Las Vegas

Avatar maxmaxi123
Również podał im dłonie, odprowadzając ich do wyjścia.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Wszyscy, łącznie z narąbanymi ochroniarzami, podziękowali i wyszli. No, prawie wszyscy, poza jednym gościem w rogu, który wciąż spokojnie sączył Twoją whiskey.

Avatar maxmaxi123
Jeżeli to jeden z gości, niech sobie sączy. No, to pora znowu otworzyć.

Avatar Kuba1001
Właściciel
O tyle zastanawiające w nim było to (może poza tym, że wyglądał jak wyjęty żywcem z westernu), że był jednym z ochroniarzy Twoich niedawnych klientów, a przynajmniej w takim charakterze z nimi przyszedł.

Avatar maxmaxi123
Podszedł więc do niego.
- Em... przepraszam, ale Pana zleceniodawca już opuścił lokal. Czemu Pan tutaj został?

Avatar Kuba1001
Właściciel
Ten osobliwie odziany mężczyzna dosłownie obwieszony był bronią, przez co zadzieranie z nim nie było dobrym pomysłem: Dwa rewolwery, strzelba, dwururka, obrzyn oraz około ośmiu noży za paskiem, w cholewach butów i na bandolierze przewieszonym przez pierś czyniło z niego chodzącą zbrojownię. Na Twoje słowa jedynie mocniej zasłonił twarz kapeluszem i ziewnął, sięgając po kieliszek z whiskey.
- Bo takie mam rozkazy. - odparł wreszcie, odsuwając od ust prawie opróżnione naczynie.

Avatar maxmaxi123
- To wszystko wyjaśnia... to sobie siedź, ja cię zostawiam i idę się zająć sobą.
Wyjrzał przez okno, ażeby zobaczyć jaka pora.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Spotkanie długo nie trwało, więc dalej noc trwa w najlepsze, czyli że możesz przygotować się na nową falę klienteli.

Avatar maxmaxi123
On raczej nie, co bardziej służba. On może rozkoszować się nic nie robieniem.
//Opłaca się tutaj telewizor? Czy tak średnio? Może i głupie pytanie, ale wiesz... zawsze warto się zapytać.//

Avatar Kuba1001
Właściciel
//Teoretycznie możesz go mieć, dostęp do prądu to również nie problem, ale jeśli nie masz nagranych na płytkach filmów, to raczej nic sobie nie obejrzysz.//
Więc pora nic nie robić, gdyż rzeczywiście zaczęli się schodzić.

Avatar maxmaxi123
//Bardziej chodziło mi o wiadomości, ale filmów raczej nie ma.//
Jak na zawołanie. Poszedł więc zaparzyć sobie herbatę.

Avatar Kuba1001
Właściciel
//Wiadomości też raczej nie ma, a ja nie widzę problemu, żeby coś tam miał plus jakiś odtwarzacz do tego.//
Zrobiłeś to bez przeszkód, zostawiając swoich pracowników z tą ciżbą. Ale co dalej? Masz teraz kubek herbaty w dłoni i mnóstwo wolnego czasu.

Avatar maxmaxi123
Zostawił swoich, bo raczej są na to przygotowani.. a w sumie wyjrzał, aby zobaczyć jak się sprawy mają.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Pracownicy robią, co w ich mocy, aby nadążyć za odbieraniem i realizowaniem zamówień, klientela zaś je, pije, pali, gra w różnorakie gry hazardowe i oddaje się innym sposobom szeroko pojętej rozrywki. Norma.

Avatar maxmaxi123
Mógłby im jakoś pomóc. Tylko jak? Może jako kelner? Ale to jak dopije napój.

Avatar Kuba1001
Właściciel
Dopiłeś. No, prawie, gdyż kilka gwałtownych wystrzałów tak Cię zaskoczyło, że wypuściłeś z dłoni filiżankę herbaty wraz z odrobiną zawartości, która stłukła się na podłodze.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Kuba1001
Właściciel: Kuba1001
Grupa posiada 7391 postów, 39 tematów i 40 członków

Opcje grupy Pandemia [PBF]

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Pandemia [PBF]