Kanał Mozambicki

Avatar Vader0PL
Właściciel
Wszyscy pamiętają pewnie wypadek z czerwoną farbą i pomnikiem założyciela...
Bard prowadził prosto do budynku, z którego wystawało najwięcej flag. Dodatkowo był on naprzeciwko pomnika...

Avatar Kuba1001
Tak więc zaczął gwizdać, odwracając od niego wzrok i maszerował dalej z Bardem.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Bard otworzył drzwi i wszedł do środka.
-Poczekasz tutaj?

Avatar Vader0PL
Właściciel
-No wiesz, muszę powiadomić, że ktoś spoza ich stanowiska przychodzi.

Avatar Kuba1001
- Ta... - odparł i pokiwał głową. - Zaczekam.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Kiwnął głową i zniknął za drzwiami.

Avatar Kuba1001
No to czekał, obliczając swoje szanse na zdobycie butelczyny rumu i opróżnienie jej przed powrotem Barda. Po chwili namysłu jednak odrzucił ten pomysł, bo wyjątkowo lepiej nie być pijanym. Wyjątkowo.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Drzwi się otwarły.
-Możesz wejść.

Avatar Kuba1001
W takim razie wkroczył do środka.

Avatar Vader0PL
Właściciel
W środku na parterze był tylko spiralne schody na górę. Przy nich stał jeden żołnierz z obrzynem. W sam raz na taki dystans.

Avatar Kuba1001
W takim razie udał się po schodach na górę, acz gotów odskoczyć na bok i wyjąć broń w razie gdyby dryblasowi zachciało się zrobić użytek z gnata.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Na szczęście miał jakieś informacje, więc szkoda byłoby go zabić od tak.

Avatar Kuba1001
Niby tak, ale ostrożności nigdy za wiele.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Mniejsza, on był już na górze, a pan z bronią został na dole. Choć patrząc na zebranych piratów przy stole to lepiej byłoby już oberwać strzelbą. Piętnastu piratów zajmujących najwyższe stanowiska i będących żywymi legendami na wszystkich morzach i oceanach, o których można w skrócie powiedzieć tyle, że rzuciliby się na wszystkie organizacje świata, jeżeli zostaliby sprowokowani.

Avatar Kuba1001
Nie miał zamiaru zawisnąć na stryczku przed wejściem do portu za nieprzestrzeganie pirackiej etykiety, toteż czekał aż go wywołają czy coś.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Bart mu dał sygnał ręką, że ma mówić.

Avatar Kuba1001
Tak więc zaczął mówić.
- Nie tak dawno opuściłem Kanał i zapuściłem się na otwarte wody, jak to pirat. Udało mi się dorwać kilka uzbrojonych tylko w pojedynczy CKM statków, które były łatwym łupem... To właśnie o łupy chodzi: Podczas przeszukiwania wszystkich łajb odkryłem, że byli to zwiadowcy OHS, powiązani z jakąś operacją "Waterfall." Wynika z tego, że powiązany z nią może być flagowy okręt podwodny. Dodatkowo w operacji mają wziąć udział przekabaceni przez Ostatnich piraci, nie wiadomo kto dokładnie... To zacznie się o dziś o dziewiętnastej.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Kilku piratów wymieniło spojrzenia. Rozmowę rozpoczął najstarszy pirat, znany na całym świecie Davy Jones.
-Wodospad? Bolto, masz z tym coś wspólnego?
Czarnoskóry pirat ruszył głową wskazując na "nie".
-Nic o tym nie wiem, jednakże może to być tak, że jakiś dupek z mojej załogi może z tym być powiązany, albo ogólnie to ma być zmyłka.
-Jednak trzeba obserwować Wodospad i najlepiej jak naszybciej przygotować się do obrony. Czy wszyscy się ze mną zgadzają?
Co ciekawe, tylko trzech piratów się nie zgodziło. Jeden z nich, Azjata, wskazał palcami na informatora.
-Nie możemy ufać całkowicie informacjom nowicjusza.

Avatar Kuba1001
W takim razie pokazał im komplet dokumentów i całą resztę tego szajsu.
- Mam dowody. - powiedział i wręczył je Jonesowi lub komuś innemu.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Tym, który je przyjął, był właśnie Jones. Przejrzał je, a następnie pokazał Azjacie.
-No dobra... to już coś zmienia.

Avatar Kuba1001
Nie miał zbytnio już nic do dodania, więc czekał.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Davy zaczął wydawać rozkazy.
-Opuścić salę, do swoich okrętów. Zebrać ludzi i przygotować ich. Ty, informator. Zostajesz.

Avatar Kuba1001
W takim razie został, w końcu może dzięki temu zaliczyć jakąś pochwałę. Lub kulkę w łeb...

