Od prośby o moda do równości lub nierówności płci

Temat edytowany przez Mijak - 26 czerwca 2018, 09:43

Avatar Kwiatuszkowa
Hm... Niestety nie zapytam, bo to z doświadczenia, ale znalazłam stronę, moze nie koniecznie 90%, ale udowadnia, że mam racje, ale nie że 90%, tylko 40% i 20%, nie będę spojlerować, zobaczcie sami

tutaj

Avatar kulujulu
pan_hejter pisze:
Masz walczyć z czymś co dla ciebie naturalne w imie tych kilku jednostek które się wyróżniają i są aberracjami, równość ma oznaczać oligarchie? Podpożądkowanie się mniejszości?
ehh
odruch typu "jeżeli coś ma pomóc innym i mi się to nie podoba, oznacza to oczywiście, że spowoduje mi to szkodę"

Avatar
Konto usunięte
90% a 20-40% to jest bardzo duża różnica.
O coś ponad 1'536'000'000 ludzi. Ponad 1.5 mld
Ktoś kojarzy co zrobić, żeby mi odblokowało stronę?
Wyłączam adblocka i nic

Avatar Kwiatuszkowa
Nie wiem, mi działa bez problemu, a te 90% jest z domu, a 20%-40% jest ze strony, dom i doświadczenie a internet i jakaś strona to duża różnica

Avatar
Konto usunięte
Doświadczenie?

Avatar Kwiatuszkowa
Dobrze, żegnam obecnych tutaj bo idę zająć się moimi grupami, może jeszcze wrócę za chwilę do dyskusji. Dziękuję.

Avatar CzarnyGoniec
Kwiatuszkowa pisze:
Proszę poprawić swoje pierwsze zdanie, ponieważ ja tylko przedstawiam mój światopogląd i poprawiam obecnych tutaj kolegów z doświadczenia własnego i mojej rodziny. Dużo opowiedziała mi moja babcia, mama... A one są bardziej doświadczone niż niektórzy tutaj. Tylko środkiem problemu jest to, że pan RADZIECKIsYNAPSYD uznał stereotypy, a ja go poprawiłam.
A, czyli nie jesteś feministką?

Jeśli nie to proszę mi wybaczyć. Byłem przekonany, że uważasz, że kobiety i mężczyźni powinni mieć równe prawa i, że to nie powinno być tak, że mężczyzna musi pracować a kobieta musi wychowywać dzieci.
(a jeśli jednak tak uważasz - to wydaje mi się, że nie muszę nic poprawiać, bo wszystko się zgadza. Napisałem, że kierujesz się feminizmem nie podświadomie tylko świadomie)

Avatar Kwiatuszkowa
CzarnyGoniec pisze:
A, czyli nie jesteś feministką?

Jeśli nie to proszę mi wybaczyć. Byłem przekonany, że uważasz, że kobiety i mężczyźni powinni mieć równe prawa i, że to nie powinno być tak, że mężczyzna musi pracować a kobieta musi wychowywać dzieci.
(a jeśli jednak tak uważasz - to wydaje mi się, że nie muszę nic poprawiać, bo wszystko się zgadza. Napisałem, że kierujesz się feminizmem nie podświadomie tylko świadomie)


Jakby to tak wszystko złączyć, to trzecie (od góry) zdanie się zgadza, ale nie lubię jak ktokolwiek mnie nazywa na przykład optymistką lub realistką, ponieważ ja jestem tylko zwykłym człowiekiem, a nie kimś, dla kogo ta nazwa coś znaczy (nie że wyzywam kogoś dla kogo ta nazwa coś znaczy od nie wiem kogo).

Avatar CzarnyGoniec
Kwiatuszkowa pisze:
Jakby to tak wszystko złączyć, to drugie zdanie się zgadza, ale nie lubię jak ktokolwiek mnie nazywa na przykład optymistką lub realistką, ponieważ ja jestem tylko zwykłym człowiekiem, a nie kimś, dla kogo ta nazwa coś znaczy (nie że wyzywam kogoś dla kogo ta nazwa coś znaczy od nie wiem kogo).
Słuszna uwaga, mój błąd, uogólnienie i niepotrzebne etykietowanie.
Uznałem, że mogę sobie pozwolić na takie uproszczenie, bo to był tylko przykład.

