Właściciel
Opuścili je. Wtedy na parking wbiegło kilku innych ludzi
-FBI! NIE RUSZAĆ SIĘ!
- Na niebieskich chłopców zawsze można liczyć.
//Podrapał się po tyłku, oczekując na reakcję swojego półżywego GM'a-warzywa.//
Właściciel
W tym momencie kolesie celują do ciebie a do nich celują agenci FBI
//Inne tematy.//
Nagiął ich wolę tak, aby opuścili broń. Rzecz jasna mowa o bandziorach.
Właściciel
Odrzucili natychmiast broń
-Na ziemię już!
- Kolejna świetnie wykonana akcja, z Wami to nic tylko współpracować. - powiedział i zaczął się oddalać. - Z tym że to moja misja, także nie zapomnijcie przekazać ich Tarczy.
Właściciel
I widzisz jak ich zakuwają w kajdany
W takim razie wraca do dyrektora, aby przekazać mu raport z misji.
//Albo masz cholernie krótką pamięć, albo nie rozumiesz, więc ci wyjaśnię: Teraz twoja kolej.//
Właściciel
//przypomnisz czy twoja postać umiała latać?//