Proponuję Kolumbii ( bo chyba to zaatakowalem) pakt o nieagresji w zamian za jedną prowincje - tą graniczaca z mezoameryką i ostatnia łaczaca ich z pólnocą. W razie odmowy maja wiedziec iz otwarci jestesmy na ich propozycje lecz nie ugniemy sie pod ich rządaniami albowiem rój jest wieczny a armia nasz jest nieskończona ( element zastraszenia z dozą manipulacji tak aby ich propozycja nie wygladala ' oddacie prowincje A i C i zaplacicie reparacje a wtedy laskawie pomyslimy o pakcie o nieagresji" )

No się uparł na mnie no XD

No bo pisać ni umisz :v

Prosze zakąt mroku o wyslanie mi pojedynczego egzemplarza spinja, cena nie gra az takiej roli, jednakźe raczej wymiana nastapi w póżniejszych turach chyba że po prostu dogadamy sie że opracuje w zamian jakies ulepszenie genetyczne dla spinja w samian za dostep do ich genow a w efekcie do ich charakterystycznych sekwencji gwnetycznych dalekiego skoku i dalekiego wystrzeliwania jadu. Ewentualne ambicje na konkretna mutacje prosze wyslać na pw. Ja zas zyskam uleoszenie ataków dystansowych u Krolowej ostrzy a takze opcje strzalu kwasem jako mozliwa mutacje dla jakichś moich zergów. Mutacja dla spinjow moze być jaka zechcesz a moze byc ich kilka jednaj to potrwa wówczas dłużej...

Angel: Kolumbia się nie zgadza.
//Jeszcze przypominam, że akcja PBFa dzieje się na przełomie XVIII i XIX wieku//

Aha... Wait, to kiedy to wszystko się jebło?

Imperator już u mnie? Pytamy się go o wojska jego państwa, strategiczne punkty i resztę. No i o wojskowych, którzy nadal są mu wierni. Możemy pomóc mu odzyskać państwo tym samym zyskując cennego sojusznika na jednej granicy.

Vader0PL pisze:
Imperator już u mnie? Pytamy się go o wojska jego państwa, strategiczne punkty i resztę. No i o wojskowych, którzy nadal są mu wierni. Możemy pomóc mu odzyskać państwo tym samym zyskując cennego sojusznika na jednej granicy.

Wojsko jest bardzo małe, ale praktycznie wszyscy nie są już posłuszni władcy. Wojska rebelianckie są duże, nie jakoś przesadnie duże, ale jako tako. Po dokładniejsze liczby wyślij szpiegów. Jedynymi siłami sprzyjającymi Imperatorowi to lokalne wojska plemienne, których liczba i tak jest niska. Nie posiada stolicy, bo Imperator wraz ze swoim dworem prowadził koczowniczy tryb życia gdzieś w głębi państwa, w przeciwieństwie do osiadłej reszty społeczeństwa (-plemiona). Ważnymi punktami strategicznymi są wybrzeża morskie i jeziorne, które są bardziej rozwinięte od reszty państwa.
I tak, Imperator już u ciebie.

Czy jego państwo dysponowało czymś mało spotykanym? Czymś, co mogłoby odtworzyć Rodos? Pomogłoby to, jeżeli mielibyśmy odbić dla niego państwo.

Jeśli uważasz sawannę i ludy plemienne za coś mało spotykanego, to tak.
Jeszcze niewolnicy i rzadkie gatunki zwierząt, które chyba da się oswoić.
Nie, nie posiada magii, bo nie istnieje (na razie).

Dobrze. To wszystko. Jak na razie lepiej, żeby trzymał się z dala od polityki, by ktoś go nie wykrył.

Monarchia Ontario i Quebecu proponuje utworzenie wspólnego paktu wojskowo-gospodarczego
„Czysty Front Amerykański” sojusz ten miałby na celu ochronę państw członkowskich przed zagrożeniem że strony nieludzi. W szerszej perspektywie miałby pomóc w zjednoczeniu sobie kontynentu, a w jeszcze szerszej utworzenie Wielkiego Mocarstwa w Ameryce północnej, oprócz pomocy militarnej, oczekiwalibyśmy wspólnej pomocy gospodarczej, planujemy oddawać co turę 50 żywności w zamian za 5 sztuk każdego innego surowca. Oprócz tego zlikwidowania wszelki ceł ekonomicznych i zaciśnięcie wymiany handlowej.
Wstępnie do paktu zapraszamy zaprzyjaźniony Maine z którym mamy dobre stosunki dzięki pomocy w wyzwoleniu się spod tyranii rządu w Filadelfii, Nowemu Jorkowi oraz Wirginii.

