Są tak P O T Ę Ż N E, że jeden liczy się za dziesięć, jak nie więcej.

W końcu to P O T Ę Ż N Y B A L D W I N

I P O T Ę Ż N E G A L E O N Y.

A tego akurat nie rozumiem.

W ceregiusie, Czerwony dał taką zaletę jednemu krajowi.

Mojemu krajowi.

A to szanuję.

Wielka szkoda, że nie miałem okazji ich użyć, bo z chęcią zobaczyłbym takie cudeńko w akcji.

Jakby komuś się te dwie nowe Karty z czymś kojarzyły, to z góry mówię, że to niemalże czyste kopiuj i wklej (zmieniłem, dodałem lub usunąłem tylko kilka rzeczy) z PBF'a Bilolusa, Tridai. Jednakże grupa dawno już umarła, a ja chciałem Morikiem i Gerethem pograć, więc uznałem, że spróbuję tutaj, bo to chyba jedyny PBF, do którego te postaci się nadają.

W sumie to mnie ciekawiło, jak szybko ty je piszesz, ale sprawa się w sumie wyjaśniła ;-;
Przez chwilę też myślałem, jak zauważyłem drugi twój post, że po prostu nie wyczytało mi karty Morika.

Wiedziałem, że tak będzie :V

No i znów Karta z innego PBF'a, który też niestety umarł, a wielka szkoda... Kurde, robię z tego taki cmentarz tak powoli ;-;

Jakiż to tym razem był pbf?

Kubuś to taki Pan Dokument. Nie chcę nikomu tego mówić, ale jeżeli ktoś jest ciekawy, o co chodzi z Kubą, postaciami i martwymi PBF'ami, to zapraszam na priva.


Albo nie, nie mam ochoty was widzieć w powiadomieniach.
Otóż na początku był niejaki Hirfliv. Dobry PBF, pierwszy w którym Kubuś stworzył swoją postać. (Warto dodać, że Hirfliv był PBF'em Fantasy). PBF umarł, ale po tygodniu powstał inny, tym razem Orrevis. Też fantasy, gdzie to Kubuś stworzył nową postać, a następnie wrzucił tę, którą grał w Hirfliv'ie. Oczywiście dostosował ją do Orrevisa. I tak było dalej, gdy umarł Orrevis to powstał kolejny, gdzie Kubuś stworzył nową postać i wrzucił dwie z martwych PBF'ów... No i jesteśmu już tutaj, a ja czekam na kolejne KP z martwych PBF'ów.


Kubuś, jak możesz, to wrzuć jako następnego Noaha Bokkerla, lubiłem tę nietuzinkową postać z toporem dwuręcznym.

Reinhold, gdzie grałem tylko ja (czterema postaciami, miałem jedną dodatkową pod sam koniec, ale napisałem nią tyle, co nic), Bulwa (jedną), Anaconda (też jedną), a kilka postów dały od siebie Vapen i Creepy, też pojedynczymi postaciami. Ninja i Adv mieli Karty w robocie i pod koniec grałem tylko ja i Bulwa. A wielka szkoda, PBF był zajebisty, od czasów Serrivy się tak nie wkręciłem.

Ja akurat planowałem postać, ale jak widać, skończyło się na planach ;-;
Co ciekawe, planowałem ją od początku, ale przez cały ten czas, nie wiedziałem jak ją dokładnie zrobić i dopasować do świata, abym sam nie miał też problemów.

Dobra marka wybroni się sama.

Ku zdziwieniu jednej czy dwóch osób, ten PBF porzucam, a także oznajmiam, że w wolnych chwilach skrobię coś nowego.

A tutaj macie nowy PBF, może przetrwa dłużej, niż pozostałe... Ignorować jeżeli już jest się w tej grupie:
www.grupy.jeja.pl/7113,last-day-pbf.html

Wszedłem na Last Day i ku mojemu zaskoczeniu czystki. Prowadzisz coś teraz?

Tylko New Home, do którego link znajdziesz w Last Day

Ja zawsze w Ciebie wierzyłem.

Ten, można dać jakieś propozycje nowych ras albo magii?

Śmiało

Postać Jurka przypomniała mi o pewnym niezrealizowanym nigdzie pomyśle, także pytanie do Ciebie, FD:
Ork-pirat-łowca niewolników. Da się?

Orkowie nie posiadają zarówno umiejętności do sterowania jak i zbudowania statku, który przepłynąłby coś większego, niż rzekę

A gdyby mojego Orka schwytali piraci-łowcy niewolników, ale ludzie, od których nauczyłyby się całego fachu, a potem pozbyłby się ich, zajął okręt, zwerbował załogę i wszystkiego jej nauczył?

A czy musi to być koniecznie ork? Nie może być po prostu człowiek z ciemną karnacją?

Chcę Orka, ale jeśli nie da się w zupełnie żaden inny sposób, to mogę zrobić jakiegoś Arabusa.

Przynajmniej byłoby historycznie, na takiego orka to za wiele fantazji

No to jutro zrobię Araba.

Najpewniej dzisiaj jak wrócę z pracy to pojawi się temat z artefaktami, będziecie mogli zgłaszać jakieś pomysły na nie w tym temacie