Zdecydowanie największy tego typu budynek na Plugawych Ziemiach, schronienie dla dziesiątek Wampirów i setek innych stworzeń: Nie tylko Nieumarłych, Mutantów i Demonów, ale licznych bandytów, najemników i tym podobnych. Jest to też miejsce, z którego regularnie do walki z Klanem Krwawego Kopyta, Slavenią, Gez i lokalnymi koczownikami. Krótko mówiąc, to główna siedziba Kolektywu Cienia i jego przywódcy, Vladimira Valescu.
Pradawne księgi, które tak umiłował sobie wampirzy lord, dały mu dostęp do wiedzy, której nie posiadają nawet takie istoty jak Wyklęty, a mianowicie ukrycie cytadeli przed wzrokiem postronnych. Jedynie ktoś, komu się na to pozwoli, ktoś, kto znajdzie się dostatecznie blisko czy też ktoś władający Magią Światła na tyle, aby pokonać stworzoną dzięki Magii Ciemności barierę jest w stanie ujrzeć ten budynek w jego pełnej okazałości, a, bez dwóch zdań, jest na co popatrzeć...
Jako iż Kolektyw rozbudowywał się stopniowo, tak i cytadela powiększała się z chwili na chwilę. Jej główną bryłę stanowi centralna baszta, siedziba Valescu i jego najbliższych współpracowników. Do samej wieży przyrosły stopniowo inne fragmenty cytadeli, zawierające komnaty dla innych Wampirów oraz bywalców różnych ras i profesji, sale treningowe, biblioteki, koszary, stajnie (Vladimir ma własną, na szczycie wieży, gdzie rezyduje jego Smok), stołówki, kuchnie, zbrojownie, pracownie alchemiczne i tym podobne. Całość otoczona jest grubym murem zakończonym blankami oraz najeżonym wieżyczkami strażniczymi i obserwacyjnymi. Całość została wzniesiona z kamienia i innego budulca pochodzącego z Mrocznego Królestwa, acz nie wiadomo czy ze względu na sentyment Vladimira Valescu do tego miejsca (w końcu tam się urodził i spędził większość życia) czy specjalne właściwości owych skał, acz najpewniej powód jest bardziej przyziemny: Wokół nie ma zwyczajnie skąd zebrać odpowiednio dużo kamienia czy czegokolwiek w tym rodzaju.
Jak na każdy wampirzy zamek przystało, i Cytadela Cienia posiada rozległe lochy, w których przeważnie w celach zaprojektowanych dla kilku osób gnieździ się ich nawet kilkadziesiąt - to źródło świeżej krwi dla Wampirów. Pozostałe cele zajmują ci jeńcy, którzy zostaną wykorzystani w eksperymentach lub właśnie owe eksperymenty czy obiekty testowe w postaci najróżniejszych zwierząt i potworów.