki i, jakie trendy panowały w romantyzmie zamiast skupić się na matematyce i informatyce. Specjalizacja jest najbardziej efektywna i naprawdę wolałbym, by moją pamieć zajmowało coś bardziej pożytecznego niż cytaty z zemsty.

Myśle, że ilość przedmiotów, by się zmniejszyła kilkukrotnie, w szczególności w szkole średniej.


No ale popatrz PIS właśnie skrócił szkoły podstawowe a dodał rok do szkół średnich.

Avatar opliko95
pan_hejter pisze:
No ale popatrz PIS właśnie skrócił szkoły podstawowe a dodał rok do szkół średnich.
Tak właściwie, to u nas zaczynały się pojawiać już profilowane gimnazja.
W zasadzie moim zdaniem lepsze byłoby właśnie wprowadzenie prawa które umożliwiało by gimnazjom na lepsze ukierunkowanie swoich klas. Raczej nie na poziomie szkół średnich, ale nawet małe poprawy mogły by stworzyć system pozwalający uczyć się bardziej w wybranym kierunku już od ukończenia 6 klasy, nie zaniedbując bardzo nauki ogólnej.

Avatar pan_hejter
Wiesz. Ja na przykład przez całe gimnazjum chciałem być matematykiem. Dopiero w 3 klasie wybrałem biologie i chemię a w końcu tylko chemię

Avatar Zohan666
Z tą konstytucją to nie wiem jak jest. Inni mówią, że jest łamana, inni że nie. Musiałbym się zgłębić w ten temat, ale mi się nie chce.
500+ to nic innego jak kiełbasa wyborcza rzucona ludziom przed wyborami. Na początku mówili, że na każde dziecko, a teraz wiadomo jak jest. Ah, no i powiększanie długu o miliardy, bo kiełbasę trzeba spełnić, aby mieć gwarantowaną wygraną w następnych wyborach.
Nawet mówienie o skazaniu złodziei z Peło też było pewną kiełbasą. Dla mnie PiS niczym się nie różni od PO. Będą na przemian rządzić i gówno się zmieni w tym kraju.

Avatar
epicworms
Zohan666 pisze:
Z tą konstytucją to nie wiem jak jest. Inni mówią, że jest łamana, inni że nie. Musiałbym się zgłębić w ten temat, ale mi się nie chce.
500+ to nic innego jak kiełbasa wyborcza rzucona ludziom przed wyborami. Na początku mówili, że na każde dziecko, a teraz wiadomo jak jest. Ah, no i powiększanie długu o miliardy, bo kiełbasę trzeba spełnić, aby mieć gwarantowaną wygraną w następnych wyborach.
Nawet mówienie o skazaniu złodziei z Peło też było pewną kiełbasą. Dla mnie PiS niczym się nie różni od PO. Będą na przemian rządzić i gówno się zmieni w tym kraju.


Psssss młody. Chcesz kupić trochę... prawdy?

Demokracja polega na rzucaniu kiełbasy wyborcom.

Koniec.

Rozwinę. Ustrój demokratyczny to taki, w którym nie liczą się kwalifikacje a umiejętność sprzedania się. Żeby to działało państwo musi spełnić kilka warunków między innymi obiektywne media i mądry elektorat. I tu się pojawiają kolejne problemy.

Obiektywne media - czyli nie państwowe bo będą siebie boostować, ale prywatne też są trochę niebezpieczne. Sterowane przez ludzi, a ludzie mają poglądy. I są nastawione na zysk, czyli przekupne. Oczywiście etyka i tak dalej, ale to tylko słowo i większość ludzi zamieniłaby je na nowe auto.

Mądry elektorat - ludzie którzy są w stanie wybrać przywódców nie na podstawie tanich obietnic tylko czynów. Jednym słowem być realistami. Dlatego szkoły odgrywają tak ważną rolę. I uważam że przedmioty ściśle od pewnego poziomu powinny być nieobowiązkowe, a nacisk postawiony na wos, polski, historię i inne humany.

Już jakiś czas chodzę do szkoły i uważam że ona nie działa. Chodziłem do typowego gimnazjum, takiego najbliższego mojego miejsca zamieszkania i stwierdzam że ludzie są głupi. Nie tutaj, jeja to przecież śmietanka elity elity. Chodzi mi o tych z komixxxów. Powinniśmy wzorować się na nowoczesnych skandynawskich szkołach żeby hodować nie niewolników, ale ludzi oryginalnych, pełnych pasji.

