Część mojej rodziny została w Małopolsce a reszta (ci z Zaolzia) uciekli na Węgry i wrócili po wojnie

WladcaAwarow pisze:
Część mojej rodziny została w Małopolsce a reszta (ci z Zaolzia) uciekli na Węgry i wrócili po wojnie

A Węgry były faszystowskie. Podobno.

I co to ma do rzeczy? Kretyńska wiadomość

Twoi rodzice mogli mieć faszyzm zapisany w genach poprzez kontakty z propagandą która nieuchronnie istniała w tamtejszym, faszystowskim kraju. I tak powstałeś Ty. Nie, że nazywam kogoś faszystą, ale bardziej nacechowany wewnętrznie przez faszystowską propagandę, która mogła tak głęboko wniknąć w psychologię, że stała się częścią życia Twoich rodziców i zapisali to w Twoich genach. Świadomie – czy też nie.

Moi dziadkowie studiowali w Moskwie, a pradziadkowie wyjechali na przymusowe roboty do Drezna.

Ergo, mam komunizm i nazizm zapisany w genach

Nanook pisze:
Moi dziadkowie studiowali w Moskwie, a pradziadkowie wyjechali na przymusowe roboty do Drezna.

Ergo, mam komunizm i nazizm zapisany w genach

Nie prezentujesz tego po sobie. Ja tylko napisałem, co mogło się zdarzyć, a nie musiało. W przypadku przodków Władcy mogło to zadziałać. Nauka nie jest czarno-biała.

Naczelny pisze:
Nie prezentujesz tego po sobie. Ja tylko napisałem, co mogło się zdarzyć, a nie musiało. W przypadku przodków Władcy mogło to zadziałać. Nauka nie jest czarno-biała.

Mój prapradziadek walczył o Węgierską Republike Rad a nikt o faszyzm więc bardziej jestem genetycznie socjalistą niż faszystą jak już

WladcaAwarow pisze:
Mój prapradziadek walczył o Węgierską Republike Rad

Mógł się przewrócić w grobie widząc co teraz wypisujesz w swoich poglądach. To nie są idee prawdziwego socjalizmu.