- Friedrich von Steiner, jego w brat Wilhelm i Michał Starwarski
Właściciel
-...macie pozwolenie od Rady Komisarzy ?
Właściciel
-Rzecz jasna trzeba, no wiesz , ta dyrektywa o kontrolach , itp.
Posunął się do ostateczności
- Jestem Friedrich von Steiner, generał XV Armii, ważny działacz polityczny i żądam natychmiastowego spotkania z Sekretarzem
Wchodzi do pokoju i ukłania się Sekretarzowi
Właściciel
-Guten tag, Towarzyszu Steiner.
- Witajcie Towarzyszu Sekretarzu Wittelmann
Właściciel
//Wittelmann
- Jak życie wam mija ?
- Dobrze, dziękuję, a wam Towarzyszu?
Właściciel
-Ciężkie dzisiaj czasy nastały dla proletariatu.
- To prawda. Doszły mnie też słuchy o buncie na południu. Mam ich stłumić?
- Zatem z rana ruszam. A jak stosunki ze Zw. Niemieckim?
Właściciel
-W Reichstagu dochodzą do władzy Volksryści , którzy są bardzo przeciwni temu , co dokonała Ententa oraz my.
Ach Reichstag... Uwielbiam ten budynwk, może kiedyś wygłoszę tam przemówienie...- pomyślał
- To źle, Bundestag będzie w przyszłości niebezpieczny
Właściciel
-No i jeszcze łamią Traktat Wersalski...
Właściciel
-Po cichu testują ich Wunderwaffe na poligonach w Rosji.
Bardzo dobrze, Niemcy odzyskują siłę
.
- Trzeba zawiadomić ententę!
Właściciel
-...lecz wszystkie dowody są bardzo dobrze tuszowane , że wręcz nie można niczego zarzucić Niemcom.
Dobrzy są. Może mój ojciec maczał w tym palce...
.
- Cholera, to niedobrze. Co możemy więc zrobić?
Właściciel
-Tylko czekać na lepszy los...
- Rozumiem. Żegnamy zatem
Wychodzi i kieruje się do obozu, gdzie stacjonuje jego XV Armia
Właściciel
Stan liczebny XV Armii to był praktycznie żart. Większość XV-stki została wybita w czasie obrony Monachium, zmniejszając ją do kilku dywizji piechoty i dwóch dywizji zmotoryzowanych.
- Hmm, może by tak ogłosić pobór w Bawarii... A także w Zw. Niemieckim?
Właściciel
Może by tak zakończyć tą głupią wojnę domową i ponownie zrobić Niemcy potężne ?
//Make Germany Great Again
//Ja
- Hmm, to dobry pomysł, zdobyć Berlin lub Monachium a następnie zaprowadzić porządek i wyruszyć na któreś z tych miast. Hmm
//Akurat dziś z kolegą gadaliśmy jak poje**ni o Ces. Niemieckim. Przypadek? Nie sądzę
Właściciel
Przesłyszało ci się , najwyraźniej to lata presji pod butą wszechobecnych tajniaków z Stasi.
- Boże... Wracając do planowania, jeśli uda mi się przekonać Bundestag do współpracy, to zyskam potęgę i rozwalimy Bawarię. A ja mógłbym nawet zostać kanclerzem. Ba! Lepiej! Cesarzem!
Właściciel
Plan dobry , ale czy wypali ? Może by tak zmienić strony i przyłączyć się do Volkrystów ?
- Tak będzie lepiej. Tylko z tą ideologią Niemcy odzyskają potęgę
Właściciel
No to po cichu dezerterujemy XV-stkę z Bawarii i udajemy się do Berlina w tajemnicy.
To może się źle skończyć ze względu na obiecane stłumienie buntu. Więc albo dezertujemy teraz, albo po stłumieniu buntu, ale z mniejszą ilością wojsk
Właściciel
Najlepiej teraz , może zrób jakieś przemówienie do swoich żołnierzy , obiecujące gruszki na wierzbie.
Woła do brata:
- Wilhelm!
- Zwołaj wszystkich żołnierzy. Wygłoszę przemówiwnie. I zawołaj Michała
Właściciel
-Dobrze.
Wilhelm poszedł zwoływać wszystkich zebranych w obozie.
Sam zaczekał na Starwarskiego
Właściciel
*a few hours later*
Cała XV Armia znalazła się na placu, gotowa na przemówienie swojego Generała.
- Gdzie ten Michał, muszę z nim szybko pomówić
Właściciel
-Już jestem !
Pojawił się Michał niedaleko Generała.
- No nareszczie, siadaj, mamy mało czasu
Właściciel
Siada
-Więc, o co chodzi ?
- Krótko, zwięźle i na temat. Uciekamy do Berlina. Dezertujemy