Właściciel
-*szept* tylko że to jest Imperium. Jak by odzyskał pamięć to tak samo jak byś tu sprowadziła garnizon szturmowców. A jak zobaczy dziewczynki podnoszące małe przedmioty? Jeszcze inkwizycji nam tu brakuje.
-*szept*Wiem to. Po prostu go opatrzymy i oddamy
Właściciel
-*szept* mam złe przeczucia co do tego
Kujnęła go w nerkę łokciem.
-Bo jeszcze wyrqkgholujesz.
Właściciel
//nie jestem w stanie rozczytać ostatniego zdania//
//Wyrakgholujesz. Starwarsowa forma "wykraczesz".
Właściciel
I widzisz na pilocie ranę ciętą na ręce oraz głowie. Musiał w coś uderzyć.
//Co z tego że był w hełmie, w chwili wirowania mógł mu spaść//
-Dziewczynki, utleniona i bandaż.
-Dobra, teraz może zaszczypać... - polała mu rany utlenioną i szybko zawija w bandaż.
-Dobrze... Chyba Cię odstawimy...
Właściciel
-Eehhh, więc nic nie pamiętasz?
-...
-Kto rzadzi?
-...
-pod czyim panowaniem jest Lothal?
-...
-Kim są szturmowcy?
-Kto?
-Kompletna amnezja... Czy warto?
Właściciel
-Co czy warto.
-Musimy jeszcze coś przedyskutować.
Twój mąż pokazał ci abyś poszła z nim na górę.
-Zostań na chwilę... - po czym poszła za swoim mężem.
Właściciel
-Co z nim robimy? Całkowicie nic nie pamięta.
-Wiem... Możnaby go poduczyć handlu i...
-Mógłby pracować u ciebie.
Właściciel
-Nie wiemy nawet kim on dokładnie jest. Równie dobrze może to być jakiś przypadkowy pilot albo ten ze Skystrike którego zna pół Imperium.
-Wątpię, by dawali ich na to zadupie...
Właściciel
-Wszystko jest możliwe. Skoro to zadupie czemu tu przysyłali IBB?
-Prawdopodobnie przez pewne jednostki... Wiesz, o których mówię.
Właściciel
-To czemu nie mogli ściągnąć pilotów z Skystrike?
-Bo myślą, że to standardowi... No wiesz, raczej ideały... Dlatego wolą nie czerpać...
Właściciel
-To co robimy z tym pilotem? W grę wchodzi też opcja cichego pozbycia się go. Tu chodzi o bezpieczeństwo nie tylko nas a dziewczynek, gdyby odzyskał pamięć i Imperium by się o nas dowiedziało...
-Wiesz, że coś takiego za niehonorowe. Żyłeś z moim klanem przez 5 lat... Znasz ich zwyczaje...
Właściciel
-Możemy go ewentualnie oddać Imperialnym. I to jak najszybciej.
Palnęła go przez łeb.
-To chciałam na początku.
-To się ku*wa decyduj idiota pie**olony.
-Ku*wa... Nie wku*wiaj mnie! Pamiętasz, jak Vi złoiłam skórę kiedy byłam w ciąży z dziewczynami? No właśnie!
Właściciel
-Dobra, odsyłamy go do bazy i tyle.
-To weź go odeślij... Ja tracę powoli nerwy...
//Przeskoczymy tutaj czy...
Właściciel
//nie mam żadnego pomysłu na tę postać//
//Dajmy już w świątyni może, co?