mojalubiplacki pisze:Ale Ty wiesz, że PO to centro-prawicowa, w wielu miejscach konserwatywna partia przeciwna prawom homoseksualistów?
Może głosowalibyście na PO
CzarnyGoniec pisze:
Ale Ty wiesz, że PO to centro-prawicowa, w wielu miejscach konserwatywna partia przeciwna prawom homoseksualistów?
mojalubiplacki pisze:No proszę, przed 8 lat nie chcieli tego zrobić, bo Kościół, a teraz kiedy trzeba pozyskać głosy wyborców w walce konserwatystów umiarkowanych z konserwatystami radykalnymi to się nagle obudzili.
Środowiska homoseksualistów znów domagają się zrównania małżeństw ze związkami osób tej samej płci. Do Sejmu trafił w tej sprawie projekt ustawy firmowany przez Nowoczesną i popierany przez Platformę Obywatelską.
PolskiMaster pisze:
Łamana była i jest,500 to fatalny program socjalny i dyskryminacja jedynaków.Pis niszczy rolnictwo,niszczy polski przemysł,pozwala na nielegalną emigracje,przyjmuję "uchodźców" z Ukrainy,Czeczeni i Uzbekistanu.
pan_hejter pisze:
Reforma szkolnictwa jest jak dla mnie jak najbardziej na plus. Kto rozszerzał biologie i chemiebw liceum ten zrozumie że natłok materiału jest naprawde ogromny i 4 lata to w sam raz czasu.
Baturaj pisze:
Sorry, ale widać, jak bardzo mało wiesz na ten temat. Razem z tą reformą wszedł nowy program, który wymusza naukę niemal 2 razy obszerniejszego materiału, szczególnie w szkołach średnich, przez co zmieniło się, ale na gorsze.
I w naszym kraju cała edukacja jest do zmiany. To miałem na myśli, kiedy pisałem o tym, że PiS robi pozorne "zmiany" pod publikę. W Polsce ktoś powinien zmienić cały program nauczania, obecny wyrzucić do kosza, spalić i nigdy do niego nie wracać. Dlaczego?
Zabierają dzieciom dzieciństwo, bo teraz jak ktoś chce się dobrze uczyć, to nie będzie miał czasu dla siebie, a jak to oleje, to nie będzie umiał wielu rzeczy, więc tak czy siak źle. Czyli po prostu za dużo czasu na szkołę, mało produktywne prace domowe, nic nieuczące sprawdziany, za dużo godzin szkolnych tygodniowo.
Niech zrobią coś podobnego, jak w Finlandii. Poziom edukacji Finów wcale nie odbiega znacząco od naszego. Jak ktoś by chciał, to by zmienił cały system edukacji diametralnie. Ale nikt nie chce.
Dlaczego? Tutaj chyba każdy się domyśli, wystarczy spędzić trochę czasu na zastanowieniu się, komu się taka zmiana nie będzie opłacać. Niektóre przykłady? Nauczyciele, bo "o jejku, wielu nauczycieli straci pracę, jeśli dzieci będą się uczyć tylko 5 godzin lekcyjnych dziennie". I co z tego??? Dobra zmiana wymaga ofiar i nie będą to ofiary na marne. Bo według wielu ludzi etaty tysięcy nauczycieli w Polsce są ważniejsze od dobrej edukacji milionów dzieci w Polsce. Chore. Kto jeszcze na tym by stracił, pomyślmy... Właśnie politycy, bo straciliby narzędzie do pokazywania, jak to są (tylko pozornie, jak mówiłem) wspaniałomyślni i lepsi od innych partii, a także nie mogliby już wykorzystywać na to części pieniędzy z budżetu państwa, żeby udobr*chać wyborców. Można by jeszcze wyliczać.
Sporą przeszkodą jest także zwykła, ludzka niechęć i strach do zmian. Ludzie boją się zmian, odpowiada za to obszar mózgu zwany "mózgiem gadzim", odpowiedzialny także za ocenę bezpieczeństwa człowieka. Polecam poczytać.
