Najgorsza ze zbrodni

Avatar
Konto usunięte
Najzwyczajniej w świecie. Co uważacie za najgorszą, najbardziej ohydną ze zbrodni? I ewentualnie czemu akurat tej/tych. Przy czym prosiłbym bez wypisywania takich, których nazwy będą zajmować kilka stron A4. W sensie, bez sklejania wielu w jedno.

Avatar
Konto usunięte
Aborcja.

Avatar
Konto usunięte
A tak na serio rodzynki w serniku

Avatar
Konto usunięte
Cóż, dla mnie, subiektywnie, będą to tortury i niewolnictwo. Z czego pod tortury jak najbardziej wliczam gw.łt. W sumie nie wiem czy niewolnictwa też nie nazwałbym torturą. Wszystkie wymienione są dla mnie szczególnie odrażające. Właściwie to to, co tego dokonuje nie uważam wciąż za człowieka w ujęciu normatywnym (patrz: pl.wikipedia.org/wiki/Normatywne_pojęcie_człowieka )

Avatar Vader0PL
Każde źródło, autor i szara jednostka za coś innego uzna najgorszą ze zbrodni. W Boskiej komedii była to zdrada, dla Żydów to będzie Holokaust, a dla jeszcze innych będzie to właśnie morderstwo.
Ja nigdy nie zastanawiałem się nad pojęciem najgorszej zbrodni, gdyż z natury staram się unikać wszelkich wykroczeń prawnych i po prostu sobie żyć. Twierdzę więc, że najgorszym zbrodniarzem będzie ten, który sprawi, że zdanie Człowieka można zniszczyć, ale nie pokonać będzie fałszywe. Jak do tego może dość i w jaki sposób, to nie wiem i nie chcę wiedzieć. A przede wszystkim nie chcę tego dożyć.

Avatar
RhobarIII
Najgorsza zbrodnia? Czy jest sens doszukiwać się czegoś takiego, skoro Bóg wybaczy nam największe świństwo, największą zdradę, najokrutniejszą rzeź, najstraszliwsze warcholstwo? Jeśli miłość w nas ostatecznie zwycięży - żadna zbrodnia nie uczyni z nas potępieńców.

Avatar
Konto usunięte
Tortury i "pranie mózgów".

Avatar Baturaj
Rhobar, stary, to nieprawda. Jeśli ktoś nie chce wybaczenia od Boga, nie dostanie go i jeśli ktoś nie jest prawdziwie dobry za życia, idzie do piekła (w ekstremalnych przypadkach co prawda). Grzechy przeciwko Duchowi Świętemu na przykład. Jeżeli nie zdążysz ich pożałować, nie będą odpuszczone. Albo na objawieniach, tylko już nie pamiętam których, Pan Jezus powiedział: "Komu będzie dana możliwość wybrania drogi Mojego Miłosierdzia, ale jej dobrowolnie nie wybierze, dla tego Miłosierdzia nie będzie". Oznacza to, że jeśli ktoś jest jednocześnie zły w uczynkach i odrzuca drogę Miłosierdzia, idzie do piekła, i to nie Bòg go tam zsyła, tylko on sam. Najprawdopodobniej.

Avatar docRobert
Ciężko mi jest znaleźć coś gorszego niż Holocaust. 6 milionów to jednak coś a i skala okrucieństwa jest nieporównywalna do innych zbrodni wojennych.

EDIT: Teraz zastanawiam się także nad rządami Stalina i Mao Tse-Tunga, którzy to podczas swoich rządów doprowadzili do śmierci znacznie większej liczby ludzi.

Avatar Baturaj
Dla mnie największą zbrodnią jest, kiedy ktoś nie czyni dobra, a może. Mam na myśli raczej takie ekstremalne zło, które ktoś mógłby naprawić dobrem, bo ma środki, ale tego nie robi.
Na przykład głód w Afryce. Tego dawno powinno już nie być, a te dranie wciąż się na tym bogacą. Rzygać mi się chcę, jak o tym myślę.
Generalnie, jak ktoś chce się bogacić (w jakikolwiek sposób, niekoniecznie pieniężnie) na innych ludziach, to uważam za jedną z najgorszych zbrodni.