Jako pierwszy manewr proponujemy podział Królestwa w Wielkich Jeziorach, oraz atak na Grenlandię.

W międzyczasie wysyłamy to Grenlandii ultimatum.
Skoro Mości władca Grenlandii odmówił nasza korzystną ofertę musimy myśleć bardziej przyszłościowo, żądamy bezwłocznego oddania nam spornych terenów Quebecu środkowego, albo spotkamy się z niemiłymi konsekwencjami, tereny są historycznie nasze, zamieszkane w większości przez Franglików, więc jeżeli Grenlandia odrzuci nasze żądania będziemy zmuszeni siłą odbić sporne terytorium, oraz Grenlandia spotka się ze sporym oporem miejscowej ludności która zdecydowanie lepiej czułaby się w terenach Wielkiej Kanady, niż pod rządem jakiegoś słabego państwa że stolicą na skutek lodem wyspie.
Na oddanie tych terenów Grenlandia ma czas do końca następnego dnia, inaczej spotkamy się na froncie.
A gwarantujemy, że wasze państwo skurczy się o cały Quebec.
Z uszanowaniem Wieki władca Ontario, Quebecu, Toronto i reszty Kanady oraz Pretendent do tronu Imperium Brytyjskiego Król Michael Louis I dr Montreal.

//O nie, BLOKI POLITYCZNE//
CFA wywołuje (dosłownie) śmiech na sali. Jak państwo, które było tyle czasu w izolacji, może nagle się wybudzić i utworzyć takiego rodzaju pakt?
Maine automatycznie odrzuca propozycję od "izolacyjnego państwa uznającego byle kult za religię narodową" (autentyczne słowa)
Wirginia się jeszcze zastanowi, tak jak Nowy Jork
"Jak możecie pretendować do spadkobierców terenów, które były częścią waszego państwa (w sensie kolonii śp. Wielkiej Brytanii) przez tylko kilkadziesiąt lat, podczas gdy ludy, wtedy plemienne, teraz należące już do naszego państwa istniały tam już od setek lat?" ~odpowiedź od Pierwszego Obywatela

Pragnę poinformować rząd Grenlandii, że jesteśmy prawnymi sukcesatorami Nowej Funlandii, która obejmowała terenu od Północnego Quebecu do Bostonu, jako jedyna kolonia która zachowała tradycje Brytyjskie jest nam znacznie bliżej do UK niż Szkocji, która jedyne co ma wspólnego to położenie.
Pragnę przypomnieć, że mimo Izolacji politycznej utrzymujemy pozytywne stosunki z krajami byłego USA, a w obecnych czasach należy podejmować radykalne decyzję, tak więc mówimy ostatni raz.
Quebec środkowy albo wojna, jeżeli Grenlandia się nie zgodzi wypchniemy was z kontynentu, a może i z powierzchni ziemi.
Myślę, że z powodu dobrej historii liczymy na zgodę Nowego Jorku i Wirginii, gdyż wobec ostatniej ekspansji nieludzkiego państwa znajdującego się w Kolumbii Brytyjskiej wszyscy jesteśmy zagrożeni, albo będziemy współpracować, albo wszyscy zginiemy.
Powinniśmy przywrócić rządy ludzi na kontynencie niezależnie, czy białych, czy czerwonych.
Razem jesteśmy silni, oddzielnie słabi
Chcecie przetrwać czy zostać pochłonięci przez nieludzi?