Zapomniałbym. PO CO DWIE GODZINY RELIGII W TYGODNIU? Nie serio, ci ludzie tworzą tu państwo kościelne, a to najgorsze co może być. Jeśli o mnie chodzi to uważam że trzeba stać się krajem ateistycznym i powiesić tych wszystkich księży. Cała ta religia jest stworzona na podstawach kontroli tłumów, spójrzcie chociażby na rolę kapłana w waszym życiu. Chrzest, komunia, bierzmowanie, ślub i pogrzeb. Do tego spowiedzi co tydzień i uczęszczania do kościoła. Oni wiedzą o was wszystko i w ten sposób was kontrolują. A ludzie wychodzą z kościoła i się cieszą, mówią że czują się oczyszczeni. Lekki los niewolnika.

Avatar
Konto usunięte
epicworms pisze:

I uważam że przedmioty ściśle od pewnego poziomu powinny być nieobowiązkowe, a nacisk postawiony na wos, polski, historię i inne humany.

WoS? Rozumiem
Polski? Rozumiem, ale na pewno nie w tej formie co mamy. Chyba, że w liceum mnie spotka coś całkowicie innego niż to z czym miałem do czynienia wcześniej i jednak jest coś co się w życiu może przydać.
Historię? Po cholerę? ,-,

epicworms pisze:

Już jakiś czas chodzę do szkoły i uważam że ona nie działa. Chodziłem do typowego gimnazjum, takiego najbliższego mojego miejsca zamieszkania i stwierdzam że ludzie są głupi. Nie tutaj, jeja to przecież śmietanka elity elity. Chodzi mi o tych z komixxxów. Powinniśmy wzorować się na nowoczesnych skandynawskich szkołach żeby hodować nie niewolników, ale ludzi oryginalnych, pełnych pasji.

Co masz tu na myśli? Mógłbyś rozwinąć?
epicworms pisze:
powiesić tych wszystkich księży. .

Trochę przesadzasz

Avatar
Konto usunięte
epicworms pisze:
Mądry elektorat - ludzie którzy są w stanie wybrać przywódców nie na podstawie tanich obietnic tylko czynów. Jednym słowem być realistami. Dlatego szkoły odgrywają tak ważną rolę. I uważam że przedmioty ściśle od pewnego poziomu powinny być nieobowiązkowe, a nacisk postawiony na wos, polski, historię i inne humany.

Przedmioty ścisłe dużo bardziej rozwijają umysł, i zwiększają inteligencje, a historia i w szczególności wos i polski służą właśnie kompletnie czemuś innemu. Służą jako nośnik propagandy, i propagowania patriotyzmu (swoją drogą ciekawe, o ile procent mniej byłoby patriotów gdyby nie nauczanie tego w szkole). Czemu historia? Cóż, historia to akurat jest najmniej inwazyjna bo zazwyczaj jest obiektywna, ale raz na jakiś czas, tu nagięcie prawdy na naszą stronę, tu, tu i tu, i tam, i gdzieś indziej i to się nawarstwia i potem społeczeństwo ma zły obraz historii, może nie jakoś kompletnie inny, ale jednak. Polski - no cóż polski to już takie lizanie dupy samemu sobie, i jedno wielkie wpajanie irracjonalnego patriotyzmu. A wos, to naprzemiennie coś pożytecznego i lizanie sobie dupy do kwardatu
epicworms pisze:

Zapomniałbym. PO CO DWIE GODZINY RELIGII W TYGODNIU? Nie serio, ci ludzie tworzą tu państwo kościelne, a to najgorsze co może być. Jeśli o mnie chodzi to uważam że trzeba stać się krajem ateistycznym i powiesić tych wszystkich księży. Cała ta religia jest stworzona na podstawach kontroli tłumów, spójrzcie chociażby na rolę kapłana w waszym życiu. Chrzest, komunia, bierzmowanie, ślub i pogrzeb. Do tego spowiedzi co tydzień i uczęszczania do kościoła. Oni wiedzą o was wszystko i w ten sposób was kontrolują. A ludzie wychodzą z kościoła i się cieszą, mówią że czują się oczyszczeni. Lekki los niewolnika.

Chyba to już jest troll. Mógłbym być taki jak Goniec i się nawet teraz wypowiedzieć no ale...
epicworms pisze:
Jeśli o mnie chodzi to uważam że trzeba stać się krajem ateistycznym i powiesić tych wszystkich księży.

Avatar Mijak
Właściciel
AdvBioSys pisze:
Historię? Po cholerę?

Nauka historii może być BARDZO przydatna w tej kwestii.
Pod warunkiem, że system nauczania będzie kłaść większy nacisk na zrozumienie ciągów przyczynowo-skutkowych w wydarzeniach historycznych, zamiast wkuwania na pamięć dat, nazwisk, nazw geograficznych i powtarzania opinii o wspaniałości naszego kraju, żeby podłechtać patriotyczne ego nauczyciela.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Mijak
Właściciel: Mijak
Grupa posiada 52095 postów, 1182 tematów i 322 członków

Opcje grupy Wielki Zderz...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Wielki Zderzacz Poglądów