Właściciel
Miasto graniczne podzielone pomiędzy Rosję a Ukrainę. Jest to strefa ciągłych zamieszek.
Przybył tu oddział Wasilijego, po czym on udał się do dowódcy armii
Właściciel
W koszarach tutejszego garnizonu znajduje się horda uzbrojonych i suchych , szkieletopodobnych istotych zwanych pogranicznikami , którzy pilnują ładu w Donbasie. Wszyscy obici lub poparzeni.
Wasilij dociera do pokoju dowodzącego.
//Kreatywny opis biedoty na Ukrainie w PBF'ie.
Wchodzi po czym mówi
- Melduje przybycie 2 brygady kawalerii kozackiej
Właściciel
-Dobrze. Jesteście przydzieleni do zony Nr.2 niedaleko placu granicznego.
- Tak jest
Udał się więc tam ze swoją brygadą
Właściciel
Na posterunkach znajdowało się kilku pograniczników. Nic nie zwykłego.
Więc przyda im się wsparcie. Zawołał adiutanta i kazał mu zebrać 100 ludzi żeby pojechali na zwiady
Właściciel
-Jakieś rozkazy ? - powiedział jeden z przypadkowych kozaków.
-Patrolować granicę, być przygotowanym na otwarcie ognia w razie potrzeby, niewiadomo co przyjdzie Rosjanom do głowy
Sam poszedł do kwatery aby załatwić papierkową robotę
Właściciel
...a tego było naprawdę sporo. Cały dzień na to by mógł pójść.
To zrobił tylko część po czym poszedł na patrol z 30 ludźmi
Właściciel
Na rosyjskiej części placu kręciła się podobna twojej banda konnych białogwardzistów.
- Witajcie bracia Rosjanie!
Właściciel
-Nas pereveli iz Sibiri , i iz vas ?
(Nas przenieśli z Syberii, a co u was ?)
- My kozaki dońskie, lubicie swe władze?
Właściciel
-Dlya nas vazhno, chtoby my voobshche zarabatyvali. 400 rubley v mesyats, vy mozhete kupit' dva malen'kikh khleba, no nashi vlasti zabotyatsya o nas, poetomu my ikh obsluzhivayem.
- Nie chcielibyście do nas? U nas bratnia swoboda, zarobki nie złe i tyle samo alkoholu a Ukrainki ładniejsze
Właściciel
-O chem ty bredish'! My dazhe ne mozhem dvigat'sya otsyuda dazhe v neskol'kikh shagakh ot ploshchadi. Komissary poymayut nas i ub'yut, poetomu my, veroyatno, ne smozhem.
// tłumacz Google wariuje
Właściciel
//Chodziło o to ,że nie mogą ruszyć się z placu nawet o kilka kroków , ponieważ komisarze ich ubiją.
- ilu jest tych komisarzy?
- A gdyby ich nie było to prześlibyście do nas?
Właściciel
-Oy dazhe ne znayem, gde oni
...
...
...
-oni mogut byt' ryadom s nami
...
...
...
-oni obychno skryty, tak chto nikto ne uvidit ikh na pervyy vzglyad
- Nie planowaliście jakiegoś buntu?
Właściciel
- Chyba cię posrało - odezwał się jeden z ukraińskich białogwardzistów.
- Przeto chyba nie tylko wy narzekacie na komisarzy
Właściciel
-Kozak , jeżeli byś w naszym wojsku chciałbyś zrobić bunt , to przyszliby pewni mili panowie z Biura i do mordowni cię by wysłali.
- Teraz macie najlepiej, wystarczy że przekroczycie granicę a załatwię wam służbę pod moimi rozkazami gdzie mielibyście dużo swobody
Właściciel
-...dobra... jeżeli chcesz.
Właściciel
-Dobra.
Poszli za jego oddziałem.
Poszedł do swojego oddziału
- powitajcie nowych braci, napisać do dowództwa że na naszą stronę przeszło 2000 Rosjan
Sam poszedł do kwatery robić spray papierkowe
Wieczorem spytał się adiutanta czy już dostał polecenie co zrobić z Rosjanami
- Obudź mnie gdyby odpowiedzieli
Poszedł spać
Właściciel
W czasie tego odpoczynku miał sen (koszmar ?) , w którym Rosjanie pod czerwoną flagą walczą przeciwko Entencie.
Ma nadzieję że to się nie wydarzy
Właściciel
Dalsza część:
Rosjanie w tym ... koszmarze... mają dziwne , wręcz absurdalnie niezwykłe bronie* np. latające z niezwykłą wręcz prędkością maszyny latające ; coś co przypominało ten wirnikową maszynę latającą Da Vinciego ; broń rakietowa tak mała ,że może być trzymana przez zwykłego poborowego; rozwinięcia konceptu drednota lądowego , tylko że z obrotową wieżą z dwoma lufami i rakietnicami po bokach wieży; czołgi niezwykle mocno opancerzone i szybkie , również z obrotowymi wieżami; żołnierze posługujący się masowo bronią automatyczną o rozmiarach zwykłego karabinku kawaleryjskiego.
Ententa z tego snu ma podobny , lecz różniący się szczegółami arsenał. Widocznie Ententa tutaj postawiła bardziej w postęp i jakość na przykład: brak drednotów , lecz dostęp do nietypowych pojazdów gąsienicowych. Rosjanie natomiast szedli w widocznie sprawdzone metody i ilość.
...
Tymczasem widać potężną rakietę z symbolem Rosjan wybuchająca w potężnej, katastrofalnej eksplozji , która zrównała wszystko z ziemią. Na ziemi widać było szczątki ludzi wręcz jakby oskrobane ze skóry. Nad tym wszystkim unosiła się mgła złożona z kurzu i dziwnych , zielonych oparów.
...
...
Oby się to nie wydarzyło. Jak rzekłeś.
//*- z perspektywy tego 1860.