odezwa do szystkich katolików na Kontynenc Europejskim:
"Bracia i siostry!!! Ot nadszedł dzień Krzyżackiej ostatnij walki!!! ZAkon, który imał nie istnieć odrodził się i teraz pluje w twarz papieżowi!!! Czy zgadzacie się na to?!?!?! Lud pod nim cierpi, przeinacza papieskie słowa na własną mołdę!!! Tak Katolikowi nie stoi!!! Barcia i siostry, powiadam wam, czas róby nadszedł!!! Musimy walczyć z Krzyżacką Zarazą, nim ta się rozpanoszy!!! Z pewnością Kzyżacki czarci Pomiot, który Prusów bił i be zgody Papieża działał, dokumenty podrabiał, wyroków papieskich nie stosował, znowu prawdziwych Chrześcijan Bił... Ale teraz przesadził siedemsetsiedemdziesięciosiedmiokrotnie!!! CHrześcijanin prawdziwy plucia na Chrystusa i mieczem nawracania zdzierżyć nie potrafi!!! Dlatego was, bracia i siostr, zdążajcie Chyżo do Polski!!! Przesyłajcie pieniądze na walki z Zakonem!!! Pamiętajcie, to nie jest Dawny Zakon Krzyżacki, to nie są dawni Szpitalnicy... to są tylko splugawienie herezją upadli Rycerze!!!"
Do Papieża:
"Ojcze przenajświętszy, skoro nie możęsz dać pieniędzy, daj chociaż Polakom, spod Wiednia zwycięzcom łogosławieństwo na walkę"...

// Oczy bolą

//Klawiatura mi nawala i nie mogę nic na to poradzić. A uwierz, poprawa jest gorsza.

Mateox: Rada w Grenlandii właśnie przegłosowała wojnę. "Ziemi naszej rodzinnej nie oddamy, a więc wojna"
No tak, Nowy Jork i Wirginia słyszały o tej wojnie z Nową Kalifornią, ale ta Kalifornia jest bardziej nieludzka niż Zakąt
Nowy Jork odrzucił propozycję, głównie z powodu nacisków Kongresu, Wirginia jeszcze się zastanawia.
Korobov: Wyniki przemowy dostaniesz na koniec Tury, ale jedno jest wiadome. katolicy, zwłaszcza słowiańscy, odebrali to bardzo entuzjastycznie.
Papież obiecał dać błogosławieństwo jeszcze tej Tury.

A więc wojna
Zobaczymy jak sobie poradzicie.
Do Wirginii:
Niby mamy wojnę, Nowy Jork się trochę przestraszył, ale mamy dla was taki deal, jeżeli pomożecie nam w wojnie z Grenlandią możecie być pewni, że pomożemy wam z konfliktem w jakim weźmiecie udział.
Przemyślcie tę ofertę, Grenlandia nie jest ciężkim sojusznikiem, sami byśmy sobie z nimi poradzili.
Ale, jeżeli nam pomożecie, możecie liczyć na potężnego sojusznika jakim jesteśmy.
Pamiętajcie, że nasza armia jest jedną z najsilniejszych w regionie a takie państwo jak wasze, bez obrazy, ale wasza armia mocno ustępuje naszej.
Więc proponujemy wam ochronę a wy w zamian będziecie nam pomagać.
Zgadzacie się?

// panie admin czy to że to XVIII/XIXw oznacza, że w Kolumbii może wyjście event pt. wojna 1000 dni ? //

// To akurat przełom wieków XIX/XX //

// no i kto aktualnie jest tam u władzy ? //

// Prezydent, który cieszył się mieszaną popularnością, ale przez wybuch wojny wzrosła //

// jakaś największa opozycja ? //

// Monarchiści //

// skłonni do współpracy, czy ni cholery ? //

// Nie. //

// spoko, ale i tak spróbuję//
Jak królowa z królem
Królowa Ostrzy osobiście napisała do monarchistów kolumbijskich list mówiący o tym, że z miłą chęcią pomogłaby innemu monarsze odzyskać prawowity tron jednocześnie pokazując jego heroizm. Plan miał polegać na tym, że monarchiści zdekoncentrują wojska kolumbijskie, my zaatakujemy i ostaniemy na jednej prowincji - stolicy Kolumbii gdzie oni zgromadzą armię i odegrają akt heroizmu tj. przepędzenie zergów raz na zawsze z terenów Kolumbii. Naszymi żądaniami w zamian są tylko i wyłącznie ziemie łączące Kolumbie z panamą oraz te, które już zdobyliśmy, w zamian monarchiści odzyskają tron, zyskają nieagresję z naszej strony, a nawet w razie czego pomoc. W końcu monarchowie powinni sobie pomagać, więc załatwmy tą sprawę jak przystało, jak królowa z królem.

Związek Socjalistycznych Krain Syberii wysyła do Wielkiego Chanatu Mongolskiego zapytanie o możliwość odbycia podróży krajoznawczej po terenie Wielkiego Chanatu Mongolskiego przez posła w celu lepszego poznanian kultury naszych sąsiadów

Odrodzony Zakon Templariuszy składa prośbę do Kontantów o zezwolenie na przemarsz wojsk.