Avatar
Konto usunięte
docRobert pisze:
Ciężko mi jest znaleźć coś gorszego niż Holocaust. 6 milionów to jednak coś a i skala okrucieństwa jest nieporównywalna do innych zbrodni wojennych.

EDIT: Teraz zastanawiam się także nad rządami Stalina i Mao Tse-Tunga, którzy to podczas swoich rządów doprowadzili do śmierci znacznie większej liczby ludzi.


Holokaust od innych ludobójstw wyróżnia się rewelacyjnym zaplanowaniem i egzekucją. Obozy były i działały razem jak szwajcarski zegarek.

Dzięki temu błyskawicznie zabijano kolejnych ludzi, kiedy to Amerykanie za nic nie wierzyli Pileckiemu, bo to co mówił "było zbyt absurdalne". Dopiero wyzwolenia sowieckie wyjawiły potęgę całego zjawiska.

Tymczasem gułagi i tym podobne były po prostu nudne i widać było, z jakim zamiarem je wybudowano. Gdy tam ludzi traktowano jak zwierzęta, Niemcy w swoich obozach skutecznie odwracali uwagę nawet samych więźniów, przez co ci którzy przeżyli, byli "jedynie" skrajnie zagłodzeni.


To niewyobrażalne, że to wszystko tak dobrze działało i pełniło swoją funkcję. Nawet najwięksi psychopaci nie byliby czegoś takiego stworzyć, zrobić, a nawet wykorzystywać (jak zrobił to Dr. Mengele - czegoś takiego nawet w największych gułagach nie było).

Avatar
RhobarIII
Baturaj pisze:
Rhobar, stary, to nieprawda. Jeśli ktoś nie chce wybaczenia od Boga, nie dostanie go i jeśli ktoś nie jest prawdziwie dobry za życia, idzie do piekła (w ekstremalnych przypadkach co prawda). Grzechy przeciwko Duchowi Świętemu na przykład. Jeżeli nie zdążysz ich pożałować, nie będą odpuszczone. Albo na objawieniach, tylko już nie pamiętam których, Pan Jezus powiedział: "Komu będzie dana możliwość wybrania drogi Mojego Miłosierdzia, ale jej dobrowolnie nie wybierze, dla tego Miłosierdzia nie będzie". Oznacza to, że jeśli ktoś jest jednocześnie zły w uczynkach i odrzuca drogę Miłosierdzia, idzie do piekła, i to nie Bòg go tam zsyła, tylko on sam. Najprawdopodobniej.


Dlatego mówię, że do zbawienia i wybaczenia grzechów potrzebne jest ostateczne zwycięstwo miłości. Jeśli jest w kimś prawdziwa miłość, to jest też chęć odpokutowania grzechów, zadośćuczynienia bliźnim i Bogu, uzyskania przebaczenia, jest w kimś żal za te zbrodnie, których dokonał.

Avatar
Konto usunięte
Wołyń,Auschwitz itd.

Avatar
Konto usunięte
Miałem bardziej na myśli takie, które można wrzucić do kodeksu karnego

Avatar
Konto usunięte
No to Nielegalna Kastracja,Nielegalna Aborbcja, Produkowanie drogich samopsujących się sprzętów elektronicznych i mechanicznych.

Avatar
epicworms
RhobarIII pisze:
Najgorsza zbrodnia? Czy jest sens doszukiwać się czegoś takiego, skoro Bóg wybaczy nam największe świństwo, największą zdradę, najokrutniejszą rzeź, najstraszliwsze warcholstwo? Jeśli miłość w nas ostatecznie zwycięży - żadna zbrodnia nie uczyni z nas potępieńców.


W takim razie po co taki Bóg?

Avatar docRobert
AdvBioSys pisze:
Miałem bardziej na myśli takie, które można wrzucić do kodeksu karnego

Zmuszenie kogoś do skakania po rozsypanych klockach lego przez cały dzień.