Avatar Vader0PL
Właściciel
Davy Jones wyciągnął butelkę rumu i mu ją podał.
-Zasłużyłeś, to jedno z najlepszych. Jednak - Tutaj uniósł swój palec do góry - Nie pij teraz. Będziesz potrzebny podczas walk, o ile nastąpią.

Avatar Kuba1001
Zdecydowanie Davy Jones był tą jedną z naprawdę nielicznych osób, które jeśli kazały mu wstrzymać się od alkoholu, to rzeczywiście się wstrzymał. Tak więc odebrał butelkę i schował ją za pazuchę.
- Możliwe, że to była podpucha, żeby nas skłócić czy coś, ale wolałem nie ryzykować.

Avatar Vader0PL
Właściciel
-Ma się rozumieć, a teraz wracaj na swój okręt.

Avatar Kuba1001
Skinął pospiesznie głową i opuścił pomierzenie, a później także i budynek, kierując się do doków.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Dotarł tam, a tam również spotkała go niespodzianka - tuż obok jego kochanego kutra znajdowała się fregata, a przed nią, na lądzie - jego załoga, wielu obcych i jego przyjaciel Bard.

Avatar Kuba1001
W takim razie wypada podejść do tych co bardziej znajomych mord.
- O co chodzi?

Avatar Vader0PL
Właściciel
-Twój okręt naprawiony, pora go przetestować, prawda? - Bard cały czas się uśmiechał - Przy okazji załatwiłem ci uzupełnienie do załogi.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Wskazał dłonią na (jeszcze) obcych ci ludzi, którzy zasalutowali.

Avatar Kuba1001
Odwzajemnił gest.
- No dobra... Kim jesteście i czemu zaciągnęliście się akurat do mnie?

Avatar Vader0PL
Właściciel
-Bard ma kontakty.

Avatar Kuba1001
- Tyle to ja wiem... Witam w załodze.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Odpowiedzieli jednocześnie.
-Tak jest kapitanie!

Avatar Kuba1001
- Z chęcią zabrałbym to cacko na rejs próbny, ale nie mam za bardzo jak. - powiedział do Barda, gdy kazał reszcie się rozejść.

Avatar Vader0PL
Właściciel
-Racja, trzeba pilnować Kanału.

Avatar Kuba1001
Pokiwał głową i dla pewności sprawdził godzinę, żeby wiedzieć, kiedy mniej więcej się zacznie.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Miał jeszcze z trzy godziny.

Avatar Kuba1001
W takim razie ruszył na obchód fregaty.

Avatar Vader0PL
Właściciel
Okazała się być w pełni wyposażona i gotowa do walk.

Avatar Kuba1001
Jakieś konkrety? Przynajmniej odnośnie uzbrojenia. I czy miała już nadaną nazwę?

Avatar Vader0PL
Właściciel
Brak nazwy, a odnośnie uzbrojenia, to klasyka.
///RAFAEL, UJAW SIĘ NAM.

Avatar Kuba1001
//Ej, ja na niego zaczekam w sumie.//

Avatar Rafael_Rexwent
// Proponuję stare, dobre, nasiąknięte wódką stalinium jeszcze z czasów Matiuszki ZSRR, czyli fregatę typu Neustrashimyy. Daje to nam sto trzydziestometrowy kadłub najeżony uzbrojeniem. No dobra, może nie najeżony, ale mamy cztery ośmioprowadnicowe wyrzutnie VLS (Pionowego startu), dwie czteroprowadnicowe wyrzutnie pocisków przeciwokrętowych SS-N-25 Switchblade, sześć wyrzutni torpedowych kalibru 533 milimetry oraz dwunastoprowadnicowa wyrzutnia niekierowanych bomb głębinowych.
Do tego z broni bardziej konwencjonalnej klasyczne działko AK-100 kalibru 100 milimetrów na superpozycji dziobowej oraz system CIWS model 3R-87 Kortik (Kashtan / CADS-N-1) w liczbie dwóch takich modułów. //

Avatar Kuba1001
//Jak Vader się zgadza, to biorę.//

Avatar Vader0PL
Właściciel
///No to ta kwestia załatwiona.

Avatar Kuba1001
Yhym... Miał tu jakąś butelkę rumu pod ręką? Wypadałoby nazwać okręt, nim to wszystko się zacznie.

Odpowiedź

Pokaż znaczniki BBCode, np. pogrubienie tekstu

Dodaj zdjęcie z dysku

Dodaj nowy temat Dołącz do grupy +
Avatar Vader0PL
Właściciel: Vader0PL
Grupa posiada 37313 postów, 91 tematów i 94 członków

Opcje grupy Żadnych Bogó...

Sortowanie grup

Grupy

Popularne

Wyszukiwarka tematów w grupie Żadnych Bogów, Żadnych Panów [PBF]