Avatar gelo1238
Ku*wa facet nie ma cycków więc co ma ich wielkość do płci XD

Avatar um_ok
To, że posiadanie (lub nie) piersi zależy od genetyki.

Avatar opliko95
gelo1238 pisze:
Ku*wa facet nie ma cycków więc co ma ich wielkość do płci XD
Tak się składa, że mężczyźni jak najbardziej posiadają piersi. Przez niższą produkcję estrogenów - szczątkowe. Ok. 70% mężczyzn w wieku dojrzewania rozwija jednak chwilowo większą ilość tkanki piersiowej, ale po kilku latach zanika ona (choć jeśli ktoś o siebie nie dba, to może tak nie zdarzyć). Różne zaburzenia w ilości hormonów także mogą powodować powstawanie piersi - dlatego też narażone są na to osoby przechodzące z różnych powodów terapie hormonalne.
Do tego możliwa jest u mężczyzn laktacja, choć jest bardzo rzadka i zwykle uważa się ją za przejaw jakiegoś zaburzenia w organizmie.

Avatar
Konto usunięte
Kwiatuszkowa pisze:
Hm... Niestety nie zapytam, bo to z doświadczenia, ale znalazłam stronę, moze nie koniecznie 90%, ale udowadnia, że mam racje, ale nie że 90%, tylko 40% i 20%, nie będę spojlerować, zobaczcie sami

tutaj

Zaczarowany ten link, raz mi otworzyło artykuł na Faktcie a raz na Onecie.
Tylko że te 40%, 20% dotyczy wymiany ubrań i mycia rąk po toalecie, nie wykonywanie tych czynności lub robienie ich rzadko nie musi oznaczać że ktoś taki cały dzień się lenni.

Avatar Kwiatuszkowa
Niech zgadnę - Nazwa tematu zmieniona? Ja już nie będę się mieszać, ponieważ widzę, że wszystkie argumenty są przeciw wiedzy z doświadczenia mojej rodziny

Avatar Mijak
Właściciel
Nazwa tematu zmieniona, bo to już od dawna nie jest dyskusja o nierealnych marzeniach

Avatar Mijak
Właściciel
I zachęcam do tego, abyś jednak się mieszała, pamiętając przy tym, że doświadczenie jednej grupy ludzi nie musi świadczyć o stanie rzeczy w większej skali.

Avatar opliko95
Kwiatuszkowa pisze:
Hm... Niestety nie zapytam, bo to z doświadczenia, ale znalazłam stronę, moze nie koniecznie 90%, ale udowadnia, że mam racje, ale nie że 90%, tylko 40% i 20%, nie będę spojlerować, zobaczcie sami
tutaj

Czyli inaczej: oparłaś dane, które podałaś jako statystyczne, na małej i mało reprezentacyjnej grupie osób które twoja rodzina znała.
Artykuł który podałaś nie potwierdza ani trochę twojej tezy. Co prawda Małgorzata Himmel rzeczywiście wyciąga z dostępnych danych takie wnioski jak ty, ale mówiąc szczerze - to chyba głównie by zdobyć więcej kliknięć.
Bowiem co wynika z tych danych (których źródło zostało wskazane tylko jako "Państwowy Zakład Higieny" - nic więcej) to to, że mężczyźni mniej o siebie dbają... A dokładnej: 25% kąpie się raz na tydzień, tyle samo nosi skarpety 5 dni i 40% nie myje rąk po wyjściu z ubikacji.
A zacytuję co napisałaś:
Kwiatuszkowa pisze:
A mężczyźni? Tak jak powiedział um_ok tylko siedzą w fotelu i nic nie robią. I gdzie ten bawół, gdzie ten cielak upolowany i przyniesiony do domu?
Nawet nie wspomniałaś tutaj o higienie...
Nie znalazłem źródła tych danych i co ważniejsze - nie znalazłem podobnych statystyk dla kobiet...