Baturaj pisze:
Sorry, ale widać, jak bardzo mało wiesz na ten temat. Razem z tą reformą wszedł nowy program, który wymusza naukę niemal 2 razy obszerniejszego materiału, szczególnie w szkołach średnich, przez co zmieniło się, ale na gorsze.
I w naszym kraju cała edukacja jest do zmiany. To miałem na myśli, kiedy pisałem o tym, że PiS robi pozorne "zmiany" pod publikę. W Polsce ktoś powinien zmienić cały program nauczania, obecny wyrzucić do kosza, spalić i nigdy do niego nie wracać. Dlaczego?
Zabierają dzieciom dzieciństwo, bo teraz jak ktoś chce się dobrze uczyć, to nie będzie miał czasu dla siebie, a jak to oleje, to nie będzie umiał wielu rzeczy, więc tak czy siak źle. Czyli po prostu za dużo czasu na szkołę, mało produktywne prace domowe, nic nieuczące sprawdziany, za dużo godzin szkolnych tygodniowo.
Niech zrobią coś podobnego, jak w Finlandii. Poziom edukacji Finów wcale nie odbiega znacząco od naszego. Jak ktoś by chciał, to by zmienił cały system edukacji diametralnie. Ale nikt nie chce.
Dlaczego? Tutaj chyba każdy się domyśli, wystarczy spędzić trochę czasu na zastanowieniu się, komu się taka zmiana nie będzie opłacać. Niektóre przykłady? Nauczyciele, bo "o jejku, wielu nauczycieli straci pracę, jeśli dzieci będą się uczyć tylko 5 godzin lekcyjnych dziennie". I co z tego??? Dobra zmiana wymaga ofiar i nie będą to ofiary na marne. Bo według wielu ludzi etaty tysięcy nauczycieli w Polsce są ważniejsze od dobrej edukacji milionów dzieci w Polsce. Chore. Kto jeszcze na tym by stracił, pomyślmy... Właśnie politycy, bo straciliby narzędzie do pokazywania, jak to są (tylko pozornie, jak mówiłem) wspaniałomyślni i lepsi od innych partii, a także nie mogliby już wykorzystywać na to części pieniędzy z budżetu państwa, żeby udobr*chać wyborców. Można by jeszcze wyliczać.
Sporą przeszkodą jest także zwykła, ludzka niechęć i strach do zmian. Ludzie boją się zmian, odpowiada za to obszar mózgu zwany "mózgiem gadzim", odpowiedzialny także za ocenę bezpieczeństwa człowieka. Polecam poczytać.
internetexplorer pisze:
Zgadzam się, ale co do ty nauczycieli to ich można było by zawdolić tworzeniem nowych klas, tylko z mniejszą ilością osób co by też pozytywnie wpłynęło na jakość edukacji.
um_ok pisze:
No jasne, że im mniej uczniów w klasie tym lepiej. Łatwiej ogarnąć i przekazać wiedzę 10 osobom, niż 30.
Ale tutaj pojawia się kolejny problem. Za mało, nomen omen, nauczycieli, klas etc.
pan_hejter pisze:
tia... A nauczyciele robiliby za dwóch
AdvBioSys pisze:
Pomijam, że uczenie to nie jest jakiś koszmar. Wystarczy mieć gdzieś jak cię nie słuchają.
Andrzej_Duda pisze:
Ta cenzura w "udobr*chać" nawet pasuje.
Baturaj pisze:
Nie byłbyś dobrym nauczycielem.
pan_hejter pisze:
Ta... Łatwo wam mówić z tej perspektywy.
Czyli chcesz żeby było 2 razy mniej godzin lekcyjnych?
AdvBioSys pisze:
No w sumie...
Jak uczyłem moją klasę to potem się dziwili, że coś takiego mieli w ogóle...