Avatar pan_hejter
Baturaj pisze:

Na przykład głód w Afryce. Tego dawno powinno już nie być


Nie tak działa ekonomia, problemu głodu w afryce mie rozwiążesz po prostu dosyłaniem jedzenia.

Problemem jest nadmierny przyrost naturalny, spowodowany przez naszą technologią przy braku miejsc na pola uprawne. Dosyłając im jedzenie problem jedynie się powiększy. Głód w afryce to dziura bez dna, każdy kto byłby na tyle altruistyczny (czytaj głupi) by wpakować w to pieniądze, jedynie by je stracił i przyśpieszył przyrost naturalny, co jedynie zwiększyło by problem głodu.

Avatar
Konto usunięte
pan_hejter pisze:
Nie tak działa ekonomia, problemu głodu w afryce mie rozwiążesz po prostu dosyłaniem jedzenia.

Problemem jest nadmierny przyrost naturalny, spowodowany przez naszą technologią przy braku miejsc na pola uprawne. Dosyłając im jedzenie problem jedynie się powiększy. Głód w afryce to dziura bez dna, każdy kto byłby na tyle altruistyczny (czytaj głupi) by wpakować w to pieniądze, jedynie by je stracił i przyśpieszył przyrost naturalny, co jedynie zwiększyło by problem głodu.


(szepcze) A może tak depopulacja Afryki by pomogla?

Avatar
Konto usunięte
jeszcze jak!

Avatar CzarnyGoniec
WladcaAwarow pisze:
(szepcze) A może tak depopulacja Afryki by pomogla?
xD

Avatar Vader0PL
Co najlepsze, to nie jest taki głupi pomysł.

Avatar
Konto usunięte
No w sumie lepiej umrzeć od strzału w łeb niż na głód.

Avatar
RhobarIII
epicworms pisze:
W takim razie po co taki Bóg?


Bóg nie jest do czegoś, Bóg nie jest sługą ani narzędziem ludzkości, nie jest jakimś organem mającym coś regulować czy egzekwować jakiś kodeks. Bóg jest naszym stwórcą, zbawicielem i przede wszystkim ojcem, tatą, drogim tatusiem! Kocha nas największą w świecie miłością i pragnie dla nas wszystkiego co najlepsze.

Avatar
Konto usunięte
Taki kochany a tyle cierpienia na tym łez padole.

Avatar
Konto usunięte
Bardziej bym się spytał: w takim razie czemu czcić takiego Boga?

Avatar
Konto usunięte
Żeby nie było gorzej, rzecz jasna.

Avatar kulujulu
a w ogóle to to mnie zawsze zastanawiało i piszę to naprawdę z ciekawości, a nie jako >>hehe katolu jak udowodnisz mi że bug jest??<<

Cierpienie teoretycznie istnieje po to, żebyśmy my, jako ludzie, mogli się rozwijać. Ale jeżeli Bóg jest wszechmogący, dlaczego nie stworzył świata bez cierpienia, w którym moglibyśmy w pełni rozwijać swój potencjał? Czy taki świat jest karą za nieposłuszeństwo na początku istnienia człowieka? Ale jeżeli Bóg jest miłosierny i wszechmogący, dlaczego sprowadził na nas taką karę, zamiast pomóc nam być dobrymi bez cierpienia?

Avatar
Konto usunięte
Myślisz, że pytanie nie zostało nigdy to zadane?
Albo, że ktoś odpowie Ci na to inaczej niż "niezbadane są wyroki Boskie"?

