- Czy zdążymy mu uciec i gdzie jesteśmy?
Właściciel
-Prawie przy granicy. MOŻE się udać uciec
//Skoro przyleciałeś z USA, to raczej tam lecicie.
//W grę wchodzi też Kanada, Alex był kiedyś w Kanadzie, podpadł pewnemu niemiłemu panu i woli nie przeżywać tego drugi raz.
I z dupy, a nie z USA, jeśli już, to że lokalizacja kryjówki jest nieznana nie pisałem dla ozdoby.//
Właściciel
//napisz na PW gdzie znajduje się ta baza//
- Lecimy dalej, musimy ich zgubić.
Właściciel
-Tak jest.
Widzisz kolejne myśliwce
Odpowiedź jest prosta: Błyskawice.
Lecą dalej.
//Słyszałeś kiedyś historię Dartha Odpisu Ku*wa w Miami?//
Właściciel
//Dziś mi zdjęli gips więc odpisy będą częstsze//
I dalej nie zgubiliście TARCZY
Zostawili ich już daleko w tyle czy niekoniecznie?
Właściciel
I myśliwce wystrzeliły rakiety
Właściciel
I się ich pozbyłeś. Dalej cię ściga Hellicarier, chociaż nie, nie widzisz go.
Oczywiście, nie jest na tyle głupi, by dać się na to nabrać, tak więc jedynie wysyła wiadomość do bazy, żeby przysłali mu najszybszą maszynę, jaką mają na stanie.
Przesiada się na takowy razem z wszystkimi innymi, którzy mu towarzyszą, łącznie z pilotami, którzy powinni zostawić helikopter na autopilocie i wsiąść.
Właściciel
I jesteście w tym pojeździe. Tarcza dalej goni.
Gdy wszyscy są już na pokładzie, niszczy helikopter, a następnie każe lecieć jak najdalej i jak najszybciej, aby zgubić swych prześladowców.
Właściciel
I w końcu ich zgubiliście
Właściciel
Nad Oceanem. Aktualnie widzisz wodę, wodę i wodę. Jednak coś dziwnego jest w tej wodzie, czy jest tam dinozaur, a na nim jakieś czerwone coś?
Spotkał się kiedyś z czerwonym czymś na łodzi podwodnej, nie było zbyt fajnie. Kazał lecieć dalej, jak najdalej od gada.
Właściciel
I odlecieliście jak najdalej od gada. Dalej jesteście nad oceanem.
-Zawracać do bazy?
Właściciel
I zaczął zawracanie.
Ice-Coś dziwnego jest w tym meteorycie...
//Przecież my go nawet nie zdążyliśmy zgarnąć.//
Właściciel
//Uznajmy że Ice zdarzył zgarnąć//
Właściciel
-Coś zielonego się na nim pojawiło i zaraz wsunęło do środka meteorytu.
Właściciel
-Mam nadzieję że nie jest to nic agresywnego...
- To już zależy od Twojego... Hmmm, powiedzmy, że podejścia.
Właściciel
Ice zamroził meteoryt.
-I po problemie