Proponuję stworzenie Ligi Narodów, oferty kierowane do wszystkich państw Eurazji. Ten świat potrzebuje zjednoczonej grupy narodów mających pod strażą pokój na świecie i nakładającą sankcję wraz z embargo na państwa z imperialistycznymi zapędami.

// O Kanmusu większość państw nie wie, Kanmusu nic nie mówi, by nie zmieniać tego stanu rzeczy. Kanmusu się izoluje :) //

//Za dużo politycznego bełkotu ;-;

Mateox: "Chyba nie mamy wyboru, zgadzamy się." Mówi zastępca króla w imieniu jego samego
Angel: Zgodzą się pod jednym warunkiem: Kolumbia nie będzie wasalem Roju ani w momencie ustanowienia władzy, ani nawet wiek po tym.
Radio: Zgodzą się pod warunkiem, że wraz z posłem i jego świtą nie będzie żadnych wojsk. Jednocześnie przysięgają, że nie zaatakują jego samego.
Czerwony //Mogę cię tak nazywać?//: Kantony się zgadzają
Anaconda: Jeśli myśleliście, że CFA wywołało śmiech na sali, to było nic w porównaniu ze śmiechem, jaki ogarnął wraz z przedstawieniem propozycji Ligi. Przecież to likwidowało kompletnie istnienie kolonii, czegoś pożądanego przez większość państw Eurazji.

Oczywiście, poseł jest nieuzbrojony. Wysyłamy go więc do Chanatu, by poznał nie wielkich i majętnych, a kraj od podstaw - od chłopów i mieszczan

Jest to sorawa oczywista pod warunkiem swobodnego przemarszu moich jednostek przez ich teren otrzymanego pół roku po wykonaniu planu apbowiem nie chcemy zamykać sobie perspektywy ekspansji na południe.

Radio: Zgadzają się na to.
Angel: Zgoda.

MZO pragnie wysłać stałego Ambasadora do Bohemii oraz do Śląska i Łużyc w celu poprawienia stosunków z jednymi z najpotężniejszymi państw w rejonie.

Zgadzają się.

Do państw Eurazji:
Przestańcie myśleć o własnych korzyściach przez wojny cierpią miliony ludzi i trolli na świecie. Powinniśmy skierować nienawiść na inne rasy i kontynenty. Starczy wojen w Eurazji.

Do Zakonu Krzyżackiego:
I Sekretarz Siergejev pragnie oficjalnie przyjąć wiarę w Chrystusa i ochrzcić państwo. Stąd propozycja o wysłanie kapłanów do NRLD. Sekretarz pokłada szczere nadzieję, że demokracja ludowa może być podstawą dla prawidłowego funkcjonowania kościoła na ziemiach NRLD, a nie przeciwnikiem.

//Kolejny cel do zniszczenia - Anaconda.

Zakon Krzyżacki z chęcią ochrzci państwo pod jednym warunkiem. Państwo dołączy do wojny z Polską po stronie Krzyżaków.
Mówią, że nie wystarczy po prostu powiedzieć "przestańcie robić wojny" by zaprzestać wojen. Dlatego też twoja odezwa nie trafia.

//Czekam. Zanim się do mnie pofatygujesz będę miała zywiołaki.

Anaconda pisze:
Do państw Eurazji:
Przestańcie myśleć o własnych korzyściach przez wojny cierpią miliony ludzi i trolli na świecie. Powinniśmy skierować nienawiść na inne rasy i kontynenty.

ZSKS wyraża swoje oburzenie tą wypowiedzią. Czy to było zachęcenie do agresji wobec innych ras niż trolle i ludzie? Jako kraj, który zamieszkują ponad 4 rasy, nie możemy tego przepuścić bez echa

Więc ZSKS wysyła posła do Wielkiego Chanatu Mogolskiego w celu odbycia wycieczki krajoznawczej

// wyniki tej eskapady w przyszłej turze, tak?

Jako kraj, który zamieszkują ponad... Straciłem rachubę, ile właściwie ras, również wyrażamy swoje zaniepokojenie.
*Tajny poseł do ZSKS*
Coś mi się wydaje, że jedno państwo za bardzo fika...

* Tajna rozmowa z posłem RP*

Rzeczywiście, kontynuuj proszę swoją myśl

NRLD zgadza się na propozycję Krzyzakow.