Wiesz jednak co jest najlepsze? Są statystyki wskazujące na to, że mężczyźni ogólnie mają rzeczywiście więcej czasu wolnego i spędzają go częściej na oglądaniu telewizji (jest chyba jednak mniejsza różnica niż nawet to 25%, nawet nie zbliżająca się do 90%). Więc mogłaś je wygrzebać zamiast tego clickbaitowego artykułu.
Zdjęcie użytkownika opliko95 w temacie Od prośby o moda do równości lub nierówności płci
Źródło: ciekaweliczby.pl/zycie-kulturalne-sposoby-spedzania-czasu-wolnego-polakow/
Zdjęcie użytkownika opliko95 w temacie Od prośby o moda do równości lub nierówności płci
Źródło: stat.gov.pl/obszary-tematyczne/warunki-zycia/dochody-wydatki-i-warunki-zycia-ludnosci/badanie-budzetu-czasu-ludnosci-w-2013-r-,18,1.html
Świetnie, nie? Idealne poparcie tezy!
Inna sprawa, że to są dość ogólne dane... A są takie które jednak nie do końca tę tezę popierają.
Zdjęcie użytkownika opliko95 w temacie Od prośby o moda do równości lub nierówności płci
Zdjęcie użytkownika opliko95 w temacie Od prośby o moda do równości lub nierówności płci
Źródło: stat.gov.pl/download/gfx/portalinformacyjny/pl/defaultaktualnosci/5486/19/2/1/budzet_czasu_ludnosci_2013r_cz2.pdf
Różnica już nie jest taka duża... Szczególnie, że mężczyźni spędzają więcej czasu pracując zawodowo.
Plus zaskakujące jest jak dużo czasu kobiety spędzają na pomocy innym.

Zresztą tezę, że mężczyźni po prostu więcej pracują popierają także te statystyki:
Zdjęcie użytkownika opliko95 w temacie Od prośby o moda do równości lub nierówności płci
Zdjęcie użytkownika opliko95 w temacie Od prośby o moda do równości lub nierówności płci
Źródło: stat.gov.pl/files/gfx/portalinformacyjny/pl/defaultaktualnosci/5486/19/1/1/budzet_czasu_ludnosci_2013r.pdf
Szczególnie ten drugi pokazuje ciekawą rzecz: to o ile więcej czasu mężczyźni spędzają przy środkach masowego przekazu jest bliższe (a nawet mniejsze) czasowi który "oszczędzają" na potrzebach fizjologicznych w stosunku do kobiet niż temu co "oszczędzają" na pracach domowych. Pracują zawodowo natomiast o ponad godzinę dziennie dłużej, pół godziny więcej spędzają na zamiłowaniach osobistych, 25 minut więcej się uczą, a także więcej zajmują im dojazdy i dojścia, sport i rekreacja oraz życie towarzyskie.

Więc te dane akurat jak dla mnie wskazują, że mężczyźni to nie lenie siedzący całe dnie przed telewizorami, a co najwyżej dbają oni o higienę mniej niż kobiety :) A zamiast wykonywania prac domowych pracują zawodowo, uczą się, zajmują się swoimi hobby i życiem towarzyskim.

Avatar Mijak
Właściciel
Opliko tak wyczerpał jeden z aspektów tego tematu, że nie ma nic do dodania.
Ja się wypowiem o czymś łatwiejszym.

Można powiedzieć, że najlepiej jest wtedy, gdy ludziom wolno się dziwić, gdy ktoś robi coś "niepasującego" do jego płci.
Bo naturalna sytuacja jest taka, że zdarzają się osoby o predyspozycjach i ambicjach typowych dla przeciwnej płci, ale jednak stanowią oni rzadkość.
A zdziwienie jest naturalną reakcją na rzadkość i trzeba się z tym pogodzić, zamiast na siłę robić z siebie ofiarę dyskryminacji.

Za bardzo w absurd poprawności politycznej - i nie można się dziwić na widok kobiety-żołnierza lub mężczyzny zajmującego się dziećmi w przedszkolu, bo oskarżą cię o szowinizm, faszyzm i ch*j wie co jeszcze.

Za bardzo w absurd konserwatyzmu - i nie wolno się dziwić na widok kobiety-żołnierza ani mężczyzny zajmującego się dziećmi w przedszkolu, bo takich osób po prostu nie ma. Choć są osoby, które chciałyby nimi być i świetnie by się nadawały.

Avatar
Konto usunięte
^

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Mijak
Właściciel: Mijak
Grupa posiada 52095 postów, 1182 tematów i 322 członków

Opcje grupy Wielki Zderz...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Wielki Zderzacz Poglądów