Avatar Vader0PL
A to nie jest tak, że najlepszym nauczycielem i czynnikiem doceniania radości jest ból? Przewija się to przez cały czas.
Nieszczęście jest naszym najlepszym nauczycielem, nieszczęście nauczy wartości pieniądza, ludzi i kobiet. ~Honoriusz Balzac
Bez bólu i cierpień nie istniejemy. ~Eurypides
Niech pociechą dla nas będzie to, iż żaden ból na świecie nie trwa wiecznie. Kończy się cierpienie, pojawia się radość i tak równoważą się nawzajem. ~Albert Camus

Avatar
Konto usunięte
Widzisz, wszechmoc pozwoliłaby uzyskać podobny efekt bez cierpienia

Avatar CzarnyGoniec
kulujulu pisze:
?
Wg Leibnitza
takiego chrześcijańskiego filozofa (jednego z ważniejszych filozofów nawiasem mówiąc)

Nasz świat jest najlepszym z możliwych światów.
w sensie
logicznie jest niemożliwe stworzenie świata bez zła (i on to tam jakoś argumentuje że tak jest)
ale można stworzyć świat o różnych proporcjach dobra i zła
i nasz świat to świat o tych najbardziej wyoptymalizowany jaki może być.
Jakoś tak to szło

+ cierpienie nie oznacza wg. doktryny chrześcijańskiej zła

książka w której on to opisuje to teodycea, nie polecam bo jest słabo napisana. Ale gdyby kogoś bardzo interesowało...
to Leszek Kołakowski w "czy bóg jest szczęśliwy i inne pytania" odpowiada też na to pytanie. Argumentacja jest +- taka jaką napisałem, ale no podaje więcej przykładów i argumentów i w ogóle

Avatar kulujulu
AdvBioSys pisze:
Myślisz, że pytanie nie zostało nigdy to zadane?
Albo, że ktoś odpowie Ci na to inaczej niż "niezbadane są wyroki Boskie"?
pewnie zostało, ale ja nigdy nie słyszałem odpowiedzi

Avatar kulujulu
CzarnyGoniec pisze:
Wg Leibnitza
takiego chrześcijańskiego filozofa (jednego z ważniejszych filozofów nawiasem mówiąc)

Nasz świat jest najlepszym z możliwych światów.
w sensie
logicznie jest niemożliwe stworzenie świata bez zła (i on to tam jakoś argumentuje że tak jest)
ale można stworzyć świat o różnych proporcjach dobra i zła
i nasz świat to świat o tych najbardziej wyoptymalizowany jaki może być.
Jakoś tak to szło

+ cierpienie nie oznacza wg. doktryny chrześcijańskiej zła

książka w której on to opisuje to teodycea, nie polecam bo jest słabo napisana. Ale gdyby kogoś bardzo interesowało...
to Leszek Kołakowski w "czy bóg jest szczęśliwy i inne pytania" odpowiada też na to pytanie. Argumentacja jest +- taka jaką napisałem, ale no podaje więcej przykładów i argumentów i w ogóle
dziękuję serdecznie

Avatar Vader0PL
AdvBioSys pisze:
Widzisz, wszechmoc pozwoliłaby uzyskać podobny efekt bez cierpienia

Ideał się nie rozwija.

Avatar kulujulu
chociaż nie czej wróć
istnienie zła jest wymagane przez prawa logiki
ale skoro według Biblii Bóg jest wszechmogący, dlaczego mielibyśmy mówić o jakichkolwiek ograniczeniach? To w końcu Bóg stworzył wszystko, wliczając w to prawa logiki

Avatar CzarnyGoniec
kulujulu pisze:
chociaż nie czej wróć
istnienie zła jest wymagane przez prawa logiki
ale skoro według Biblii Bóg jest wszechmogący, dlaczego mielibyśmy mówić o jakichkolwiek ograniczeniach? To w końcu Bóg stworzył wszystko, wliczając w to prawa logiki
To jest ten nurt filozofów, którzy twierdzą, że wszechmoc nie oznacza łamania praw logiki.

I w sumie to było mniej wymagane przez prawa logiki
a jako logiczna i nieunikniona konsekwencja wolnej woli. Bo chrześcijanie wierzą w wolną wolę i to jest miejsce w którym Bóg sam ogranicza swoją wszechmoc żebyśmy tę wolną wolę mieli...

...chyba muszę iść wypić kawę...

