Miałeś na sobie przepięknie zdobione szaty a na rękach pierścienie wartości co najmniej kilku większych miast, na głowie zaś..koronę..z przepięknymi kryształami..
Sama sala tronowa była pełna przepychu i bogactwa - wszędzie znajdowały się ozdoby, drogie tkaniny oraz wszystko co tylko można było sobie wymarzyć. Daleko przed tobą malowała się ogromna brama przy której stała dwójka odzianych w pełną płytę gigantów - każdy z nich mierzący przynajmniej sześć metrów