Baturaj pisze:
XD, chodziło mi o to, że to jest złe podejście. I to tak nie działa, że niby jak nie jestem sam nauczycielem, to nie mogę się wypowiadać. Poza tym moja mama była nauczycielką.
mojalubiplacki pisze:
WOK, muzyka, plastyka i inne takie gówna - usunąć
ZnawcaLiteraturyPolskiej pisze:
Jak dla mnie to po prostu powinni bardziej specjalizować uczniów w wybranych kierunkach, bo taki programista będzie się uczyć budowy komórki i, jakie trendy panowały w romantyzmie zamiast skupić się na matematyce i informatyce. Specjalizacja jest najbardziej efektywna i naprawdę wolałbym, by moją pamieć zajmowało coś bardziej pożytecznego niż cytaty z zemsty.
Myśle, że ilość przedmiotów, by się zmniejszyła kilkukrotnie, w szczególności w szkole średniej.
pan_hejter pisze:Tak właściwie, to u nas zaczynały się pojawiać już profilowane gimnazja.
No ale popatrz PIS właśnie skrócił szkoły podstawowe a dodał rok do szkół średnich.
Zohan666 pisze:
Z tą konstytucją to nie wiem jak jest. Inni mówią, że jest łamana, inni że nie. Musiałbym się zgłębić w ten temat, ale mi się nie chce.
500+ to nic innego jak kiełbasa wyborcza rzucona ludziom przed wyborami. Na początku mówili, że na każde dziecko, a teraz wiadomo jak jest. Ah, no i powiększanie długu o miliardy, bo kiełbasę trzeba spełnić, aby mieć gwarantowaną wygraną w następnych wyborach.
Nawet mówienie o skazaniu złodziei z Peło też było pewną kiełbasą. Dla mnie PiS niczym się nie różni od PO. Będą na przemian rządzić i gówno się zmieni w tym kraju.
epicworms pisze:
I uważam że przedmioty ściśle od pewnego poziomu powinny być nieobowiązkowe, a nacisk postawiony na wos, polski, historię i inne humany.
epicworms pisze:
Już jakiś czas chodzę do szkoły i uważam że ona nie działa. Chodziłem do typowego gimnazjum, takiego najbliższego mojego miejsca zamieszkania i stwierdzam że ludzie są głupi. Nie tutaj, jeja to przecież śmietanka elity elity. Chodzi mi o tych z komixxxów. Powinniśmy wzorować się na nowoczesnych skandynawskich szkołach żeby hodować nie niewolników, ale ludzi oryginalnych, pełnych pasji.
epicworms pisze:
powiesić tych wszystkich księży. .
epicworms pisze:
Mądry elektorat - ludzie którzy są w stanie wybrać przywódców nie na podstawie tanich obietnic tylko czynów. Jednym słowem być realistami. Dlatego szkoły odgrywają tak ważną rolę. I uważam że przedmioty ściśle od pewnego poziomu powinny być nieobowiązkowe, a nacisk postawiony na wos, polski, historię i inne humany.
epicworms pisze:
Zapomniałbym. PO CO DWIE GODZINY RELIGII W TYGODNIU? Nie serio, ci ludzie tworzą tu państwo kościelne, a to najgorsze co może być. Jeśli o mnie chodzi to uważam że trzeba stać się krajem ateistycznym i powiesić tych wszystkich księży. Cała ta religia jest stworzona na podstawach kontroli tłumów, spójrzcie chociażby na rolę kapłana w waszym życiu. Chrzest, komunia, bierzmowanie, ślub i pogrzeb. Do tego spowiedzi co tydzień i uczęszczania do kościoła. Oni wiedzą o was wszystko i w ten sposób was kontrolują. A ludzie wychodzą z kościoła i się cieszą, mówią że czują się oczyszczeni. Lekki los niewolnika.
epicworms pisze:
Jeśli o mnie chodzi to uważam że trzeba stać się krajem ateistycznym i powiesić tych wszystkich księży.
AdvBioSys pisze:
Historię? Po cholerę?