Avatar kulujulu
właśnie planowałem pocisnąć sobie dobre espresso, ale najpierw

Jeżeli Bóg zaprojektował nasz mózg, a my wciąż mamy wolną wolę, oznacza to, że wolna wola jest wytworem Boga. Mimo wolności tej woli, wciąż mamy skłonności do różnych rzeczy i na odwrót - niechęć do innych. Zdrowy psychicznie człowiek nie odbierze sobie życia. Czemu w takim razie Bóg nie uczynił skłonności do dobra tak mocno zakorzenionej w naszej woli jak skłonności do obrony własnego życia?

Jeżeli ofiarował nam wolną wolę i stworzył dla gatunku ludzkiego psychologiczne skłonności do różnych rzeczy, kolejna skłonność nie powinna ograniczać wolnej woli bardziej, niż tysiąc poprzednich?

Avatar CzarnyGoniec
Dobre pytanie.
Ja na nie nie niestety odpowiem, bo jestem ateistą i nie wierzę w wolną wolę.

Avatar
RhobarIII
AdvBioSys pisze:
Taki kochany a tyle cierpienia na tym łez padole.


Bo ludzie sami sobie to cierpienie zapewnili. Bóg oczywiście mógłby wszystko to zabrać i sprawić że wiecznie będziemy się uśmiechać i że będziemy ściśnięci w wielkim uścisku miłości. A wtedy z trzaskiem pękną kości. Żeby świat był piękny, to musi być w nim także zło.

Avatar
Konto usunięte
Co stoi na przeszkodzie wszechmocy w stworzeniu pięknego świata, w którym nie ma zła?
Czy coś mnie ominęło i Jahwe nie jest jednak omnipotentny?

Avatar
Konto usunięte
RhobarIII pisze:
Bo ludzie sami sobie to cierpienie zapewnili.

Napewno zapewnili sobie trzęsienia ziemi, ataki zwierząt czy epidemie

Avatar
RhobarIII
AdvBioSys pisze:
Co stoi na przeszkodzie wszechmocy w stworzeniu pięknego świata, w którym nie ma zła?
Czy coś mnie ominęło i Jahwe nie jest jednak omnipotentny?


Jahwe zapewne nie jest. Nie wiem, spytaj jakiegoś żyda, może ci odpowie.

Avatar
Konto usunięte
Jahwe to nie było określenie też na katolickie bóstwo?

Avatar
RhobarIII
To było imię Boga według religii starożydowskiej. Ani wiara katolicka ani prawosławna nie uznają tego imienia.

Avatar
Konto usunięte
Ah, w takim razie.

Co stoi na przeszkodzie wszechmocy w stworzeniu pięknego świata, w którym nie ma zła?
Czy coś mnie ominęło i Bóg nie jest jednak omnipotentny?

Przepraszam za pomyłkę

Avatar Vader0PL
A jak to jest z Jezusem?

Avatar
RhobarIII
AdvBioSys pisze:
Co stoi na przeszkodzie wszechmocy w stworzeniu pięknego świata, w którym nie ma zła?
Czy coś mnie ominęło i Bóg nie jest jednak omnipotentny?


Bóg jest rzeczywiście w stanie to zrobić. Dlaczego tego nie zrobił - nie wiemy. I dowiemy się zapewne dopiero na Sądzie Ostatecznym.

Avatar
RhobarIII
Vader0PL pisze:
A jak to jest z Jezusem?


Z Jezusem jest wszystko w porządku, w końcu co mogłoby mu zagrozić?

Avatar
Konto usunięte
RhobarIII pisze:
Bóg jest rzeczywiście w stanie to zrobić. Dlaczego tego nie zrobił - nie wiemy. I dowiemy się zapewne dopiero na Sądzie Ostatecznym.

Skąd ja wiedziałem, że otrzymam właśnie taką odpowiedź...

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Mijak
Właściciel: Mijak
Grupa posiada 52095 postów, 1182 tematów i 322 członków

Opcje grupy Wielki Zderz...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Wielki Zderzacz Poglądów